
Moderator: Moderatorzy
Justa&Zwierzaki pisze:W czwartek Łatek sie przeprowadza do Częstochowy i tu wielkie podziękowania dla Zosik i jej znajomej , bardzo tez dziękuje AniG za transport Łatka i za transport laptopa do MamyGiny czyli Gosi , bo może jej córka będzie mogła go uruchomić
Zosik pisze:Tak w zasadzie to dzięki Alienor, bo to ona napisała mi smsa o Łatku.
Zosik pisze:Doris relacjonuje pierwszą dobę pobytu Łatka u niej: pies wychodzi na spacer jakieś 20 - 30 razy, bo co koło kogoś się zakręci, to ludź bierze psa na dwór.
Np. wieczorem przed snem wyszedł z psem tata, o 12 w nocy wyszła Dora, pies poszedł następnie dać buziaka mamie, która udała się z sypialni do toalety na siku. Mama wyszła z psem w piżamie, jak stała.
Nie zakumał jeszcze do czego służy podwórko. Smycz - wiadomo. Ale bez smyczy, cóż czynić z tą wolnością?![]()
Zrobił mały, nieśmiały obchód, został obszczekany przez starego rezydenta, popaczał na Dorę z niemałym zdziwieniem i wrócił do domu.
Tata dzwonił dzisiaj już dwa razy opowiadać o psie, bo Doris siedzi w pracy, martwi się i na pewno chce wiedzieć, że Łatek siedzi, leży, albo obsikał mamie kwietnik.
Zosik pisze:A cóż tu dziękować...
Złożyło się kilka okoliczności, dzięki którym Łatek ma dom (może nawet stały? - taki jest niecny plan).
Uratowałaś mu tyłek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości