» Czw gru 04, 2014 12:23
Re: Tymczasy:Benia, Tusia, Kubuś,Maniuś.Proszę o FB.
Nie mam konta na FB, ale czy ktoś mógłby udostępnić takie ogłoszenia?
Anatol i Benia szukają domu
Anatol, a zdrobniale Toluś to uroczy kocurek podrzucony na klatkę schodową, kiedy był jeszcze kocim oseskiem.Szanse na przeżycie miał mizerne, ale trafił do dobrego domu tymczasowego, gdzie troskliwie się nim zajęto.Został dokładnie przebadany,odrobaczony, zaszczepiony, założono mu książeczkę zdrowia.Dostawał dobre jedzenie, odpowiednie dla kociąt i rósł zdrowo.Dodatkowo trafił na wyjątkowo opiekuńczą kotkę, Benię, która zaopiekowała się nim jak własnym dzieckiem.Nauczyła go wszystkiego, wylizywała, pilnowała, aby nie zrobił sobie krzywdy.Toluś wtulał się w nią, zapewniała mu poczucie bezpieczeństwa.I tak jest do dzisiaj, chociaż Toluś niedługo skończy siedem miesięcy.Dobre, szczęśliwe dzieciństwo zaowocowało, Toluś jest kotkiem ufnym, wesołym, rozmruczanym, który niczego i nikogo się nie boi.Uwielbia bawić się, najchętniej laserkiem i wędką, ale każda inna zabawka go cieszy.Ma apetyt, pięknie korzysta z kuwetki.Zupełnie nie boi się obcych, wręcz zachwycony jest każdym nowym gościem, łasi się i przymila.Tolusia nie da się nie lubić.Szuka wspólnego domku z Benią, młodą kotką urodzoną na działkach, która została stamtąd zabrana, również dokładnie zbadana przez weterynarza, odrobaczona i wysterylizowana.Ma około półtora roku, jest dużą kotką o wyjątkowym charakterze.Jest nieufna, ale zupełnie pozbawiona agresji, nigdy nie syknęła, nie drapnęła, nawet jeśli była bardzo wystraszona.Ma wrodzoną potrzebę opiekowania się innym kotem, jest cierpliwa i nieskończenie dobra.Tolusiem zaopiekowała się jak najczulsza matka, chociaż nią nigdy nie była i nie ma żadnego pokrewieństwa między nimi.Są jednak bardzo podobnie umaszczeni, tworzą cudowny duet.
Koty szukają nie wychodzącego domku, warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.Koty przebywają w Stalowej Woli, ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.
Kontakt tel.609 559 862
Tusia i Kubuś, śliczny czarno-biały duet.
Tusia i Kubuś to kotki urodzone na działkach około półtora roku temu.Miały tam zapewnione dobre warunki, troskliwe mamy ( nie są rodzeństwem), dobre jedzonko, rosły więc zdrowo, nie chorowały, nie miały pcheł, świerzbu, ani wirusówek.Tusia została złapana, kiedy miała kilka miesięcy i poddana zabiegowi sterylizacji.Na działki już nie wróciła, została w cudownym domu tymczasowym, okazała się bowiem kotką spokojną, pozbawioną zupełnie agresji, pięknie korzystającą z kuwetki i w ogóle nie tęskniącą za wolnością.Wkrótce do niej dołączył Kubuś, czarno-biały kocurek o ogromnych oczach.Kotek od zawsze kochał ludzi, szukał ich towarzystwa i to spowodowało, że został skrzywdzony.Uderzono go mocno, ogonek zaczął mu ropieć i musiał być amputowany.Przy okazji operacji został też wykastrowany.Jest zdrowiutki, ma piękną, błyszczącą sierść i bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, jest czasem wręcz namolny domagając się pieszczot.Zarówno Kubuś jak i Tusia potrzebują siebie nawzajem, śpią obok siebie, jedno drugiemu daje poczucie bezpieczeństwa.To spokojne, zrównoważone koty, bardzo zadbane, zupełnie nie kłopotliwe.To już nie kociaki, ale młode, zdrowe koty, którym teraz nie potrzeba już niczego oprócz domu, takiego na stałe.Będą prawdziwymi przyjaciółmi dla kogoś, kto zechce je przygarnąć i zapewnić odrobinę miłości.Zasługują na to.Siostra Tusi znalazła taki domek, w którym ma towarzystwo miłego kocura, z którym żyje w ogromnej przyjaźni, a jej opiekunowie są nią zauroczeni.
Kotki przebywają w Stalowej Woli, ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcjnej.
Kontakt i więcej informacji tel.609 559 862