mamaGiny pisze:miko_bs pisze:mamaGiny pisze:a czy ktoś nie mógłby dziś pomóc w wyprowadzeniu psów na spacer ?
Nie wiem czemu, ale zawsze jak pada to pytanie to wydaje mi się, że jest kierowane do mnie, bo przecież mam najbliżej:( Ja niestety jeżdżę z siostrą jednym autem do pracy, u Justyny mogę być najwcześniej ok.18 jak już, jednak mam też mnóstwo swoich spraw i nie zawsze mogę. Liczyłam, że w weekend ktokolwiek się zjawi, znajdzie 2-3 godzinki dla psów. Jutro mi się chyba nie uda podjechać, bo jeszcze mam zaległości z pewnymi tematami, może w czwartek podjadę.
Jednak ponownie apeluję o odwiedziny u Justyny, ponieważ na początku przyszłego tygodnia idę na zabieg i przez 2-3 tygodnie nie będę mogła jej pomagać:( A bez pomocy będzie ciężko.
akurat właśnie miałam nadzieję na odwrotny efekt, że zgłosi się ktoś inny![]()
skoro Ania dałaby rade dziś to może ja jutro a Ty w piątek ? ja w piątek mam badania o 16 nie dam rady
Może rzeczywiście źle odebrałam to pytanie:) Cieszę się, że odwiedzicie Justynę, Jeśli masz możliwość, to byłoby super gdybyś podjechała jutro, ja postaram się podjechać w piątek, o ile mnie bardziej nie rozłoży:)
Dziękuję wszystkim za zaangażowanie:)