własnie wypusciłam Kasandrę a tu państwo szukają kota na dopsienie. Chcieli maluszka, dlaczego nie? Dopóki nie dopytałam się co to za pies. 4 miesieczy amstaff waga na dziś 8kg. No to stanowczo nie może być maluch. Starszy, który w razie czego bedzie mógł się schowac gdzieś przed psem jak bedzie miał dosyć. No i padło na Kasandrę - roczną heheheh koteczkę

Albo ludzie którzy przyjechali po kota - przy Kubie zdecydowali się na Alvina, potem pojechali po kontenerek i zdecydowali na kociaka małego - juz im go zapakowałam gdy okazało się ze w domu jest 4miesieczny niemowlak. No 3 miesięczny kociak i 4 miesięczny niemowlak dla niedoświadczonego domu jakoś w parze nie szło i z Kubą trochę wybiliśmy im z głowy tego malucha. Po kolejnym telefonie do kogoś tam (Kuba się w koneksjach orientuje bo ciekawa rodzina

No kolorowy zawrót głowy ;-P
I ludzie, którzy przyjechali po szczeniaka - do kojca - na psa strózującego. Kuba Pogonił szybciej niz weszli
