Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

Ja usilnie szukam czegoś bardzo mocno nawilżającego - nie natłuszczającego. Mam skórę odwodnioną ale przy tym tłusta. No i lipton, bo strasznie ciężko się taką pielęgnuje

kotelsonciorny pisze:
A propos, mój ojciec wysiwiał koło 30stki czyli że mnie też to czeka? Co to to nie, mam dobrego fryzjera, nie dopuszczę do tego, żeby siwizna ma była widoczna Ale tak na serio serio, to jeśli miałabym powiedzieć co się mi z wiekiem zmieniło to to, że za diabła schudnąć nie mogę! Kiedyś to moment, miesiąc i waga w dół leciała, a teraz nie dość, że przytyłam to schudnąć nie mogę mimo najszczerszych chęci. No i rozstępy

Nie koniecznie, nie każdy takie geny dziedziczy

Mój tata na przykład długo nie siwiał, ale jego siostra tak samo jak babcia

Rozstępy też mam na udach i to takie spore... pomimo, że jeszcze nie mam dzieci :roll:

vanesia1 pisze:Ja usilnie szukam czegoś bardzo mocno nawilżającego - nie natłuszczającego. Mam skórę odwodnioną ale przy tym tłusta. No i lipton, bo strasznie ciężko się taką pielęgnuje

Mam podobnie, jak krem jest za tłusty to robi mi się na twarzy tłuściutki film i potrafię pobrudzić sobie ubrania i poduszkę w nocy. A kiedyś w młodości odmroziłam sobie z lekka twarz używając nawilżającego kremu w mroźne dni, i teraz się boję

Rilla07 pisze:Rozstępy też mam na udach i to takie spore... pomimo, że jeszcze nie mam dzieci

Też mam na udach.. I na zadzie, i jak schudnę to będzie je widać jeszcze bardziej, ale ja muszę schudnąć, po prostu muszę. Przytyłam z 10kg w rok :evil:

ja rozstępami się nie przejmuję, skóry nie lubię całkiem matowej więc niech się i błyszczy ale bez tych diod... :roll:

włosy mam trudne w obsłudze za to jak okiełznane to są piękne

szkoda że nie naturalnie rude...

MamaMeli pisze:ja rozstępami się nie przejmuję, skóry nie lubię całkiem matowej więc niech się i błyszczy ale bez tych diod... włosy mam trudne w obsłudze za to jak okiełznane to są piękne szkoda że nie naturalnie rude...

Mamo, też bym się nie przejmowała gdybym nie tyła :evil:

Włosy mam za to proste jak Nokia 5100 w obsłudze. Myję, suszę wszystko, grzywkę na końcu, zero szczotek, zero utrwalaczy. Tyle dobrego :mrgreen:

Z moimi prostymi jak druty włosami nic się nie da zrobić :ryk:

Tak więc robię warkocze... tyle mogę

kotelsonciorny pisze:
Rilla07 pisze:Rozstępy też mam na udach i to takie spore... pomimo, że jeszcze nie mam dzieci

Też mam na udach.. I na zadzie, i jak schudnę to będzie je widać jeszcze bardziej, ale ja muszę schudnąć, po prostu muszę. Przytyłam z 10kg w rok

U mnie jest to zabawne, że ma tylko na jednej nodze :ryk:

Takie wielkie błyszczące nitki... nic z tym nie da się zrobić :evil:

Ja kiedyś używałam kremu dla kobiet w ciąży na rozstępy. Wydawało mi się, że działał, a może to siła autosugestii :evil:

Mam chyba dzisiaj serio kiepskie nastawienie do siebie przez tego kaca (który nadal mnie trzyma

). Wiem, że z rozstępami trzeba nauczyć się żyć :strach:

kotelsonciorny pisze:
MamaMeli pisze:ja rozstępami się nie przejmuję, skóry nie lubię całkiem matowej więc niech się i błyszczy ale bez tych diod... włosy mam trudne w obsłudze za to jak okiełznane to są piękne szkoda że nie naturalnie rude...

Mamo, też bym się nie przejmowała gdybym nie tyła Włosy mam za to proste jak Nokia 5100 w obsłudze. Myję, suszę wszystko, grzywkę na końcu, zero szczotek, zero utrwalaczy. Tyle dobrego

ależ ja tyję

i żyję

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

Ja nie mam rozstepów. Ale bardzo sie ich boję i między innymi też dlatego nie chcę mieć dzieci :twisted:

Ale ja już nie mieszczę się w żadne ubrania :evil:

Jednak wprowadziłam sobie system motywacyjny, nie kupię sobie żadnego ciucha dopóki nie schudnę :mrgreen:

Obawiam się, że tycie jest związane z nieregularnym jedzeniem i z ciągłym siedzeniem na dupsku :evil:

A styl życia raczej mi się w najbliższym czasie nie zmieni :placz:

Koty cały dzień śpią, chciałam je wybawić żeby ładnie noc przespały, a one co? Śpią tak, że słyszę chrapanie z sypialni w salonie :ryk:

vanesia1 pisze:Ja nie mam rozstepów. Ale bardzo sie ich boję i między innymi też dlatego nie chcę mieć dzieci

Kochana, ja nie mam dzieci a rozstępy owszem, to nie zawsze system zerojedynkowy :strach:

vanesia1 pisze:Ja nie mam rozstepów. Ale bardzo sie ich boję i między innymi też dlatego nie chcę mieć dzieci

http://pixcdn.posterrevolution.com/pr/5/672700f.jpg

ale czy one gryzą? albo nie wiem, bolą? swędzą? paseczki takie :ryk:

MamaMeli pisze:
vanesia1 pisze:Ja nie mam rozstepów. Ale bardzo sie ich boję i między innymi też dlatego nie chcę mieć dzieci

http://pixcdn.posterrevolution.com/pr/5/672700f.jpg

ale czy one gryzą? albo nie wiem, bolą? swędzą? paseczki takie

Mnie gryzą, szczególnie w dupsko :mrgreen:

Czuję te podstępne gremliny :twisted:

Hahahahahahahaha, dziękuję, myślę że możemy jeszcze przez jakiś czas pozostać w temacie:

dzieci mają to do siebie że nie trzeba ich sterylizować :ryk:

a tak poważnie to ja uwielbiam dzieci i dogaduję się z nimi lepiej niż z większością dorosłych.

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

Ja tam do dzieci nic nie mam, ale czy się z nimi dogaduję, tego nie wiem bo żadnego nie znam. Ale za to idealnie dogaduję się z kotami i psami. I innymi zwierzami :twisted:

Annuszka & Pafnucy - BARFujemy na całego!

Kto przegląda forum