Koty z Chomiczowki problemy z łapaniem

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 02, 2014 22:28 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Te z Zolwiej tez potrzebuja pomocy. Potrzebuja karmicieli. Byly dokarmiane przez ochrone budowy, ktora w tym tygodniu zakonczyla pilnowanie budowy. Zostal jeden karmiciel, ktory nie karmi regularnie , bo tam nie mieszka - przyjezdza do syna pomagac mu przy remoncie mieszkania. Skonczy pomogac i tez zniknie. Dzisiaj 2 kotki zlapane. Moze jest ktos z tych okolic ?

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Nie lis 02, 2014 23:30 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Ja jestem z Rodziny Polanieckich czyli rzut beretem, jak mozna pomoc? Gdzie nosić karme i kiedy?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon lis 03, 2014 1:51 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

mogę pomóc z budkami dla kotów. Tylko czy jest gdzie postawic i czy nie wywalą

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon lis 03, 2014 12:11 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Budki to po akcji wylapywania - tak, zdecydowanie beda potrzebne , bo niczego tam nie ma . Widzielismy kotke, ktora uciekla na partner nowego budynku - jezeli tam maja kryjowke, to wkrotce sie skonczy. Zobaczymy tez ile wroci po lapance ( moze uda sie cos wyadoptowac , conajmniej 2 kotki sa troche oswojone ).
Goyka , dam znac - przydalby sie ktos blizej, ale gdyby sie okazalo , ze nikt sie nie znajdzie, to kotow nie mozna tak zostawic - na razie starszy pan jest , a w tym tygodniu jeszcze bedziemy lapac ,moze udaloby sie zgarnac cale towarzystwo .
Bo to jednak kawalek od Ciebie ( Zolwia 18) . Trzeba by sie zorientowac czy sa jakies mozliwosci zalatwienia wejscia ( osiedle jest zamkniete , domofonu brak ) . Ew przestawic sie z karmieniem w inne miejsce , ale to na pewno nie teraz - poki co nie chcemy odzwyczajac kotow od miejsca karmienia wewnatrz osiedla , bo inaczej ich nie polapiemy, wiemy gdzie sie ustawiac .

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Pon lis 03, 2014 23:04 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Dziewczyny, ja też jestem w miarę blisko, bo z Bogusławskiego, gdyby trzeba było jakoś pomóc w łapankach itp. dajcie znać (doświadczenia nie mam, ale chętnie się podszkolę, mam czas wieczorami) Może stanie się cud i wśród tych oswojonych będzie nasz zaginiony Bacuś??? Uciekł nam trzy lata temu i wciąż się za nim rozglądam... Już nie wiem, gdzie szukać :'-( Jest biało-bury, w czapeczce i z łatką na grzbiecie nosa, ma intensywnie żółte oczy.
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 04, 2014 14:30 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

To tez sie odezwe, jak ktos chce sie przeszkolic , to bardzo chetnie. Chyba w tandemie ze mna, bo po ostatniej lapance sprzet zostal w moim samochodzie.
Czekam tylko na info od BP kiedy - koncepcja troche sie zmienila- koty beda jednak odlawiane stopniowo, by nie wystawiac wszystkim na raz ogloszen adopcyjnych , by ze soba wzajemnie nie konkurowaly. Na fb sa zdjecia kotow - cos burego jest , na zdjeciu glowy nie widac, ale chyba bez czapki.
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 657&type=1
Ostatnio edytowano Wto lis 04, 2014 23:19 przez annakk, łącznie edytowano 1 raz

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Wto lis 04, 2014 22:18 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Zdjęcia kotek złapanych na Żółwiej
https://www.facebook.com/fundacjabezpie ... permPage=1

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Wto lis 04, 2014 22:43 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

A co z kotami z Marii Dąbrowskiej? Tam juz nie sa planowane żadne łapanki?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 05, 2014 15:34 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Goyka pisze:A co z kotami z Marii Dąbrowskiej? Tam juz nie sa planowane żadne łapanki?



dużo tam jest kotów do odłowienia?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro lis 05, 2014 20:05 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

A co z rodzeństwem mojej dwójki? Znalazło domy? Tym młodszym, które było w lecznicy. I czy rudy z "mojego" miotu w końcu został złapany? (Bo byli tam jacyś chętni właśnie i tylko na niego).

Jeśli chodzi o moją parkę, to dziewczyny zmieniły lokum na Nowe Miasto z widokiem na Barbakan. Srebrna co prawda mocno to przeżyła przez pierwsze jakieś 2 dni, ale zaczęła się asymilować znacznie szybciej, niż myślałam (bo zakładałam, że pierwszy etap może potrwać do tygodnia).
Miałam o tym napisać wcześniej, ale jakoś nie mogłam się zebrać...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro lis 05, 2014 23:13 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Aniu super wieści dziękuje za wszystko :oops: :1luvu: Rudzik o którego biły sie domy dalej w piwnicy :( szkoda ponoc zrobił sie nawet bardziej śmiały :/ co do młodszego rodzeństwa wiem tyle co Ty, myśle ze strongbaby wie wiecej i nam powie :twisted: Asia2 kotow do odłowienia i kastracji jest ok 20-30 wiecej detali ma strongbaby i BP bo udało im sie tak trochę złapać
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 12, 2014 13:48 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Wczoraj na ul. Żółwiej złapały się dwa kolejne koty
https://www.facebook.com/fundacjabezpie ... tif_t=like


Kotów do złapania w okolicy MD może być, tak jak Gosia pisze, ze 20-30. Trudno to ocenić dokładnie. Na się udało złapać 11 kotów w tym 6 kociaków. Wszystkie koty z MD mają grzybicę więc łapiąc tam, trzeba mieć na uwadze dłuższe leczenie kotów.

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Śro lis 12, 2014 14:59 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Nie wiem, jak inne, ale moje miały małą i wyleczyły się szybciutko i bez problemów (2 tyg.). To znaczy na etapie tabletek, bo smarowanie (Imaverolem bodajże) było kompletnie bez sensu i niepotrzebnie na nie traciłam czas.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro lis 12, 2014 18:28 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

Teściowa dzwoniła do mnie wczoraj i przekazała niepokojące wieści. Obecna przewodnicząca rady spółdzielni prowadzi otwartą wojnę wymierzoną w żyjące tam koty. w poniedziałek dozorcy chodzili po mieszkaniach z ankietą dotyczącą opinii mieszkańców odnośnie bytności kotów w piwnicach i decyzji czy okienka mają być pokratowane po wcześniejszej eksmisji kotów z piwnic :( niestety wygląda na to ,że tak sie stanie, bo większość mieszkańców jest zmęczona, ciągłym zwiekszaniem populacji i brudem oraz przykrym zapachem w piwnicach :( koty z Marii Dąbrowskiej czeka więc przykry los przed zimą. Planują je wyrzucić z piwnic i pozamykać okienka, a jak będzie dalej problem to padają nawet groźby wywiezienia kotów, gdzie, niestety nie wiem. z tego co mówi Teściowa w MD 19 został rudzik z 1szego miotu oraz srebrny kociak z ostatniego miotu srebrnej, który się nie złapał z resztą rodzeństwa oraz 3 dorosłe koty: 2 czarne i 1 bura kocica.
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro lis 12, 2014 22:27 Re: KOTY Z WARSZAWSKIEJ CHOMICZÓWKI POTRZEBUJĄ POMOCY

asia2 pisałaś że mogłabyś pomóc z budkami, to nadal aktualne? Można by było je postawić na terenie warsztatu samochodowego.

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości