
Na Lakiego jakoś tak nie działa

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OKI pisze:Kotek hulał do rana![]()
Rano też hulał i pewnie robi to dalej![]()
koteczekanusi pisze:OKI pisze:Kotek hulał do rana![]()
Rano też hulał i pewnie robi to dalej![]()
O widzisz, to jednak są zalety jakiegoś wchodzenia do pracy. Człowiek sobie pójdzie odpocząć
OKI pisze:Niom. Kotek Laki-Sąsiad właśnie się zgłosił po kolejny zastrzyk![]()
Tolfa może nie jest najzdrowsza, ale niejedzenie jest jeszcze mniej zdrowe.
Kotek Laki 2 godziny po moim wyjściu rzucił się na michy tak, że się bali przeżarcia dla odmiany
(powiedziałam, że jak nie zacznie jeść w ciągu 2h, to ma się zgłosić na jaką kroplówę).
Żarł i żarł do popołudnia. I przestał - jak z zegarkiem w ręku.
Paskudnie ta paszcza wygląda - przerwy w podawaniu antybiotyku po zabiegu zrobily swoje
Mam nadzieję, że jakoś się jeszcze wygrzebie z tego, bez zmiany leków.
Podam mu jeszcze jutro dawkę i jak nie przejdzie do czwartku, to niech lecą do tego dentysty![]()
Sama mu antybiotyku nie zmienię
alix76 pisze:A twierdziłaś, ze leżą jak szmatki - komu to przeszkadzało
Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, kasiek1510 i 1080 gości