Fundacja JOKOT - dziękujemy za pomoc :) s. 67

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 19, 2014 16:44 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Ta kotka która niedawno musieli uśpić jak do cioci trafiła to miała podobno straszną grzybicę. Była leczona kilka miesięcy. Ostatnio też była przez jakieś 3 tyg na kroplówkach. Także w kwestiach weterynaryjnych byłoby ok a charakter... cóż... Moja Matari też nie zapowiadała się na niedotykalską, ale to może po protsu mnie nie lubi. Daje się głaskać i miziać jak ją dorwę znienacka ale przez ten prawie rok to przyszła do mnie do głaskania ze 3x. ;)
Czy dałaby radę to zależałoby od charakteru, ale to ona musiałaby zdecydować.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 19, 2014 16:53 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Tosia jest okazem zdrowia ,siedziała teraz od wiosny do końca września na podwórku ,
zaszczepiona łącznie z wścieklizną i chyba białaczką ,nie pamiętam ale raczej tak.
Chętnie by wracała do domu, no ale ona lubi być bez kotów ,a w domu za każdym rogiem czai się kotek ,
więc :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie paź 19, 2014 16:58 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

czyli typowa jedynaczka....
ok czekam na opis i podrzucę komu trzeba. ;)
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 19, 2014 20:14 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Tosiaczek - piękna jest bardzo :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie paź 19, 2014 20:36 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Ś;iczna. Rasowa biedroneczka. Bardziej rasowa niż te u OKI.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 20, 2014 8:19 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Berta nie jest niestety ani długowłosa, ani szylkretowa, ale poza tym pasuje idealnie.
Teraz siedzi w dt zamknięta w oddzielnym pokoju, bo niestety nie znoszą się z kotką rezydentką :(

Berta to sympatyczna kocia dama w dojrzałym wieku. Buraska w białych skarpetkach na przednich łapkach i podkolanówkach na tylnych oraz w białym fartuszku o nieziemskich zielonych oczach. Kiedyś musiała być bardzo ładna, teraz ma raczej wytrawną urodę dla koneserów ;-)
Berta jest spokojna i niekłopotliwa, większość dnia przesypia, ale chętnie korzysta z każdej okazji, aby dostać swoją porcję pieszczot, posiedzieć na klanach lub pobawić się chwilę piłeczką.
Towarzystwo innych kotów nie jest jej potrzebne do szczęścia. Przez jakiś czas mieszkała w kocim stadzie, ale dużo lepiej czuje się bez wszechobecnej konkurencji. Obecność psów jej nie przeszkadza, o ile jej nie zaczepiają.
Stan zdrowia Berty odpowiada jej wiekowi (9-10 lat) - musiała mieć usuniętą większość zębów (co nie przeszkadza jej jeść suchej karmy), ma lekko tłustą sierść, ale poważniejszych problemów zdrowotnych nie stwierdzono. Jest szczepiona, odrobaczona, wysterylizowana.
Berta przebywa obecnie w domu tymczasowym na warszawskim Ursynowie, mieszka z kilkoma kotami i psami. Czeka na własny dom, gdzie nie będzie musiała czekać w długiej kolejce na swoje 5 minut pieszczot.

Obrazek


Jakby wzbudziła zainteresowanie, podeślę więcej zdjęć.

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon paź 20, 2014 11:30 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Niestety okazuje sie ze bure i czarne odpadaja. :/
Nie kumam tego zwl ze mam świra na punkcie burych - to kwintesencja kota w kocie! Nie moze byc inaczej.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 20, 2014 11:34 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

No cóż... z nieburych długowłosych to jest Syrnik :twisted:
W zasadzie mogę mu domalować parę rudych ciapek.
Pod ogon i tak mu nikt nie zajrzy, więc może robić za kotkę :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 20, 2014 12:01 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

OKI pisze:No cóż... z nieburych długowłosych to jest Syrnik :twisted:
W zasadzie mogę mu domalować parę rudych ciapek.
Pod ogon i tak mu nikt nie zajrzy, więc może robić za kotkę :mrgreen:

