NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 08, 2014 16:50 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

tymoloftaleina pisze:Wrzuciłam na Neko

hej już nieaktualne - darczyńcy wpłacili na inhalator żeby kotki miały swój własny w razie potrzeby :) dziękuję za natychmiastową pomoc!
ale miałabym inną prośbę "o wrzucenie", tylko, że to jutro napiszę na PW :)

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro paź 08, 2014 16:54 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Ok :) Super, że inhalator będzie "na stałe". Co do wrzucenia, to będę czekać ;)
"Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą"

"The greatness of a nation and its moral progress can be judged by the way its animals are treated."

Obrazek

tymoloftaleina

 
Posty: 153
Od: Czw maja 30, 2013 23:06

Post » Pon paź 13, 2014 20:25 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Doris udało się wyleczyć z niezidentyfikowanej infekcji spojówki.
Wydawało się, że z kotem jest dużo lepiej.
Na początku października zaczął się paskudny krwiomocz.
Dzisiaj miała USG pęcherza.
Ma guza pęcherza. Nie wiadomo jakiego.

Zdaniem dr Hildebranda należy ją operować, póki się da.
I przy okazji usunąć drugą listwę mleczną z guzami, o ile da radę.
Być może da radę załatwić tak, żeby ją zoperowano w piątek, ma gościnnie jakiegoś dobrego chirurga.

Kot dostał rozkurczowe i przeciwbólowe. Ja chyba zaczynam mieć depresję.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Pon paź 13, 2014 21:17 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Trzymajcie się dziewczyny. Też myślę, że lepiej tą operację przeprowadzić teraz ale chyba powinna być to ostatnia operacja. Żeby wycięli co się tylko tam da i nie męczyli kota kolejnymi. Trzymam kciuki żeby się udało :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 14, 2014 5:20 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Prawda jest taka, że ten guz pęcherza daje naprawdę wyraźne objawy.
Albo się go usunie, albo kot się jeszcze krótko pomęczy i trzeba ją będzie uśpić.
Ona teraz w praktyce sika krwią.
Drugą listwę mleczną też trzeba usunąć.
A z drugiej strony jakoś nie widzę dużych szans na to, żeby ona przeżyła dwa takie poważne zabiegi (zwłaszcza, że ostatnio poważnie chorowała). Ani tym bardziej dwa-w-jednym (pomijając już to, czy chirurg zgodzi się jednocześnie robić resekcję ściany pęcherza i jakiś inny zabieg).
Sytuacja jest mocno pesymistyczna.

Jedyne optymistyczne rzeczy były takie, że nerki wyglądały na USG bardzo dobrze, reszta kota też. No i guz jest położony w takim miejscu, że da się go usunąć. Weterynarz, który robił USG, powiedział, że guz nie jest położony w typowym miejscu dla złośliwych nowotworów pęcherza, więc jest jakaś tam minimalna szansa, że nie ma kolejnego raka.

Sprawdziłam w necie, no i statystycznie wygląda to paskudnie - u kotów większość guzów pęcherza to raki z nabłonka przejściowego, rokowania są kiepskie nawet przy udanym usunięciu, u 20-30% kotów w momencie diagnozy są już przerzuty (u psów ponad 50%). Średnia przeżycia nawet przy udanym zabiegu nie przekracza roku. Czyli generalnie jest źle.

Dodatkowo net twierdzi, że guzy pęcherza są b. rzadkie u kotów. Wygląda na to, że Doris ma cholernego pecha, nie dość, że ma raka, to z dużym prawdopodobieństwem wyhodowała sobie drugiego raka, bez żadnego związku z pierwszym. :?

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Wto paź 14, 2014 5:52 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Trzymajcie się. Szansa jest, o tym myśl.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 14, 2014 7:06 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Witam.
Potrzebuje kota-kotkę dla mojego Kubusia.
cechy:
Nie czarny, najlepiej kolorowy lub rudy.
Spokojny, może być ciekawski, raczej przyjazny.
wiek około 6 m-cy.
Nie dziki udomowiony tylko taki co stracił dom.
Korzystający z kuwety.
Z Wrocławia w razie jak by się z Kubą nie dogadał. :)
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 14, 2014 21:14 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Jaka jest róznica między "dziki-udomowiony, a "taki co stracił dom"? ;)
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 14, 2014 21:22 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

A masz coś fajnego?
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 14, 2014 21:32 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Tak ze 12 do wyboru ;) W wieku do pół roku 4 sztuki- czarny Parsifal, dwa biało -szare pci obydwu i szary bez nogi. I szykują mi się kociaki, które muszę zgarnąć (są na wsi u kolezanki, w pełni oswojone, zsocjalizowane, ale przed zimą trzeba je zabrac- - w tym są dwie trikolorki.....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 14, 2014 21:49 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Te tri to obie kotki?
W jakim wieku?
I dla czego masz nick rodem z Tolkiena?
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Wto paź 14, 2014 22:09 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Tomciopaluch - jak chcesz dziewuchę to Kubusia najpierw wykastruj, bo będziesz miał zaraz stadko. Jak ma coś koło 8 miechów to można już ciąć, Ulvhedinn poleci Ci dobrego weta, albo się jakoś tak ugadajcie, żeby kotka trafiłą do Ciebie wysterylizowana (dziewuchy można wcześniej ciachać).

Ulvhedinn z Tolkiena? No prooośbaaa :P ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 14, 2014 22:24 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Nie z Tolkiena (chociaż lubię). ;)

Tri to zawsze kotki. to smarkacze, tak z 7 tygodni mają teraz...
Fotki jutro.
A obecne stado masz tu:
https://www.facebook.com/DtUlvZwierzaki ... ji?fref=ts
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 15, 2014 5:53 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

I tu już masz coś fajnego.
Dobra zgadamy się na PW.
Ale nie dzisiaj bo dziś pracuję.
Świat jest tylko tak skomplikowany, jak sami go sobie komplikujemy. Nie wiem kto to, tak wymyśliłem.

tomciopaluch

Avatar użytkownika
 
Posty: 901
Od: Czw sie 28, 2014 4:41

Post » Śro paź 15, 2014 6:01 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Gibutkowa pisze:
Ulvhedinn z Tolkiena? No prooośbaaa :P ;)

Edytko-z Margit Sandemo-"Saga o Ludziach Lodu" :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 132 gości