Działkowa Czarna Armia. I goście. Do zamknięcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 20, 2014 20:37 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Ja jestem ślepota i "na żywo" oczywiście nie byłam w stanie dojrzeć. Obejrzałam stopklatki z filmu i faktycznie stawiam na kocura, ale czasem wydaje mi się, ze jajcatego, a czasem, że kastrata ;) Poczekam na kolejną okazję, zeby mu zajrzeć :twisted:

Dzisiaj nowe pochowane, bo pada prawie cały dzień ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 03, 2014 10:39 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Jesienny Chudy i Silva ze swojej "podławki" pozdrawiają :kotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wczoraj w południe Radek śmigał jak rakieta, a 3 godziny później zastałam go leżącego w altanie w posłanku, sponiewieranego i obolałego :( Ryjek ubłocony, brudne, potargane futerko :(
Nie wiem, co się mogło stać - wczoraj na działkach był spokój, zero ludzi. Obejrzałam go w domu dokładnie, nie ma żadnych ran po ugryzieniu czy podrapaniu. Wieczorem w domu trochę się uspokoił i wyluzował - ale dopiero jak dostał swoje wystawowe posłanko ;) Dzisiaj na wszelki wezmę go do weta na oględziny.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 03, 2014 11:25 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Kciuki za Radka, oby nic poważnego...

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Pon lis 03, 2014 11:44 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

No to się zmartwiłam, co mogło mu się stać ? :(
Najważniejsze, że nie znalazłaś żadnych ran i śladów walki z nie wiadomo kim ...
Daj znać po wizycie u wetki, czego się doszukałyście ... :ok:
Raduś, buziaki dla ciebie :201461 :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lis 03, 2014 13:08 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Radeckiego

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16542
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 03, 2014 13:52 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

ojej, kciuki za Radeckiego :ok:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lis 03, 2014 19:28 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Kotu raczej nie nie dał by się stłamsić. Po samochodzie miałby poważniejsze obrażenia.
Zły człowiek z psem... :evil:
Napisz jak coś będzie wiadomo.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon lis 03, 2014 20:03 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Radek już w miarę ok, humor i apetyt odzyskał, lepiej sie czuje.
Ma na brzuchu od pachy do pachwiny przez całą długość kadłuba ranę (płytką, powierzchowną) jakby drutem przejechane. Być moze spadł skądś i spadając przejechał brzuchem po jakimś wystającym elemencie. Być może przeciskał się przez jakąś dziurę i zahaczył. Bardziej stawiam na to, ze spadł, bo wczoraj wyglądał jak obity - i do tego brudny (szczególnie dziób, jakby zarył ryjkiem)
Rany nie trzeba było opatrywać, nie powinno być problemów z zagojeniem. Muszę tylko obserwować, czy się krwiaki albo sińce nie pojawią.
Przy okazji wetka domacała sie na brzuchu czegoś, co moze być śrutem - nie ma jednak rany i nie boli go w tym miejscu, wiec jakas stara sprawa, do sprawdzenia przy okazji.

Teraz Radzio odpoczywa w swoim łaciatym posłanku 8)
Jutro wróci na działkę.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 03, 2014 20:15 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Wygłaskaj Iza celebrytę i niech nas już więcej nie straszy ... :ok: :D

No i niech się trzyma działki, powsinoga jeden ...
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lis 03, 2014 20:28 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Najlepsze, że on nie jest powsinoga.
Kiedykolwiek sie pojedzie na działke, on jest zawsze albo w altanie, albo na krześle przed nią, a jeśli go nie widać, to jest zawsze w zasięgu głosu. Nawet obce koty goni tylko do granicy SWOJEJ działki ;) Dla niego najwazniejsza jest obrona tych wydeptanych wzdłuż płotu ścieżek :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 03, 2014 20:37 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Iza - ostatnio Pietruszka zawisł na zwykłych winogronach, w tym samym miejscu zresztą co Misia. Ale tak zawisł,że TŻ go ściagał. A PIetruś nie jest wielkim kotem i jest bardzo zwinny. Zapewne po czasie sam by sie uwolnił, ale nie obyłoby się bez jakiś urazów . Nawet zwykłe winogrona jesienią mają bardzo twarde i ostre pędy.
Radecki też mógł w taką jakąś naturalną pułapkę się gdzieś złapać.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16542
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 03, 2014 21:02 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Tak, dokładnie, masz rację.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 03, 2014 21:21 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Biedny Radek :( Za szybki powrót do zdrowia :ok: :ok: :ok:

I znowu śrut...jacyś żli ludzie kręcą się po działkach :( :evil:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 04, 2014 6:53 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

U mnie na podwórku rzucają w krzaki petardy. I koty nie mają się gdzie schować.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lis 15, 2014 13:09 Re: Działkowa Czarna Armia - nowe idą, nowe ...

Wprawdzie nie działkowy, ale wiem, ze tu zaglądają też anonimowi fani z okolicy ;)

Taki amant przyszedł tydzień temu pod moje okno i został. Mieszka w krzakach i ani raczy wracać do swojego domu ...
A to z pewnoscią kot domowy. Czysty, zadbany, bardzo ładny i spokojny. Nie zaczepia innych kotów i nie boi się człowieka - raczej jest ostrożny na wszelki wypadek. To nie jest strach czy nieufnosć dzikiego kota.
Przejrzałam mnóstwo ogłoszeń o zaginionych kotach i nic.
Oczywiście jest na fb na grupie "Zaginione".

Szkoda, zeby coś mu się stało na ulicy :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A propos działkowców - przy okazji ogłaszania pingwinka jedna z pań prawdopodobnie rozpoznała Listka, jako kota mieszkajacego obok działek.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 35 gości