Nie pozajączkowało. Wczoraj takie mnie czarne myśli naszly i tak się nakręciłam, że na zdanie: without this information I can' t help that, patrzyłam dobre dwie minuty jak sroka a w gnat a następnie dziesięć umierałam ze wstydu.
Informuję, że skończyłam ze zdrową dieta Zena. Będzie winston, whiskas i gourmet. Nie będę nawracala emeryta na dobre jedzenie i wciskala mu go na siłę. Kuba widział reakcję na PON. Kot w podskokach uciekl z kuchni. Dostał gourmeta wylizal talerz do czysta, popil sosikiem rossmana.
Po południu poprawka. Trudno, wolę mieć kota najedzonego niż satysfakcję, że zjadł 100g.czegoś zdrowego. On ma swoje lata, swoje przyzwyczajenia, nie będę go na siłę zmieniać. Jak dostanę kasę zamowie musy gourmeta w różnych smakach a PON zje Kawa. Ona akurat jest bardzo mięsna i nawet kurczaka nie zje jeśli dodam ryż. Ją można kulinarnie wychować, Zen wytresowal mnie

.