Wymiękłam




w jej oczętacch

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
leeann pisze:Ech ja kocham trisie lecz niestety platonicznie jako, ze los rzucił mi pod nogi same zwyklaki białobure i bialoczarne i zapchały mi teren. Fakt faktem, że tych paskudnikow tupiących po nocach nie oddalabym za nic.
dorcia44 pisze:Witam Kochani.
U nas wszystko ok.oprocz tego ze Kudłaty cierpi na brzuszek ,ma brzydką kupę nie bawi się![]()
Je ,mało ale je.
Nifuroksazyd nie pomaga ,Dicoflor też nie.
Dostaje również Eseliw ,martwię się że przy operacji oddzielenia serca od watraby została uszkodzona watroba.![]()
Zrobię mu morfologię tylko jeszcze nie teraz .
ryśka pisze:Smecta nie zaszkodzi, ale od zalecenia poważniejszych leków jest lekarz, zwłaszcza, że sytuacja z opisu nie brzmi jak "rozwolnienie po zmianie karmy". Przecież kotu trzeba pomóc jak najpilniej, zamiast eksperymentować na nim kolejne środki.
Dorciu, idź z nim do weta jak najpilniej. Trzymam kciuki, by sprawa okazała się do szybkiego opanowania.
majencja pisze:Jeżeli podaje się nifuroxazyd to lepiej Furazolidon, ma szersze spektrum,a zalecenia są.... no właśnie lekarza ludzkiego w oparciu o książki weterynarii
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot] i 380 gości