Dzień dobry

Chciałam Wam pokazać jak my śpimy
Co wieczór lub w nocy przychodzi do mnie Marysia i mówi, że mam jej uchylić kołdrę. Więc ja uchylam a ona się kładzie - głowa na podusi a ja ją przykrywam. I tak śpimy do rana

W nocy pilnuję żeby była przykryta. Oczywiście Kitulkę też przykrywam, ale ona jako niezależna pannica śpi na fotelu w dużym pokoju, gdzie śpi TZ, bo dla niego miejsca w moim łóżku nie ma ;p Raz, że wolne miejsce zajmuje Marysia a dwa, że jak już było wspomniane chrapie, sapie, zipie i co tam jeszcze - nieeee! To nie są warunki dla kobiet. My śpimy cicho, cichutko dychamy i nie lubimy hałasu
A oto zdj z pobudki - choć nie udało mi się tak uchwycić Marysi, żeby było fajnie widać, jak śpi choćby dziecko w pościeli


Tutaj już obudzona bo tel ją wystraszył:


I przyszedł zaraz do nas Kituś, zaraz została zagarnięta do mnie w poranne objęcia i przykryłam ją kołdrą i tuliłam - zawsze tak się budzę z kotkami

Tyle, że Kitulka tylko patrzy, kiedy zwiać hehe, ale jej nie puszczam


I takie mamy poranki co dziennie

Tuląco-kocikowe

A potem idziemy na śniadanie

Pozdrawiamy
