Skrajnie wychudzona...Przegrała walkę z chorobą [*]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 04, 2014 13:14 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Przelew poleciał... zaciskam kciuki, by pomógł kici stanąć na łapki i pocieszyć się jeszcze trochę życiem...
Kiedyś zatargałam do wetów kicię ( mieszkankę zaprzyjaźnionej leśniczówki) z dwoma takimi dziurami, zyskała jeszcze rok życia, w tym lato, gdzie brykała jak młody kociak, a miała ok 12 lat; zimą guzy wróciły, wczesną wiosną została uśpiona (*)...
Może i Izerce uda się wyszarpać od losu trochę czasu :ok: :ok: :ok:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Wto lis 04, 2014 21:08 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Okazało się że kotka jest dużo młodsza niż przypuszczano :(
Cytuje opiekunkę kici :
"Gadaliśmy(z weterynarzami) i mamy sprawdzić poziom cukru, jutro od 10 do 18 ma być podbięta u doktorków i monitorowana na ten cukier za 120 pln, bo od tego zależy też gojenie się rany i to żeby przybrała na wadze. A reszta potem, to znaczy cały czas jest na zastrzykach: antybiotyku i przeciwzaplanym (choć nie ma się w co wbijać, jezu ma skórę jak pergamin, doktorki próbowali robić jej kroplówkę to leciało jak przez sitko, na boki, oj, mam nadzieję że daje rade kicia "
:(

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Wto lis 04, 2014 21:15 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Wklejam banerek i trzymam kciuki za koteczkę :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 05, 2014 12:22 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Co z biedactwem :?:
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Śro lis 05, 2014 12:29 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Za Izerkę :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 05, 2014 23:15 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Niestety nie miałam wcześniej dostępu do komputera ; /

Z dobrych wieści: kicia przybrała na wadze, waży teraz 2,1 kg. Niestety poziom cukru nie zmienia się przy podawaniu insuliny. Jest to trudniejszy w leczeniu typ cukrzycy (od uszkodzonej trzustki). Dlatego Izerka jest teraz na specjalnej diecie i na tabletkach obniżających poziom cukru (Glipizyd). W poniedziałek sprawdzimy jak kicia zareagowała na to leczenie i zbadamy poziom cukru. No i cały czas antybiotyk i przemywanie dziury...

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Czw lis 06, 2014 5:15 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

http://kotycukrzycowe.pl/
poczytaj to forum.jaką karmę jej podajecie.tabletki obnizające cukier /glipizyd/ na pewno nie są najlepsze.

anka1515

 
Posty: 4673
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw lis 06, 2014 11:56 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Dowiem się jaką karmę kicia dostaje ;) Nie mamy doświadczenia z kotami cukrzykami dlatego zdajemy się na naszych weterynarzy. Zaraz poczytam na ten temat...

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Czw lis 06, 2014 12:10 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=165736][img]http://www.iv.pl/images/29792835940062181075.jpg[/img][/url]


Kod do wklejenia w podpis :)
Oczywiście kradnę banerek i mocno trzymam kciuki za koteczkę <3
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw lis 06, 2014 13:56 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Ja rowniez :ok: :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 06, 2014 17:54 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Izerka zaczęła okropnie dyszeć :( Właśnie jedzie do weterynarza , mam złe przeczucia :((

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Czw lis 06, 2014 17:55 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Izerko, trzymaj się, walcz :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 06, 2014 18:00 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Alienor pisze:Izerko, trzymaj się, walcz :ok: :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 06, 2014 19:54 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 06, 2014 20:49 Re: Skrajnie wychudzona z ogromną dziurą w brzuchu...

Izerka miała zrobione badania (morfologię i cukier), wyniki się nie pogorszyły, oddech trochę lepiej, obserwujemy malutką, trzymajcie kciuki

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości