JESTESMY Filonek i Miluś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 12, 2014 18:26 Re: Filonek (zwany bezogonek :) i Milord (zwany Milusiem)

Szkraba pisze:Obrazek
USMIECH

"Tak jest, panie kapitanie!"

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 14, 2014 10:30 Re: Filonek (zwany bezogonek :) i Milord (zwany Milusiem)

:201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro paź 15, 2014 19:06 Re: Filonek (zwany bezogonek :) i Milord (zwany Milusiem)

:201494 Informuje kochani, że kociaki osiagnely kolejny stan wtajemniczenia- wlazly na parapet. :ryk:

Fajnie się bija. Sa całkiem inne. Filonek lubi gonic w kolko za wedką. Miluś woli gumki i skarpetki zagryzac :roll:

Oba gonia pileczke i niezmordowanie atakują po jajku niespodziance skorupke na sznurku- morze kiedyś ja zamordują.

Fadnie wcinają Proplan- suchy. A karme mokro przygotowuje sama- kurczaczek/watrobka/miesko z kosci/jajka/ziemniaczki/marchew/ Wszystko gotowane w proporcjach podane. Uwielbiaja te dania gotowane skubance moje kochane :) ale mi się zrymowało:) weterynarz doradzila proporcje, co można co dzień, co rzadziej. Stalam się specjalistka w karmach mokrych :mrgreen:

Czy Wasze tez lubia 4 godzine na przymilenie :placz:

Już nie wyobrazamy sobie bez nich zycia- łobuziaki dwa :)

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Śro paź 15, 2014 19:21 Re: Filonek (zwany bezogonek :) i Milord (zwany Milusiem)

Inka lubi każdą godzinę na przymilanie. Najbardziej tę, o której muszę wyjść z domu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 17, 2014 19:12 Re: Filonek (zwany bezogonek :) i Milord (zwany Milusiem)

Po godz 17 zauwazylam ze Filonek cos kicha. Wystraszylam się. Pod kurtke szkraba i dyla do weta. Goraczki nie miał. Troche wydzieliny z noska. Wg wetki mogą dalej mieć robale. Wszak to znajdki uliczne. Były szczepione wiec nie powinny chorować. Dostały lek na odporność i latwiejsze usowanie nicieni i innych paskudztw. Dostały tez vinenth na odrobaczenie.
naprawdę walilo mi serducho ze strachu o tego maluszka.
Wetka mowi ze jeśli dalej maja robale to one mogą w nich się rozpadac i może dojść do detoksykacji, wiec jak się gorzej poczują mam leciec do weta.
Pokochałam już te maluszki.

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie paź 19, 2014 15:18 przez Szkraba, łącznie edytowano 1 raz

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Sob paź 18, 2014 10:02 Re: Filonek Chory :( i Milord (zwany Milusiem)

Witajcie,
Filonek dalej kicha. Robakow nie zauważyłam. Dzwoniłam dziś do weta, do wtorku mam dawac leki na uodpornienie. jeśli mały się pogorszy, lub do wtorku nie przestanie kichac, dostanie antybiotyk.
Pocieszam się ze szkrab jest wesoły, ladnie je, bawi się i zalatwia. Nie widać po nim choroby. Zobaczymy.
Martwie się o nie, ale na razie wydaje się ze jest ok.

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Nie paź 19, 2014 7:21 Re: Filonek Chory :( i Milord (zwany Milusiem)

Mały szkrab Filonek nadal kicha i ma zdziebko katarku. Lekko zielonkawy. Mam dalej dawac do wtorku lek na uodpornienie. cos czuje jednak ze będzie trzeba jednak antybiotyk. Drugie kocie ma się dobrze. Filonek nadal jest zywy, je chętnie i nie ma problemów z załatwieniem się. Ale jak on dalej będzie tak mocno kichal to nie wiem czy już w poniedziałek nie pojde z nim. :roll:
Marzy mi się dla nich drapak żeby na anim mogly się gonic. Mamy z kociakami kino darmowe, cudowne sa. :201461 :ryk:

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Nie paź 19, 2014 15:17 Re: Filonek Chory :( i Milord (zwany Milusiem)

Kocie impresje- rozne pozy, byle razem, byle blisko :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Nie paź 19, 2014 15:23 Re: Filonek (zwany bezogonek :) i Milord (zwany Milusiem)

MaryLux pisze:Inka lubi każdą godzinę na przymilanie. Najbardziej tę, o której muszę wyjść z domu



He he dobre... :ryk:

Dziękujemy wszystkim ciociom za zachwyty i glaski.... :201461

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Sob paź 25, 2014 21:43 Re: Filonek Chory :( i Milord (zwany Milusiem)

Hej,
Niestety Filonek musial dostać antybiotyk Unidox 2 rayz dyiennie pol tabletki, nienawidzi ich lykac, mam nadziejee nie przestanie mnie przez to kochac :roll:
Kupiam dziś w sklepie zoo na promocji karme Scheir. Wzdaje się ze jest dobra. Co myślicie?

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Nie paź 26, 2014 18:29 Re: JESTESMY Filonek i Miluś

Chyba nikt tu nie zaglada :cry:
Filonek już czuje się lepiej. przestał kichac choć antybiotyk ma od czwartku. kontynuujemy do czwartku rano. potem się zaszczepimy. Maluchy rosna i rozrabiają. Ostatnio dostaly później o 2 h śniadanko bo się gotowalo, to majestetycznie ktorys narobil kupe obok miseczki :twisted: , żeby mi pokazac ze glodni sa, co bym nie zapomniala :strach:
Filonek z strachliwego ploszka zrobil się tulas. A milusi ma cudne predyspozycje na złodzieja jedzenia. odstawiony wraca jak bumerang. :mrgreen:
Takie to dokocenie. wlasciwie za dwa dni mija miesiąc jak sa u nas.

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Nie paź 26, 2014 18:34 Re: JESTESMY Filonek i Miluś

Unidox rzeczywiście jest skuteczny - wypraktykowałam na moich gadach.
:)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 29, 2014 9:27 Re: JESTESMY Filonek i Miluś

Jak tam maluch? :) dużo zdrówka!
A o tej karmie, o którą pytałaś, to nic nie słyszałam, nie znam jej kompletnie.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt paź 31, 2014 15:43 Re: JESTESMY Filonek i Miluś

hej. karma o której pisałam jest chyba niemiecka. Ale ostatecznie jak się skończy ten worek powrócimy do proplanu. W sklepie obok zoologicznym, znalazłam proplan za 20 zl/kg. pan kupuje wór 15 kg, to pewnie się opłaca. maleńtasy już zdrowe. filon jest swa razy większy i cięższy, az dziwne ze to bracia.
Trzymajcie się.

Szkraba

Avatar użytkownika
 
Posty: 188
Od: Nie wrz 28, 2014 15:28

Post » Pt paź 31, 2014 15:55 Re: JESTESMY Filonek i Miluś

20 zł za kg, to nie tak mało, są fajniejsze karmy, a do tego tańsze, rozejrzyj się, polecam Zooplus :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 31 gości