» Pt paź 31, 2014 23:27
Re: 9 kociat, Fabuś gaśnie:((( Potrzebny dla niego DS!!!!
napisze sobie ku pamięci, że Roszek, ktory jest u mnie , kocurek z miotu Ramonki, Rufusa i Rafiego, zadziwił mnie swoim zaangażowaniem jako Pan przedszkolanka. W pewnym momencie odkrył że w innym pokoju sa maluchy . Wr ęcz wymusił na mnie skacząc na drzwi abym go do nich wpuściła. Od tamtej pory , co wieczor wchodzi do malców, patrzy na nie, pilnuje, bawi się troszkę z nimi, wylizuje, karci. Zwykle kladzie się gdzieś blisko ich legowisk ale nie za bardzo, tak aby miec kontrole nad ich dzialaniami i patrzeć na nie troszkę z gory, troszkę z boku. dziś nie chce od nich wyjść.
Roszkiem i jego rodzeństwem gdy dorastali opiekowal się o kilka miesięcy od nich starszy Serek. Tylko Serek był bardziej jak mama, jak taka przytulanka dla maluchów, był dla nich bardziej oczywisty. One wiedzialy że nie zostaną skarcone tylko zawsze przytulone i że będzie można na nim (albo na mnie) spać .
Może Roszek poszedł w jego ślady? W stosunku do młodszych od siebie Grety, Gucia, Giny czy Gabi nie przejawial i nie przejawia takich uczuć. Ech nie , mylę się . Dla Giny , ktora poszla do domku z Gretą był bardzo opiekunczy i troskliwy.
Rochu to dobry kot , jeszcze nie rozpoznany:))