Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?Szuka DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 16, 2014 16:15 Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?Szuka DS!

Pani Krystyna, która ratuje koty w okolicy Zamościa, przygarnęła kolejną kocią biedę.Kotek błąkał się tydzień i nikt się nim nie zainteresował, zanim pani Krystyna udzieliła mu pomocy. Jednak kobieta nie ma swojego dochodu i utrzymuje się wyłącznie z tego, co pomogą jej ludzie. Kotek dostał zastrzyki przeciwbólowe i antybiotyki w zastrzykach, co dwa dni.Jeśli ktoś chciałby pomóc pani Krystynie w leczeniu kotka, proszę o to.Na razie leczenie kotka jest nieuregulowane. A najlepiej dla kotka byłoby gdyby znalazł DT lub DS , ponieważ pani Krystyna ma u siebie już za dużo zwierząt.
Tutaj jest wydarzenie pani Krystyny na fb:
https://www.facebook.com/events/7245504 ... 7/?fref=ts
Dla osób, które chciałyby wspomóc kotkę podaję konto:

Zamojska Fundacja dla Zwierząt i Środowiska ZEA

ul. Kilińskiego 5
22-400 Zamość

Konto: 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700
BGŻ S.A. O/Zamość

z dopiskiem :"dla koteczki Buni"

wydarzenie kotki na fb:

https://www.facebook.com/events/1554961 ... l_activity
Ostatnio edytowano Pt gru 05, 2014 17:11 przez wilhelm170, łącznie edytowano 7 razy

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 16:16 Re: Ranny kotek.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Obrazek

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 16:17 Re: Ranny kotek.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Obrazek

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 16:18 Re: Ranny kotek.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Obrazek

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 16:19 Re: Ranny kotek.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Dodam ,że kotek jest bardzo miły i łagodny.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 20:07 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

A może jakieś kciuki dla Buni? To bardzo miła koteczka.Jest zamknięta w łazience a za drzwiami duuuzo innych kotów i psów, co denerwuje małą.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 20:12 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

kciuki i głaski dla Buni,pozdrowienia dla pani Krystyny.

anka1515

 
Posty: 4654
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie lis 16, 2014 20:47 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Tylko kciuki, niestety :oops: .

: Edit

Choć może jednak coś więcej, http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159481&start=135 - tu szukają domu dla kotka o dokładnie takim umaszczeniu, może warto spytać.

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lis 16, 2014 21:37 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Biedna kocina :cry:
Trzymam kciuki...
kicikicimiauhau
 

Post » Nie lis 16, 2014 21:49 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Wiata tylko, że kicia nie używa jednej łapy.Kica na trzech. Nie wiem dokładnie w czym jest problem i czy nie trzeba będzie amputować.Ale oczywiście dziękuję.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Nie lis 16, 2014 21:54 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Ja bym jednak spytała, może akurat...
Wkleiłam link z tego wątku do tamtego.

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lis 16, 2014 23:12 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Dzięki ;)

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Pon lis 17, 2014 16:02 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Znowu ja u nieodwiedzanej koteczki :( Pani wet powiedziała , że sprawa łapy to stara sprawa . Najpierw trzeba,żeby zagoiła się rana a później rtg.Łapa może być złamana albo zwichnięta.Kotka kica na trzech i nie wiadomo czy poddawać ją ewentualnej operacji czy zostawić kicającą na trzech.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Pon lis 17, 2014 18:57 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Koteczka nie powinna zostać u Krystyny, bo Krystyna nie ma warunków, ma za dużo zwierząt, tak jak napisała Wilhelm. Ile kocina może być trzymana w łazience. Za chwilę inny ratowany kot będzie potrzebował izolacji, a lazienka to jedyna mozliwosc izolacji u Krystyny.
Nie wiem, czy trzeba czekać z rentgenem lapy. Taka rana będzie sie dlugo goic. U mojego brata kotka miala dwie symetryczne takie rany po zębach psa, tylko bardziej poszarpane tkanki. Dlugo sie goilo, bo szwy sie rozlazily, rany byly kilkakrotnie czyszczone i musialy sie zagoic, zarosnąc bez szycia.
U Krystyny są koty z białaczką, z nawrotami kk i wirusówek, kotka nie powinna tam zostać. Tradycyjnie jedyną osobą, ktora ratuje zwierzaka, jest ta, która nie ma środków ani warunków. Krystyna, co pewnie mało kto wie, jest Kociarzem Roku 2010. Tylko to jej sytuacji w niczym nie poprawia. Pomagam jej w adopcjach kotów, tylko tyle mogę.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon lis 17, 2014 22:22 Re: Ranna kotka.Czy ktoś chciałby wspomóc?

Ty robisz bardzo dużo, ja mniej ale też się staram.Tylko ,że sytuacji koteczki to nie poprawi. Tu potrzebny DT! lub jakikolwiek inne wsparcie.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, lucjan123, Patrykpoz i 68 gości