persy i INNE...niebieska NaNa ...Schr.Łódź

A ja się pochwalę nowym mieszkańcem Kotkinsowa:

Chude to, małe ale kocha już całym sobą. A że je jak koń- będą z niego jeszcze persy..!

Ideał!!!!!! :-*

skąd ten chudzielec?

Brawo Kotkins - ale wiesz że w parze z takim umaszczeniem zwykle idzie kiełbie we łbie? To pers, więc może odpuści trochę, ale będziesz miała zabawę :wink:

. No i pole do popisu jeśli chodzi o tucz i ofutrzanie chudzielca-łysielca :ok:

mam nadzieję na zdjęcia ślicznotek niebieskich :ok:

Z hodowli. Ma czipa.
Wyobraźcie sobie- mam kota, który ma (miał) rodowód.

Znaleziony został przez karmicielkę na ulicy w masakrycznym stanie (kk, wrośnięte pazury, pchły, świerzbowiec ,kołtun do ogolenia , skrajne wychudzenie). Ruda Ślaska.
Pani hodowczyni "nie może nic zrobić i nie interesuje jej ten kot". Nie ma umowy, nie wie komu sprzedała/oddała. Koty nie był wykastrowany. Pani już nie hoduje persów, teraz ma inne koty.

Był w DT, wczoraj spotkałam się z tym DT w połowie drogi (każda - 200 km w jedną stronę miała) we Wrocławiu. Przywiozłam.
W nocy byliśmy u weterynarza, miał biegunkę. Już lepiej, ale przy takim wychudzeniu trzeba na zimne dmuchać.

Zastanawiam się , co się stało z resztą kotów perskich i egzotycznych z tej hodowlanej , starej strony internetowej.
Teraz ma selkirki rexy i brytyjczyki długowłose. Bardzo utytułowane.
Pani uwielbia koty.
Pisze o tym na stronie.

Na stronie jest zdjęcie kota jako kociaka. Dzięki temu wiem ile ma lat i jaki rodowód.
Na psa mi zresztą ta wiedza, ważne żeby wyzdrowiał i był z nami długie lata.

Ma nowe imię- Florek a ja mam nadzieję ,że będzie dobrze...

To teraz całe życie przed nim, skoro wylądował u Ciebie :ok:

. Powoli wydobrzeje, trzymam :ok:

za Florka. Ile on biedulek musiał wycierpieć i głodu i strachu i bólu...Ale to już przeszłość teraz będzie miał dobrze.
Swoją drogą, co to za hodowca, którego nie interesuje kociak z własnej hodowli :?:

. Może pseudo jakiś...I w dodatku "kocha" koty mówisz...

A nie. Normalna wystawowa hodowla.
Z sukcesami.

Jeśli przytyje , będą z niego koty. Oby się udało.

niech szybciutko przybiera i zdrowiutki puchaceje Floreczek :1luvu:

Antoś całuje

(czy wszystkim persom tak błyskawicznie włosy rosną?)

dziewczynki

Niebieskie dziewczynki są boskie, na widok gładkoniebieskiej panny serce pęka mi na milion kawałków że nie mogę jej przygarnąć :cry:

Życie jednak nie jest sprawiedliwe :evil:

Mam nadzieję, że ruru znajdzie jej jak zwykle najwspanialszy domek, i to jest dla mnie jedyne pocieszenie.

Antoś wypiękniał, dzięki niemu polubiłam płaskonose :lol:

ruru pisze:(...)u:
Antoś całuje (czy wszystkim persom tak błyskawicznie włosy rosną?)

Zaczyna wyglądać jak Colonel Meow!!!

:

https://www.facebook.com/colonelmeowinthecity?fref=ts

Się zobaczy na Floreczku czy wszystkim....Antonio ślicznościowy jest!!!

mamy takie same miseczki, Flo :ok:

dobze sie z nich je- mówi Ant,
a Kolonelowaty się zrobił bardzo..

on się bardzo zmienia- najdziwniejsze jest to, że w schronisku
miał zęby +6, sama widziałam, a teraz białe, żadnego kamienia

Antoś, jak na persa, ma śliczny, normalny nosek, na dodatek w miejscu na nos przeznaczonym, a nie między oczami. Jest naprawdę piękny. Przyjemnie go podziwiać.

lilianaj pisze:Antoś, jak na persa, ma śliczny, normalny nosek, na dodatek w miejscu na nos przeznaczonym, a nie między oczami. Jest naprawdę piękny. Przyjemnie go podziwiać.

No, właśnie chciałam napisać ,że jak na persa to mało perski:)
Ale za to niebieski.

Florka się przefarbuje jak obrośnie. Na turkusowo...

Lilianaj jest coś gorszego od persów plaskaczy: ŁYSE KOTY. :mrgreen:

persy i INNE...niebieska NaNa ...Schr.Łódź

Kto przegląda forum