♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥Jesteśmy !!!

Aniu

dzięki!. Jakbyś znalazła chwilkę, to pokaż proszę raz jeszcze swój tatuaż, gdzieś miałam zapisany ten rysunek, ale nie potrafię go niestety znaleźć :oops:

Rilla07 pisze:Na żebrach faktycznie bardzo boli? Słyszałam, że to jedno z najwrażliwszych miejsc...

Oj boli. Bardziej co prawda bolał ten na przedramieniu, bo mam go po zewnętrznej stronie, a generalnie im cieńsza i bardziej napięta skóra tym bardziej boli. Mnie też zawsze bardziej bolały kontury, samo wypełnienie już mniej. Nie jest to jednak ból nie do przeżycia. Ty masz świetny tatuaż, aż mam chrapkę na łapkę :mrgreen:

vanesia1 pisze:Jeju, jeju jak mnie tu komplementują - dziękuję!
Wasze tatuaże też bardzo mi się podobają I faktycznie, to wciąga...oj wciąga...

Wciąga... ledwo mi się ten zaczął goić to już myślę nad kontynuacją :ryk:

aannee99 pisze:
Aniu,ja pokazywałam mojemu M. Twój tatoo i gdy Mu powiedziałam, że chciałabym taki, to nie do końca był zadowolony Dla mnie jest boski!. Tylko.. czy mogłabym sobie zrobić podobny do Twojego, nie miałabyś nic przeciwko temu?

Mój małż do końca kręcił nosem, że nie bardzo, że może jeszcze nie teraz... To w końcu nie powiedziałam mu, że idę do studia :ryk:

Pokazałam dopiero jak wrócił do domu :mrgreen:

Podoba mu się :ok:

kotelsonciorny pisze:
Oj boli. Bardziej co prawda bolał ten na przedramieniu, bo mam go po zewnętrznej stronie, a generalnie im cieńsza i bardziej napięta skóra tym bardziej boli. Mnie też zawsze bardziej bolały kontury, samo wypełnienie już mniej. Nie jest to jednak ból nie do przeżycia. Ty masz świetny tatuaż, aż mam chrapkę na łapkę

No właśnie słyszałam, że żebra bolą...
Na dole pleców troszkę mnie bolało wypełnienie tej łapki bliżej kręgosłupa, ale generalnie podsumowując... depilacja maszynką boli 10 x bardziej

Łapki są super na prawdę, zwłaszcza dla kociarza

Oglądałam wiele wzorów, z pazurkami, bez pazurków, różne wielkości. Potem tatuażysta mi odbijał różne i z małych planowanych 1,5 cm łapek, zrobiły się ponad 3 cm wysokości każda :ryk:

Następnym krokiem będą kolejne dwie idące wyżej...

Rilla07 pisze:Muszeron na wysokościach Najpierw siedział pod szafką i miauczał... chyba nie mógł wskoczyć grubasek

Oraz Teemo i ja...
Biedny Teemciak nie był zachwycony...

Oooo !!!! moje Piękności Wsyskie Tsy :1luvu:

Mó,czekaj ,podsadzę CIę :mrgreen:

Mnie najbardziej bolało na kręgosłupie :roll:

Ale to też chyba indywidualna sprawa . Każdy inaczej znosi ból .
Za zdrówko :ok:

Jejciuuu ale jesteś śliczna

Kociaczki cudne, rozmiałczone ;p Muszałek taki Maciusiowy

barbarados pisze:Mnie najbardziej bolało na kręgosłupie
Ale to też chyba indywidualna sprawa . Każdy inaczej znosi ból .
Za zdrówko

Dokładnie tak

Poza tym sam tatuażysta mi przyznał, że wśród jego klientów to właśnie kobiety najlepiej znoszą ból, coś w tym jest...

klaudiafj pisze:Jejciuuu ale jesteś śliczna Kociaczki cudne, rozmiałczone ;p Muszałek taki Maciusiowy

Eee tam, fotogeniczna ewetualnie :mrgreen:

Tak, Muszeron ma podobne umaszczenie do Maciusia [*], uwielbiam buro-szare :1luvu:

Uciekam, jutro a raczej już dziś trzeba wstać wcześnie i jechać odwiedzić bliskich...

Chcemy uniknąć korków....

Hej hej wieczorkową porą :1luvu:

Dziś wiadomo, dzień zadumy, tyle dobrze, że pogoda dopisała

Kociaste śpią, cisza i spokój, niedługo zaczną harcować

Muszer dzisiaj strajkował przy jedzeniu, dopiero skusił się Granatę z kaczką wymieszaną z surową wołowninką...
Ponoć tłuszcz już mu zwisa...

Tak mi siostra powiedziała eh... może faktycznie jest za gruby, ale ja nie mam pojęcia jak się odchudza kota i czy w ogóle jest sens? :roll:

U mnie znowu odzywa się refluks i woreczek, więc niestety mogę zapomnieć o smażeninie na jakiś czas...

Gotowane warzywa witam Was :mrgreen:

Tatuaż się ładnie goi, opuchlizna już zeszła... tylko swędziiiii strasznie, normalnie jakby mnie 10 komarów użarło

Zdjęć nowych nie mam kociastych... no to wlepię Lucyfer, czyli moją ulubioną bajkową kocicę :ryk:

Tak wygląda Muszu mniej więcej jak w jednej misce jest suche a w drugiej zobaczy surowe mięsko :mrgreen:

Ps. Ogląda ktoś "Rolnik szuka żony"? :oops:

nie jest wcale gruby i nie masz go z czego odchudzać

Oglądałam dzisiaj Rolnika, ale nawet nie wiem czy to nowy odcinek czy powtórka :roll:

Nie drap dziarki, domyślam się że swędzi niczym ugryzienie stada wygłodniałych komarów, ale drapać nie można i kuniec :strach:

Wygrałaś tym gifem, moje koty wyglądają bardzo podobnie gdy na horyzoncie pojawia się surowe mięzo :1luvu:

On nie jest grubby! :1luvu:

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

aannee99 pisze:Aniu dzięki!. Jakbyś znalazła chwilkę, to pokaż proszę raz jeszcze swój tatuaż, gdzieś miałam zapisany ten rysunek, ale nie potrafię go niestety znaleźć

Proszę bardzo, mam nadzieję, że się Kasia nie pogniewa za offtop :mrgreen:

'

mir.ka pisze:nie jest wcale gruby i nie masz go z czego odchudzać

Też tak uważam... ale uwagi innych osób ( w tym niestety wetki) mnie skłaniają do myślenia...

kotelsonciorny pisze:Oglądałam dzisiaj Rolnika, ale nawet nie wiem czy to nowy odcinek czy powtórka Nie drap dziarki, domyślam się że swędzi niczym ugryzienie stada wygłodniałych komarów, ale drapać nie można i kuniec

Wygrałaś tym gifem, moje koty wyglądają bardzo podobnie gdy na horyzoncie pojawia się surowe mięzo

On nie jest grubby!

Dziś była powtórka z zeszłego tygodnia, jutro o 21.30 nowy odcinek :mrgreen:

Ja tam oglądam... sama się czasem zastanawiam dlaczego, ale twardo oglądam

Absolutnie nie drapię

To chyba dobrze, że tak swędzi.
Jednak na noc muszę zaklejać folią, bo sobie całą maść wycieram w piżamę.

vanesia1 pisze:
aannee99 pisze:Aniu dzięki!. Jakbyś znalazła chwilkę, to pokaż proszę raz jeszcze swój tatuaż, gdzieś miałam zapisany ten rysunek, ale nie potrafię go niestety znaleźć

Proszę bardzo, mam nadzieję, że się Kasia nie pogniewa za offtop
'

A wręcz przeciwnie. U mnie wszelki spam i offtop mile widziany i dozwolony :mrgreen:

Jejku cudny ten tatuaż jest... :oops:

Czcionka super i ta łapinka :1luvu:

Ten pierwszy mi się nie zagoił a ja już szukam sobie wzorków na kolejne... no masakra :ryk:

Ja też chcę łapinkę mieć! Myślę, że obsmaruję któremuś z moich kotów łapkę w atramencie, zrobię odcisk i ten odcisk sobie wytatuuję, a co! Miał być cytat z Mistrza i Małgorzaty. Ale czemu nie zrobić dwóch :twisted:

Rilla07 pisze:Hej hej wieczorkową porą

Dziś wiadomo, dzień zadumy, tyle dobrze, że pogoda dopisała

Kociaste śpią, cisza i spokój, niedługo zaczną harcować
Muszer dzisiaj strajkował przy jedzeniu, dopiero skusił się Granatę z kaczką wymieszaną z surową wołowninką...
Ponoć tłuszcz już mu zwisa... Tak mi siostra powiedziała eh... może faktycznie jest za gruby, ale ja nie mam pojęcia jak się odchudza kota i czy w ogóle jest sens?

U mnie znowu odzywa się refluks i woreczek, więc niestety mogę zapomnieć o smażeninie na jakiś czas... Gotowane warzywa witam Was
Tatuaż się ładnie goi, opuchlizna już zeszła... tylko swędziiiii strasznie, normalnie jakby mnie 10 komarów użarło

Zdjęć nowych nie mam kociastych... no to wlepię Lucyfer, czyli moją ulubioną bajkową kocicę
Tak wygląda Muszu mniej więcej jak w jednej misce jest suche a w drugiej zobaczy surowe mięsko

Ps. Ogląda ktoś "Rolnik szuka żony"?

Teraz weź tą kocinką razy 6 i tak wygląda u mnie karmienie stada :roll:

kotelsonciorny pisze:Ja też chcę łapinkę mieć! Myślę, że obsmaruję któremuś z moich kotów łapkę w atramencie, zrobię odcisk i ten odcisk sobie wytatuuję, a co! Miał być cytat z Mistrza i Małgorzaty. Ale czemu nie zrobić dwóch

I to jest super pomysł :mrgreen:

Nad cytatem się jeszcze nie zastanawiałam, ale jakby miał być to pod piersią chyba albo na karku...

barbarados pisze:Teraz weź tą kocinką razy 6 i tak wygląda u mnie karmienie stada

Na razie sobie mogę jedynie wyobrazić, ale znając życie też kiedyś będę miała większe stadko

♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥Jesteśmy !!!

Kto przegląda forum