ewar pisze:A ja jestem z GLS bardzo zadowolona.Przesympatyczny młody człowiek jeździ, zawsze do mnie dzwoni kiedy będzie, żadnych problemów.Nawet przekazałam swoją dobrą opinię do firmy.
vanesia1 pisze:To czy jest przystojny czy nie, przesądza całą sprawę
Ewar, my z siostrą też jesteśmy zadowolone z GLS, niewykluczone, że u Ciebie jeździ ten sam kurier co u nas, na pewno do Niska się zapuszcza, też zawsze dzwoni, informuje, ewentualnie umawia się na "przechwycenie" paczki gdzieś po drodze......i żeby nie było z siostrą nadałyśmy mu pseudonim "Przystojny"
Przykładowa rozmowa nasza:
ja: doszły paczki z karmą?
siostra: tak, był Przystojny


.Nie wiem, czy to ten sam młody człowiek, trudno mi ocenić, czy przystojny, ale zawsze uśmiechnięty,grzeczny, bez narzekania wnosi paczki na drugie piętro.Chyba ma dużo pracy, bo często go spotykam na mieście.



Niby się kręcą, tu lizną, tam lizną, ale głównie to ocierają się o siebie. Pierwszy od misek odchodzi Pafnucy, a zanim galopuje Annuszka i już wtedy wiem, że jedzenia nie tkną. Zaczynają się bawić jak gdyby nigdy nic, a miski stoją dopóki matka nie wyrzuci. Dodam, że kupa normalna i energia nie odbiegająca od normy 


