Jestem tu nowy, tak więc po pierwsze chciałbym się przywitać.
Niestety, mam problem z moim Edkiem (kocurek 4 lata, kastrowany).
Jakieś 2 tygodnie temu szukaliśmy Edka po całym domu nie mogąc go znaleźć; okazało się, że schował się w kącie pralni i leżał tam apatycznie. Niestety pora była już późna, więc do weterynarza zamierzałem pojechać nazajutrz. Jednak następnego dnia kot wyglądał i zachowywał się normalnie. Odpuściłem więc sobie wizytę u weterynarza. Jednak w ciągu mijających dni zaobserwowałem pewne zmiany - Edek mniej jadł, więcej pił, rzadziej wychodził na dwór. Natężenie tych zmian nie było jakieś bardzo znaczące, ale gdy po mniej więcej tygodniu kot nie wrócił "do normy" pojechałem z nim do weterynarza. Lekarz znalazł pod skórą ropień, który zaczynał już cieknąć, w związku z czym oczyścił go do końca, a kot dostał "fartuszek", żeby nie drapał i nie lizał rany oraz przez 5 dni antybiotyk (synulox). Powiedział też, że taki ropień bardzo kota boli, więc kot żył w dużym stresie i nic dziwnego, że nie zachowywał się normalnie. Rana po tym ropniu ładnie się zasuszyła i Edek ma teraz strupa, ale wciąż był markotny i niejedzący. Weterynarz zadecydował, że trzeba zrobić badania krwi. Wczoraj przyszły wyniki i niestety były złe

- niewydolność nerek. Dziś byłem z Edkiem na kroplówce dożylnej (płyn Ringera i później glukoza, ale glukoza krótko, bo lekarz powiedział, że przy chorych nerkach nie można jej dużo podać). Dostałem też Ipakitine i mokrą karmę Renal. Kot nawet wykazał zainteresowanie karmą (pierwszy raz od jakiegoś czasu słyszałem jak mruczał), ale zlizał tylko ten wilgotny sosik, a tych mięsnych kawałków nie ruszył. Utarłem mu to więc z wodą w moździerzu i na siłę podawałem do pyszczka strzykawką. Ipakitine pewnie będę musiał tak samo podawać. Kot jakoś przestał się interesować miską z wodą - to możliwe żeby po tych nawadniających kroplówkach nie odczuwał pragnienia?
Poczytałem trochę postów tutaj i w podobnych wątkach i chciałem zapytać czy powinienem "wymusić" na lekarzu USG nerek i badanie moczu? (nic dziś nie wspominał o konieczności takich badań - powiedział, że przez 5 dni kroplówka na wenflon, później wenflon na drugą łapkę przełożymy i następne 5 dni kroplówek, a potem powtórzenie badań krwi).
Tak w ogóle to wpiszę tu wyniki mojego Edzia - pewnie jest tu parę osób, które mają praktykę w odczytywaniu takich rzeczy i może coś doradzą:
WBC 20,9 G/lNEU 18,7 G/lNEU% 89,4%LYM 1,16 G/l
LYM% 5,56%MONO 0,713 G/lMONO% 3,41%
EOS 0,314 G/l
EOS% 1,50%
BASO 0,018 G/l
BASO% 0,085%
RBC 7,63 T/l
HGB 119,0 g/l
HCT 0,404 l/l
MCV 53,0 fl
MCH 15,5 pg
MCHC 293,0 g/l
PLT 250,0 G/l
Albuminy 32,7 g/l
ALT (GPT) 33,4 U/l
alfa-Amylaza 1429,2 U/l
AP-fosfataza alkaliczna 13,2 U/l
AST (GOT) 25,6 U/l
Białko całkowite 87,3 g/l
Bilirubina całkowita 10,0 mikromol/lCholesterol 7,16 mmol/lCK-kinaza kreatynowa 88,3 U/l
Fruktozamina 234,7 mikromol/l
GLDH 2,76 U/l
Glukoza 3,95 mmol/l
GGTP 0,210 U/l
Kreatynina 400,4 mikromol/lLDH 172,5 U/l
Lipaza (DGGR) 38,6 U/lMocznik 38,5 mmol/lTrójglicerydy 1,60 mmol/lChlorki 129,0 mmol/l
Fosfor nieorganiczny 2,84 mmol/lMagnez 1,52 mmol/lPotas 4,61 mmol/l
Sód 164,8 mmol/lWapń 2,84 mmol/l
Stosunek albuminy/globuliny 0,599
Globuliny 54,6 g/l
Uwagi dodatkowe: Lipemia w próbce
Na czerwono zaznaczyłem parametry, które nie mieszczą się w normie.
Z góry dzięki za wszelki odzew i przepraszam za taką "ścianę tekstu".