Nadbużańskie koty - do zamknięcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 22, 2014 13:52 Re: Nadbużańskie koty - domowe przedszkole

Nawał. Nawał pracy. I tak jeszcze z kilka miesięcy. Podwyższam kwalifikacje zawodowe i jest to mocno absorbujące czasowo. A wolny czas też przeznaczam praktycznie cały na naukę. Dlatego nawet na forum nie zaglądałam.

Ale fajnie, że ktoś tu jeszcze o mnie pamięta :1luvu:

Co u nas? U kotów w szopce wytworzyła się dla mnie bardzo fajna opcja. Jako, że z czasem w chwili obecnej jest krucho, a do szopki mam dość daleko, to trudno byłoby mi to wszystko połączyć. Szczególnie, że idzie zima i do szopki trzeba dotrzeć codziennie, chociażby z ciepłą woda do picia. Okazało się, że w pobliżu szopki mieszka kobieta, która ze względu na zdrowie jest na rencie i ma dużo czasu wolnego. Nudzi się jej i chętnie podjęła się codziennego dokarmiania kotów w szopce. Wyrobiłam jej klucz i z raz w tygodniu dowożę jej zapas karmy. To dla mnie duża pomoc i ulga, bo mocno mnie odciążyła z dojazdami tam. Chodzi tam codziennie rano, jest bardzo sumienna i obowiązkowa. Koty już ją znają i czekają. Wiedzą, o której przychodzi.

Ja zaglądam do szopki zawsze jak jadę z dostawą karmy. Znam te koty lepiej, więc zawsze wolę osobiście sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. No i muszę kontrolować, czy nie przybyła tam jakaś nowa kotka do ciachnięcia. Podjadę tam może w weekend to może jakieś nowe fotki porobię.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lis 22, 2014 14:20 Re: Nadbużańskie koty

A psy? Jak się potoczyły ich losy i ich "właściciela"?
Fajnie,że jest pomoc dla kotów!
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Sob lis 22, 2014 14:29 Re: Nadbużańskie koty

Cześć Marta! :)
Miło znów Cię widzieć na forum.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lis 22, 2014 15:07 Re: Nadbużańskie koty

Rozmawiałam z panią z urzędu gminy, z wydziału środowiska. Miała tam podjechać z policją. Na razie nie wiem jaki był dalszy tok sprawy. Jestem w rozjazdach, wczoraj tez wróciłam po tygodniowym szkoleniu do domu, dlatego trochę wypadłam z obiegu. Ale będę w poniedziałek w urzędzie to podejdę do niej i zapytam.

Mała pekinka wciąż u nas, bo nie miałam czasu ją wysterylizować. Też planuję to zrobić w tym tygodniu. Przytyła bardzo. Za bardzo . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lis 22, 2014 16:42 Re: Nadbużańskie koty

Musiała na pewno się powoli przyzwyczajać do dobrości po tym co przeszła w tamtym domu - nic dziwnego, że jej przybyło tłuszczyku. Z czasem pewnie będzie mniej jadła i z wagi "spadnie". :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 22, 2014 19:38 Re: Nadbużańskie koty

Trzymam kciuki Marto za Twoje podwyższanie kwalifikacji, za naukę, za wszystko :ok: :ok: :D .

Fajnie, że szopka z kotami w zimie, będzie pod codzienną opieką pani tam zamieszkującej. Super, że tak się udało a mimo to, trzymasz rękę na pulsie :D .

Pozdrowienia i serdeczności dla Ciebie :1luvu: :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lis 24, 2014 5:44 Re: Nadbużańskie koty

Marto, przepraszam, że tutaj Cię o tym powiadamiam.
Dzisiaj umarła Babunia :placz:
Taki jej nekrolog umieściłam na Facebooku.
Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 24, 2014 8:15 Re: Nadbużańskie koty

Iwonami pisze:Marto, przepraszam, że tutaj Cię o tym powiadamiam.
Dzisiaj umarła Babunia :placz:
Taki jej nekrolog umieściłam na Facebooku.
Obrazek


Iwonami - ponieważ Twój wątek jest zamknięty, tutaj składam kondolencje - Tobie i Ogryni.
Babuniu [*]
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 24, 2014 8:23 Re: Nadbużańskie koty

Iwonko, z całego serca współczuję i płaczę razem z Tobą kochana :cry: .
Babuniu, byłaś kochana i to bardzo, bardzo mocno ["]
Śpij koteńko ...
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lis 24, 2014 8:43 Re: Nadbużańskie koty

Kochane moje, dziękuję, zaraz jadę na działkę pochować Babunię.
Wpisałam się tu u Marty, bo jakiś czas temu poznała Babunię.
Wiem jak bardzo leży Jej na sercu los mojej czwórki, od dziś już trójki :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 24, 2014 8:52 Re: Nadbużańskie koty

Przykro bardzo :(
Trzymaj sie!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lis 24, 2014 9:36 Re: Nadbużańskie koty

Bardzo współczuję Ogryni i Tobie.
[*]

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 24, 2014 9:41 Re: Nadbużańskie koty

Ogrynia rozpacza. Szuka Babuni po całym mieszkaniu :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 24, 2014 10:55 Re: Nadbużańskie koty

Strasznie mi przykro Iwonko.
Biegaj Babuniu szczęśliwa za Tęczowym Mostem.

To było niestety do przewidzenia, że Ogrynia, będzie bardzo tęsknić. Tak bardzo była do Babuni przywiązana.

Iwonka przysłał mi kiedyś ich zdjęcia. Pozwolę sobie wrzucić jedno.

Obrazek
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon lis 24, 2014 10:59 Re: Nadbużańskie koty - żegnamy Babunię Iwonami . . .

Babuniu (*)

Iwonami współczuję .

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Google [Bot], Szymkowa i 274 gości