:ok: :mrgreen:

Ja nie rozumiem, że wymaganiem jest jednocześnie długi włos (i najlepiej szylkret lub tri) i bycie uratowaną biedą z nieciekawą przeszłością... poczeka sobie kobieta na kotka w takim razie :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 20, 2014 12:34 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

*anika* pisze:
OKI pisze:No cóż... z nieburych długowłosych to jest Syrnik :twisted:
W zasadzie mogę mu domalować parę rudych ciapek.
Pod ogon i tak mu nikt nie zajrzy, więc może robić za kotkę :mrgreen:

:ok: :mrgreen:

Ja nie rozumiem, że wymaganiem jest jednocześnie długi włos (i najlepiej szylkret lub tri) i bycie uratowaną biedą z nieciekawą przeszłością... poczeka sobie kobieta na kotka w takim razie :roll:

Uratowane biedy to raczej wszystkie nasze koty ,tylko kolorystyka czasami szwankuje ,
do propozycji mogę dołożyć młodą tri Tusię ,też typowa jedynaczka ,rozpi..... robi w stadzie choć jest
maleńka ciałem ale duchem to olbrzymi kot :mrgreen:
Pchełeczko czy taka młoda tri ma szansę u cioci ?

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon paź 20, 2014 13:05 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

A ruda dziewczyna?
Aurelia, ok. 3-letnia, spokojna i grzeczna:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon paź 20, 2014 13:10 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Ale żadna z nich nie ma przedłużanego włosa, a ja właśnie o tym pisałam, że pani sobie poczeka bo połączenie kot długowłosy + bieda, a nie rasowiec z hodowli występuje dość rzadko w pakiecie ;) Tzn. występuje w postaci Syrnika, ale to ani kocica ani pogłaskać się nie da :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 20, 2014 13:14 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Tosia ma przedłużony włos ,jest tri ,ma historię smutną więc spoko odpowiada cioci :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon paź 20, 2014 13:15 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Za jaką chwilę będzie pewnie moja mamuśka szukać domu.
Z całą pewnością wychodzący w bezpiecznej okolicy by ją urządzał.
Ni chuchu nie jest długowłosa, ale z braku laku może robić za coś w rodzaju orienta :mrgreen:
Gada wystarczająco dużo.
No, ładna dziewucha i tri :P
Jakieś przejścia to jej mogę zafundować, jak trzeba :twisted:

Tylko za charakter nie ręczę :roll:
Z całą pewnością jest pieszczochem, ale na ile sobie będzie pozwalać, to się dopiero okaże :roll:
Póki co w połowie nadstawiania tyłka do głaskania potrafi sobie przypomnieć, że dzieci musi bronić :twisted:
Obrazek


*anika* pisze:Ale żadna z nich nie ma przedłużanego włosa, a ja właśnie o tym pisałam, że pani sobie poczeka bo połączenie kot długowłosy + bieda, a nie rasowiec z hodowli występuje dość rzadko w pakiecie ;) Tzn. występuje w postaci Syrnika, ale to ani kocica ani pogłaskać się nie da :twisted:

Aj tam, zaraz nie kocica :roll:
Blizny ma prawie w stosownym miejscu, jakby kto był tak dociekliwy :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 20, 2014 13:58 Re: Fundacja JOKOT - ogłaszamy nabór wolontariuszy (str. 36)

Nom tylko syrnik nietykalski a mlode to za duży temperament dla emeryta.
Nie smiejcie sie bo niefajnie to wyglada... ktos ma okreslone doświadczenia i na nich opiera preferencje co nie zmienia faktu ze koty maja tam dobrze i to jest chyba najważniejsze, nie? To co ze sobie poczeka? Szuka swojego kota kolejny tydzien i nie przebiera nozkami ze ma byc na JUZ!
Czasem to az strach tu cos napisac...
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 211 gości