MOJE KOCIE BIEDY cz.2 Mała Calinka ocalona przed śmiercią

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 02, 2014 13:58 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Rano jak idę to jeszcze ciemno jak w nocy i tylko ja na ulicy...zimno i mgła,a oni czekają,a ta ich wdzięczność w oczach.Człowiek tak na Ciebie nie spojrzy...wierz mi Lidka...tak jak piszesz "im bardziej poznaję ludzi,tym mocniej kocham zwierzęta" ,w realu nie mam przyjaciół,nie mam znajomych,którym mogę zaufać,zwierzyć się,poprosić o cokolwiek,dopiero tutaj na forum poznałam wiele wspaniałych Duszyczek...którzy mają prawdziwe serce...
Lidzia,Laleczek ma taką minę,taki dziwny wyraz twarzy,ale tak jest wesoły,bawi się,chodzi za mną jak piesek,apetyt też ma świetny,czuje się dobrze,jest drobniutkim i małym kotkiem ma 2,5 kg i już raczej nie urośnie.
kicikicimiauhau
 

Post » Nie lis 02, 2014 14:16 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

nacieszyłam oczy pięknymi fotami :1luvu: :1luvu:

a Puchatka nie można zabrać do domu ?
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 02, 2014 15:17 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

"Człowiek tak na ciebie nie spojrzy" - to na samych niewdzięcznych musiałaś w życiu trafiać, strasznie współczuję...

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Nie lis 02, 2014 15:44 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Witam sie,
to bardzo przykre, Kici, co piszesz, ze nie masz przyjaciol, znajomych, ktorym moglabys zaufac, czy chociazby zwierzyc sie,
ciezko chyba tak zyc?
A Twoja corka? kiedys pisalas, ze jestescie pokrewne dusze?
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Nie lis 02, 2014 16:07 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

puszatku...ja też chciałabym,aby Puchatek miał cudowny,bezpieczny domek :( jak rano widzę jak biedny czeka to pęka mi serce :(
przejechałam się na znajomych,na facecie,który mnie zostawił z malutkim dzieckiem...
Janinko,Daria mi bardzo pomaga,jest bardzo mądrym dzieckiem,zdolnym,kocha zwierzaki,nie wiem co bez niej bym zrobiła,ona martwi się o każdego bezdomnego kota.
kicikicimiauhau
 

Post » Nie lis 02, 2014 16:27 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Obrazek

- Okruch dzisiaj uczesany "w koszyczek", siedzimy w domu i wszystkim sie nudzi bo na zewnatrz sztorm, nie da sie nawet wyjsc na balkon i tak z nudow....
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Nie lis 02, 2014 17:44 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

kicikicimiauhau pisze:puszatku...ja też chciałabym,aby Puchatek miał cudowny,bezpieczny domek :( jak rano widzę jak biedny czeka to pęka mi serce :(
przejechałam się na znajomych,na facecie,który mnie zostawił z malutkim dzieckiem...
Janinko,Daria mi bardzo pomaga,jest bardzo mądrym dzieckiem,zdolnym,kocha zwierzaki,nie wiem co bez niej bym zrobiła,ona martwi się o każdego bezdomnego kota.

a do swojego domku nie możesz go zabrać ? i tak go karmisz, co za różnica gdzie ?
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 02, 2014 17:48 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Beata ma duzo rezydentow ale napewno bardzo sie ucieszy jak ktos zaopiekuje sie Puchatkiem, da mu domek i uczucie
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Nie lis 02, 2014 17:50 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

A czy Puchatek jest chory abo coś mu dolega? Bo ja słyszałam, że generalnie dikich kotów nie powinno się zabierać z ich naturalnego środowiska, o ile ich zycie nie jest zagrożone, albo nie wymagają opieki.. Tak mi kiedyś weterynarz mówił, bo one są przystosowane do życia na wolności.
Nie wiem jak to jest?
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Nie lis 02, 2014 18:31 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Moje wszystkie koty,które mam są kotami po przejściach lub w wyniku ciężkiej choroby nie mogłyby już żyć na wolności...Puchatek jest zdrowy,nic mu nie dolega,jest dzikim,wolnożyjącym kotem,niech żyje szczęśliwie na wolności...
Każdego bezdomniaczka jest mi strasznie żal szczególnie zimą :( najważniejsze jest żeby miały pełne brzusie...
kicikicimiauhau
 

Post » Nie lis 02, 2014 18:36 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

vanesia1,
w tym co piszesz jest duzo prawdy, przeciez to nie jest mozliwe zeby wszystkie bezdomniaki adoptowac, dawac im domy, te, co radza sobie na wolnosci to niech tak zostanie, to jest ich swiat, ich realia. Nie moga tesknic za czyms czego nie znaja, z czego nie zdaja sobie sprawy. Pomagac trzeba chorym i nieradzacym sobie, dokarmiac je, wlasnie to robi Beata.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Nie lis 02, 2014 20:03 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Hej hej wieczorkową porą :1luvu:

Puchatek od razu mi wpadł w oko... taki spokojny wzrok :)
Dokładnie tak, ważne by miały jedzonko...

W fundacji w której jesteśmy z Anią jest taka zasada, że zdrowe, półdzikie koty się tylko łapie na sterylki i od razu wypuszcza, bez oswajania dla ich własnego dobra (niech nie ufają człowiekowi....)
Dopiero wtedy gdy kot jest chory, jest kociakiem albo widać, że jest kotem oswojonym (np. wyrzuconym) i lgnie do ludzi to się go bierze do DT i szuka domu.
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Nie lis 02, 2014 20:10 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Tak jest, dokłądnie tak jak mówi Kasia :ok:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Nie lis 02, 2014 21:19 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

Hej Kasiu :1luvu:
ja czuję się już znacznie lepiej,ale bez antybiotyku nie dałabym rady :(
przemokłam,zmarzłam,też już i lata nie te...starzejemy się.
Codziennie wypatruję maluszków od Małej Kici,niech już przychodzą na jedzonko.
Zapowiadali,że pogoda ma być coraz bardziej zimowa... Dziś u nas było wietrznie,a to wróży zmianę pogody :(
od jutra do jedzonka będę dodawała słoninę,na przetrwanie mrozów.
Ah,ta zima...same zmartwienia i troski :(
kicikicimiauhau
 

Post » Nie lis 02, 2014 23:21 Re: MOJE KOCIE BIEDY - wyznania żebraczki… / :-(

napisałaś, że..........cudny kot...łagodny,serdeczny kot, ten Puchatek, tym się zasugerowałam
nie wiedziałam, że to dziki kot, przepraszam
nie byłabym w stanie dokarmiać bezdomnych kotów :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Tundra i 1438 gości