Kto przygarnie Trufla? Już w DS. Są zdjęcia :)

[Koki-99]

Takie fajne bazarki mamy i nikt nic nie chce
Szampon też dziś nie przyjechał. Nie lubię poczty, oj nie lubię.

[justyna8585]

ale masz fajnego szkraba...

[Koki-99]

Nooo, chcesz do kompletu dla swojego Persika?

[Zyta Felicjańska]

Ooooooooooooo!!! Masz nowego kota? Czemu dopiero teraz się dowiaduję? Mam w domu zbędny szampon, ale to już za późno bo już widzę wysłany.

[Koki-99]

Dziękuję
Następna ciocia na naszym wątku Nie chcesz przypadkiem - małe, czarne, z dostawą pod same drzwi Bedzie do Twoich pod kolor.

[justyna8585]

Nooo, chcesz do kompletu dla swojego Persika?

Zawsze marzyłam o czarnym kocie,ale nie mogę...
Kolejnego zwierzaka nie utrzymam
Znajdzie się dom...

[Koki-99]

Bardzo rozsądnie.

Zastałam dziś awizo w skrzynce, pewnie szampon dotarł, ale odbiorę dopiero w poniedziałek

[Koki-99]

Pozdrowienia dla wszystkich miłych podczytywaczy od Trufla

Jest dobrze. Trufel biega jak perszing, rozrabia, zaczepia i prowokuje do zabawy Pako. Z nóżkami wszystko ok, już nawet skacze na dość wysokie przedmioty, np. na fotel, z fotela na stół, a ze stołu na parapet Akrobata z niego. Na szczęście rtg nie będzie potrzebne.
Koki też lepiej, już normalnie pije wodę, wczoraj i dziś zjadła surowe mięsko. Nie zaglądałam jeszcze do paszczy i nie wiem czy kieł, który się ruszał, jeszcze tam jest, ale nie chcę jej męczyć. Najważniejsze, że nic ją już chyba nie boli, bo je.
Pako średnio zadowolony z wujkowania Truflowi. Nie nadąża za nim, chociaż chętnie się bawi. Czasami jak ma dość to wskakuje gdzieś wyżej, gdzie mały za nim nie wejdzie
Wczoraj pierwszy raz obcinałam Truflowi pazurki, trochę się buntował, ale dałam radę. Dziś zjadł surowe mięsko, apetyt mu dopisuje, czyści miski aż miło. Z sikaniem kłopotów już nie ma ( i mam nadzieję, że nie będzie), bo stoją dwie kuwety i może wybrać do której ma bliżej. Na pościel więcej po ostatnim wypadku nie nasikał.
Generalnie wszystko zmierza ku lepszemu Zbieram teraz pieniążki na szczepienia. Zapraszam na bazarki. We czwartek mam wolne i chyba podjedziemy do weta.

[justyna8585]

Pozdrowienia dla wszystkich miłych podczytywaczy od Trufla

Jest dobrze. Trufel biega jak perszing, rozrabia, zaczepia i prowokuje do zabawy Pako. Z nóżkami wszystko ok, już nawet skacze na dość wysokie przedmioty, np. na fotel, z fotela na stół, a ze stołu na parapet Akrobata z niego. Na szczęście rtg nie będzie potrzebne.
Koki też lepiej, już normalnie pije wodę, wczoraj i dziś zjadła surowe mięsko. Nie zaglądałam jeszcze do paszczy i nie wiem czy kieł, który się ruszał, jeszcze tam jest, ale nie chcę jej męczyć. Najważniejsze, że nic ją już chyba nie boli, bo je.
Pako średnio zadowolony z wujkowania Truflowi. Nie nadąża za nim, chociaż chętnie się bawi. Czasami jak ma dość to wskakuje gdzieś wyżej, gdzie mały za nim nie wejdzie
Wczoraj pierwszy raz obcinałam Truflowi pazurki, trochę się buntował, ale dałam radę. Dziś zjadł surowe mięsko, apetyt mu dopisuje, czyści miski aż miło. Z sikaniem kłopotów już nie ma ( i mam nadzieję, że nie będzie), bo stoją dwie kuwety i może wybrać do której ma bliżej. Na pościel więcej po ostatnim wypadku nie nasikał.
Generalnie wszystko zmierza ku lepszemu Zbieram teraz pieniążki na szczepienia. Zapraszam na bazarki. We czwartek mam wolne i chyba podjedziemy do weta.

Super,że lepiej

[dzika ruta]

Same dobre wiadomości

[Joako]

Trufel rozruszał kocie towarzystwo

[Koki-99]

KociewKratkę, bardzo dziękuję Szampon odebrany, szykuje się wielka kąpiel

[staruszka]

Pozdrowienia dla wszystkich miłych podczytywaczy od Trufla

Jest dobrze. Trufel biega jak perszing, rozrabia, zaczepia i prowokuje do zabawy Pako. Z nóżkami wszystko ok, już nawet skacze na dość wysokie przedmioty, np. na fotel, z fotela na stół, a ze stołu na parapet Akrobata z niego. Na szczęście rtg nie będzie potrzebne.
Koki też lepiej, już normalnie pije wodę, wczoraj i dziś zjadła surowe mięsko. Nie zaglądałam jeszcze do paszczy i nie wiem czy kieł, który się ruszał, jeszcze tam jest, ale nie chcę jej męczyć. Najważniejsze, że nic ją już chyba nie boli, bo je.
Pako średnio zadowolony z wujkowania Truflowi. Nie nadąża za nim, chociaż chętnie się bawi. Czasami jak ma dość to wskakuje gdzieś wyżej, gdzie mały za nim nie wejdzie
Wczoraj pierwszy raz obcinałam Truflowi pazurki, trochę się buntował, ale dałam radę. Dziś zjadł surowe mięsko, apetyt mu dopisuje, czyści miski aż miło. Z sikaniem kłopotów już nie ma ( i mam nadzieję, że nie będzie), bo stoją dwie kuwety i może wybrać do której ma bliżej. Na pościel więcej po ostatnim wypadku nie nasikał.
Generalnie wszystko zmierza ku lepszemu Zbieram teraz pieniążki na szczepienia. Zapraszam na bazarki. We czwartek mam wolne i chyba podjedziemy do weta.

Przecież mówiłam,że mały rozrusza towarzystwo i że wnet nawet Koki się przełamie mały jest wielki

[Koki-99]

Płukanie scura po kąpieli (fajnie mu było pod ciepłą wodą)


Teraz się suszy na kaloryferze


Kąpiel uaktywniła zapaszek z obory, najbardziej na głowie, której nie chciałam zbyt mocno moczyć ze względu na uszka, aby nie nalała się woda. Szampon jeszcze został, więc ew. będzie na powtórkę

[lilianaj]

Płukanie scura po kąpieli (fajnie mu było pod ciepłą wodą)


Teraz się suszy na kaloryferze


Kąpiel uaktywniła zapaszek z obory, najbardziej na głowie, której nie chciałam zbyt mocno moczyć ze względu na uszka, aby nie nalała się woda. Szampon jeszcze został, więc ew. będzie na powtórkę

Nadużyłaś Truflowego zaufanka? Do mokrej wody wsadziłaś?