Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 03, 2014 11:05 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

U mnie na balkonie ruch jak na Marszałkowskiej :) i nawet siatka im nie przeszkadza. Tyle, że przede wszystkim przylatują sikorki bogatki, czasem modraszka i dzwoniec zaglądają.
Szkoda, że wróbelki nie zaglądają, ale one chyba boją się sikorek, dlatego jeść dostają z drugiej strony bloku. Na razie sypię im jedzenie na ziemię, bo blisko okna nie mam na czym powiesić im pojemnika. W ubiegłym roku rósł tam bez, ale w czasie burzy się połamał i ktoś go zupełnie wyciął. Są w pobliżu większe drzewa. ale nie bardzo się nadają, bo pewien "wychodzący" koci rudzielec na nich urzęduje i nie da im się spokojnie najeść
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro gru 03, 2014 11:51 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

Ja na balkonie nie daję jeść ptaszkom, bo jak jest siatka to nie ma praktycznie jak.Ornitolog ze mnie żaden :oops: , wróble, sikorki, jaskółki, gołębie, wony, sroki i kawki rozróżniam.O, jeszcze ewentualnie dzięcioły.Koło mnie sporo ludzi karmi ptaki, ale często wyrzucają całe bułki, w dodatku mokre, a to szkodzi ptakom.Powinny być drobne i suche kawałki, takie właśnie daję.Karmnik z butelki się sprawdza, prosta rzecz, a praktyczna.Pilnuję, aby zawsze był w nim słonecznik.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 03, 2014 12:19 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

Ja ma siatkę z oczkami 4x4 i małe ptaszki radzą sobie doskonale.
Zobacz jak bezbłędnie wyfruwają z ziarenkami :) co prawda wchodzą wolniej ale to chyba z ostrożności czy nie czyha na nie żadne niebezpieczeństwo
https://www.youtube.com/watch?v=XHV4GsS ... ture=share
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro gru 03, 2014 12:30 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

U mnie sikoreczek nadal brak,za to wrony dzisiaj się pojawiły i chleb dziubią..
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro gru 03, 2014 12:42 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

ewar pisze:Regularnie dosypuję ziarenka do karmnika dla sikorek, wysypuję też suszony i pokruszony chleb dla ptaków.Od razu się zlatują i Tusia i Kubuś mają atrakcje.Zrobiłam im zdjęcia, ale ja wzrostu mizernego jestem i takie trochę kiepskie wyszły, z resztą robione przez szybę.Tusia jakaś odważniejsza, a Kubuś wyglądał zza węgła :mrgreen:
Obrazek Obrazek


Ewo,jak to z tym chlebem pokruszonym dla ptaków jest?. Ja pokruszyłam i dosypałam do karmnika,ale na wątku "Dbajmy o ptaki zimą" ktoś napisał,że chleb dla ptaków to nie najlepszy pomysł :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro gru 03, 2014 14:08 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

Chleb nie jest najlepszy, ale słyszałam kiedyś dyrektora warszawskiego ZOO, jest chyba ornitologiem i mówił, że ptaki bardzo dużo energii potrzebują, aby podzielić jedzenie na małe kawałki.Nie powtórzę dokładnie, ale zapamiętałam, że chleb ma być pokruszony i suchy.To daję gołębiom i wronom, sikorki mają ziarenka.Zrobię zdjęcia.
Amika6, urocze, słodkie, no brak słów :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 03, 2014 14:32 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

A jakie wciągające :) , W sobotę przypaliłam sobie jedzenie, bo się na nie zapatrzyłam i zapomniałam o włączonym gazie :twisted:

Żałuję, że w poprzednich latach tego nie robiłam.
Myślałam, że siatka jest zaporą nie do pokonania. Dopiero latem, kiedy to na balkonie przyuczałam małolata Gucia do jedzenia ziarenek, zaobserwowałam wróble korzystające z darmowej okazji.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro gru 03, 2014 14:40 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

Sikorki są urocze, a u mojej babci były jaskółki.Z okna kuchni można było je obserwować.Zawsze podkarmiało się tam ptaszki.Z mojego okna widzę jak zlatują się gołębie do pokruszonego chleba.Jest ich wtedy cały kłąb.Sikorki przylatują wcześnie rano i czasem tam idę sobie na nie popatrzeć.Trzeba też pamiętać o wodzie, ptakom bardzo doskwiera pragnienie, bezdomnym kotom również.Zawsze jest świeża woda pod oknem p.Izy.Zamarza, fakt, ale ją wymieniamy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 04, 2014 7:06 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

A u mnie co rano tak
Obrazek
To fajny kot, mądry i kochany.Powinien jednak mieć więcej przestrzeni, móc się wybiegać, powyglądać przez okno.U mnie tego nie ma :cry: On jest taki szczęśliwy kiedy go wypuszczam i szaleje w tunelu, goni laserek i nie jest sam.Bardzo lubi moje towarzystwo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 04, 2014 9:30 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

Mam nadzieję,że ktoś wypatrzy pięknego Maniusia,że się w nim zakocha,że da mu dom <3
Ewo, tak zastanawiam się nad tą wodą,ale nie wiem w jaki sposób mogłabym zamontować miseczkę na balkonie...
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw gru 04, 2014 9:32 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

Postaw na ziemi pod balkonem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 04, 2014 9:35 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

Mieszkamy na 3 piętrze :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw gru 04, 2014 9:46 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

To nic, one znajdą pojemnik z wodą.U mnie tego sporo na trawnikach.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 04, 2014 10:08 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Nadal szukają domków

Ok :D
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw gru 04, 2014 12:23 Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Proszę o FB.

Nie mam konta na FB, ale czy ktoś mógłby udostępnić takie ogłoszenia?
Anatol i Benia szukają domu
Anatol, a zdrobniale Toluś to uroczy kocurek podrzucony na klatkę schodową, kiedy był jeszcze kocim oseskiem.Szanse na przeżycie miał mizerne, ale trafił do dobrego domu tymczasowego, gdzie troskliwie się nim zajęto.Został dokładnie przebadany,odrobaczony, zaszczepiony, założono mu książeczkę zdrowia.Dostawał dobre jedzenie, odpowiednie dla kociąt i rósł zdrowo.Dodatkowo trafił na wyjątkowo opiekuńczą kotkę, Benię, która zaopiekowała się nim jak własnym dzieckiem.Nauczyła go wszystkiego, wylizywała, pilnowała, aby nie zrobił sobie krzywdy.Toluś wtulał się w nią, zapewniała mu poczucie bezpieczeństwa.I tak jest do dzisiaj, chociaż Toluś niedługo skończy siedem miesięcy.Dobre, szczęśliwe dzieciństwo zaowocowało, Toluś jest kotkiem ufnym, wesołym, rozmruczanym, który niczego i nikogo się nie boi.Uwielbia bawić się, najchętniej laserkiem i wędką, ale każda inna zabawka go cieszy.Ma apetyt, pięknie korzysta z kuwetki.Zupełnie nie boi się obcych, wręcz zachwycony jest każdym nowym gościem, łasi się i przymila.Tolusia nie da się nie lubić.Szuka wspólnego domku z Benią, młodą kotką urodzoną na działkach, która została stamtąd zabrana, również dokładnie zbadana przez weterynarza, odrobaczona i wysterylizowana.Ma około półtora roku, jest dużą kotką o wyjątkowym charakterze.Jest nieufna, ale zupełnie pozbawiona agresji, nigdy nie syknęła, nie drapnęła, nawet jeśli była bardzo wystraszona.Ma wrodzoną potrzebę opiekowania się innym kotem, jest cierpliwa i nieskończenie dobra.Tolusiem zaopiekowała się jak najczulsza matka, chociaż nią nigdy nie była i nie ma żadnego pokrewieństwa między nimi.Są jednak bardzo podobnie umaszczeni, tworzą cudowny duet.
Koty szukają nie wychodzącego domku, warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.Koty przebywają w Stalowej Woli, ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.
Kontakt tel.609 559 862
Tusia i Kubuś, śliczny czarno-biały duet.
Tusia i Kubuś to kotki urodzone na działkach około półtora roku temu.Miały tam zapewnione dobre warunki, troskliwe mamy ( nie są rodzeństwem), dobre jedzonko, rosły więc zdrowo, nie chorowały, nie miały pcheł, świerzbu, ani wirusówek.Tusia została złapana, kiedy miała kilka miesięcy i poddana zabiegowi sterylizacji.Na działki już nie wróciła, została w cudownym domu tymczasowym, okazała się bowiem kotką spokojną, pozbawioną zupełnie agresji, pięknie korzystającą z kuwetki i w ogóle nie tęskniącą za wolnością.Wkrótce do niej dołączył Kubuś, czarno-biały kocurek o ogromnych oczach.Kotek od zawsze kochał ludzi, szukał ich towarzystwa i to spowodowało, że został skrzywdzony.Uderzono go mocno, ogonek zaczął mu ropieć i musiał być amputowany.Przy okazji operacji został też wykastrowany.Jest zdrowiutki, ma piękną, błyszczącą sierść i bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, jest czasem wręcz namolny domagając się pieszczot.Zarówno Kubuś jak i Tusia potrzebują siebie nawzajem, śpią obok siebie, jedno drugiemu daje poczucie bezpieczeństwa.To spokojne, zrównoważone koty, bardzo zadbane, zupełnie nie kłopotliwe.To już nie kociaki, ale młode, zdrowe koty, którym teraz nie potrzeba już niczego oprócz domu, takiego na stałe.Będą prawdziwymi przyjaciółmi dla kogoś, kto zechce je przygarnąć i zapewnić odrobinę miłości.Zasługują na to.Siostra Tusi znalazła taki domek, w którym ma towarzystwo miłego kocura, z którym żyje w ogromnej przyjaźni, a jej opiekunowie są nią zauroczeni.
Kotki przebywają w Stalowej Woli, ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcjnej.
Kontakt i więcej informacji tel.609 559 862
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości