Koci "trójkąt": Kropcia nie żyje. Adolfina w dt

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 28, 2014 8:49 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

Joako pisze:Moje koty dopominają się otwierania balkonu, ale szybko wracają, albo w ogóle nie chcą wychodzić. I patrzą z wyrzutem, jakby chciały powiedzieć: ale otwórz nam inny balkon, ten ciepły, ze śpiewającymi ptaszkami.

Tak właśnie jest.
Tysia i Czaruś dodatkowo sprawdzają co jakiś czas, czy przypadkiem wszystko nie wróciło do letniej normy i z każdym sprawdzeniem stają się coraz bardziej rozczarowani.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 28, 2014 8:54 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

2 lata

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

I sit beside the fire and think
of all that I have seen
of meadow-flowers and butterflies
in summers that have been;

Of yellow leaves and gossamer
in autumns that there were,
with morning mist and silver sun
and wind upon my hair.

I sit beside the fire and think
of how the world will be
when winter comes without a spring
that I shall ever see.

For still there are so many things
that I have never seen:
in every wood in every spring
there is a different green.

I sit beside the fire and think
of people long ago
and people who will see a world
that I shall never know.

But all the while I sit and think
of times there were before,
I listen for returning feet
and voices at the door.

Bilbo Baggins (R.R. Tolkien)

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 28, 2014 9:24 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

:(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto paź 28, 2014 20:00 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

On w r ó c i

Zapłacz
kiedy odejdzie,
jeśli Cię serce zaboli,
że to o wiele za wcześnie
choć może i z Bożej woli.

Zapłacz
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze .

Zapłacz
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i – przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.

Potem
rozglądnij się wkoło
ale nie w górę
patrz nisko
i - może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko . . .
. . . . . . . . . . . . . . . .

A jeśli ktoś mi zarzuci
że świat widzę w krzywym lusterku
to ja powtórzę :
on w r ó c i .
Choć może w innym futerku . . .

/Franciszek Jan Klimek/

A niezależnie od tego, co mówi poeta - trzeba pomagać. Wiedząc, że będzie bolało, że one żyją
krócej od nas - jednak trzeba pomagać. Bo bez tego życie zupełnie straci sens.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto paź 28, 2014 21:01 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

weatherwax pisze:A niezależnie od tego, co mówi poeta - trzeba pomagać. Wiedząc, że będzie bolało, że one żyją
krócej od nas - jednak trzeba pomagać. Bo bez tego życie zupełnie straci sens.

Tak, to prawda.
Kiedyś znalazłam taki fragment jakiegoś wiersza Marii Konopnickiej:

A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto.


Tylko, że tak trudno wrócić do normalności, gdy utraciło się część samego siebie i trzeba nieodwołalnie zatrzasnąć drzwi za kolejnym, minionym etapem życia.

A co dzieje się teraz z Asterką :?:
Straciła także DT :?:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 28, 2014 21:13 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

mb pisze:A co dzieje się teraz z Asterką :?:
Straciła także DT :?:

Niestety tak. Już dwa tygodnie jest na kociarni Miaukota. Siedzi w klatce wystawowej - przez 6 lat ta kotka miała do dyspozycji całe mieszkanie i swojego człowieka, a przez ostatnie dwa miesiące nawet ogródek. Teraz ma klatkę, z której nie chce wychodzić, bo boi się innych kotów. Dobrze chociaż, że zaczęła jeść - na początku nie jadła.

I nie wiem co się stało w DT - opiekunka mówiła, że Asterka posikuje w kącie, choć z kuwety korzystała normalnie. Ale przez pierwsze trzy tygodnie pobytu nic takiego nie miało miejsca. Ani też przez poprzednie 6 lat. Na kociarni też nie znakuje. Co się tam wydarzyło? Pewnie nigdy się nie dowiemy. Żal mi tej koteczki, tyle już przeszła, jest dzielna i zawsze dawała radę. Ale teraz ma już 7-8 lat, jest zwykłą czarną kotką z bielmem na oku. Jakie ona ma szanse na człowieka i własny dom?... :(

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto paź 28, 2014 21:16 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

weatherwax pisze:A niezależnie od tego, co mówi poeta - trzeba pomagać. Wiedząc, że będzie bolało, że one żyją
krócej od nas - jednak trzeba pomagać. Bo bez tego życie zupełnie straci sens.

Ładnie napisane.

Biedna Asterka. Ale wierzę, że ma szansę na dom. Jest wielu ludzi o wrażliwych sercach, którzy nie kierują się w życiu tylko wyglądem zewnętrznym. I na takiego Opiekuna na pewno trafi i ta koteczka.

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 28, 2014 21:33 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

Widocznie jednak DT nie zaakceptował Asterki i ona to czuła.
Ależ ma pecha ta biedna kotka.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 28, 2014 21:36 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

mb pisze:Kiedyś znalazłam taki fragment jakiegoś wiersza Marii Konopnickiej:

A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto.


Jakże prawdziwe słowa.

weatherwax pisze:.....
Potem
rozglądnij się wkoło
ale nie w górę
patrz nisko
i - może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko . . .
. . . . . . . . . . . . . . . .

A jeśli ktoś mi zarzuci
że świat widzę w krzywym lusterku
to ja powtórzę :
on w r ó c i .
Choć może w innym futerku . . .

/Franciszek Jan Klimek/

A niezależnie od tego, co mówi poeta - trzeba pomagać. Wiedząc, że będzie bolało, że one żyją
krócej od nas - jednak trzeba pomagać. Bo bez tego życie zupełnie straci sens.

Ja nie wyobrażam sobie, abym mogła odwrócić oczy od zwierząt i już im nie pomagać. Nie wyobrażam sobie tego, pomimo sporej gromadki kotów które wzięcia nie mają niestety. W czwartek lub piątek najprawdopodobniej przywiozę z lecznicy kotkę która ma wyrwany ogonek i złamaną łapkę, nie chodzi. Można powiedzieć, że po co mi kolejny problem do tobołka problemów na grzbiecie, tylko że nigdy bym sobie nie darowała, gdyby kotkę uśpiono, bo kaleki nikt nie chciał zabrać.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto paź 28, 2014 21:45 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

Anna61 pisze:Ja nie wyobrażam sobie, abym mogła odwrócić oczy od zwierząt i już im nie pomagać. Nie wyobrażam sobie tego, pomimo sporej gromadki kotów które wzięcia nie mają niestety. W czwartek lub piątek najprawdopodobniej przywiozę z lecznicy kotkę która ma wyrwany ogonek i złamaną łapkę, nie chodzi. Można powiedzieć, że po co mi kolejny problem do tobołka problemów na grzbiecie, tylko że nigdy bym sobie nie darowała, gdyby kotkę uśpiono, bo kaleki nikt nie chciał zabrać.

To młoda koteczka. Tyle przeszła.
To byłoby straszne, gdyby ją po tym wszystkim uśpiono i gdyby odeszła z tego świata zaznawszy tylko cierpienia.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 30, 2014 21:53 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

mb pisze:To młoda koteczka. Tyle przeszła.
To byłoby straszne, gdyby ją po tym wszystkim uśpiono i gdyby odeszła z tego świata zaznawszy tylko cierpienia.

Przywiozłam już kicię, biedulka straszna. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw paź 30, 2014 22:06 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

Anna61 pisze:
mb pisze:To młoda koteczka. Tyle przeszła.
To byłoby straszne, gdyby ją po tym wszystkim uśpiono i gdyby odeszła z tego świata zaznawszy tylko cierpienia.

Przywiozłam już kicię, biedulka straszna. :(

Coś okropnego musiało ją spotkać.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 01, 2014 9:48 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

Powodzenia dla Waszego domku .
Nie uczłowieczaj kota - ukoć człowieka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Czarna Mańka

Avatar użytkownika
 
Posty: 315
Od: Śro lis 20, 2013 10:49

Post » Sob lis 01, 2014 15:10 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

Dla wszystkich - tych, które znałam i których nie znałam

Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 01, 2014 15:12 Re: Koci "trójkąt": Kropcia, Tysia i Czaruś. Kropcia nie żyj

Czarna Mańka pisze:Powodzenia dla Waszego domku .

Dziękujemy.

Jakoś żyjemy, mimo wszystko.

A tak sobie teraz wyglądamy:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Kankan, Lifter, Marmotka, Talka i 39 gości