Maszka i Simba, witamy:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 10, 2014 19:39 Re: Maszka i Simba, witamy:)

W garnku z zupą mam biedronki. W sitku z makaronem mam biedronki. W odkurzaczu mam biedronki. Wszędzie kurnia mam biedronki kropkowana ich mać. A co koty kombinują nocami? Ja się dziś dowiedziałam na moje nieszczęście....Wstałam rano. Włożyłam kapcia. Zdjęłam kapcia. W środku była martwa mysz. Mój syn wrócił ze szkoły i mówi " Wiesz mamunia? Szkoda,że zdjęcia nie zrobiłem dziś jak wychodziłem do szkoły. Bo Masza tak ładnie się bawiła na łóżku zdechłą myszą. I tak ładnie ci ją układała na twarzy.... Myślałam że uduszę szczeniaka... A Masza prawdopodobnie próbowała mi podać pożywne śniadanko do łóżka. A ja głupia narzekałam kiedyś do szczęścia mojego życia,że on jest za daleko,żeby mi to śniadanie do łóżka....Wykrakałam psiamać.Myślicie,że udałoby się koty nauczyć gotować na przykład jajeczka na miękko? A, i co do przejęcia władzy nad światem, one chcą zamienić Ziemię w jedną gigantyczną kuwetę z piaskiem, na Saharze już zaczęły i najweselsze przed nami :D


I jeszcze taka refleksja wieczorna: Miałam misia, chciałam mieć chłopaka.
Miałam chłopaka zachciało mi się męża.
I teraz tak myślę, co mi się kurna w misiu nie podobało??????
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pt paź 10, 2014 19:49 Re: Maszka i Simba, witamy:)

czyli jednak miałam rację, lepoej NAPRAWDĘ nie wiedzieć co koty knują nocą.. Choć zupełnie nie wiem co Ci w świeżutkim mięsku z rana nie pasuje :twisted: jeszcze do ust podane :D
a może by tak zupa z biedronek??

jaki wniosek? kobiety nie zadowolisz :twisted:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165050
"W dawnych czasach kotom oddawano boską cześć; nigdy o tym nie zapomniały" T. Pratchett

rusteene

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Pon wrz 15, 2014 0:24
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt paź 10, 2014 19:54 Re: Maszka i Simba, witamy:)

Biedrony szczególnie rozglizdane śmierdzą :D jakoś mnie nie kusi spożywanie smrodków takich szczególnie w kropeczki, jak widzę kropki to mnie słabi :D I jeszcze jak wywalałam orek z odkurzacza to te france mnie oblazły ble.... Osobiście jednak preferuję pająki szczególnie nasoszniki trząsie :D Są takie rozkosznie zabawne jak biegają na tych swoich dłuuuugich chudych nózkach :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pt paź 10, 2014 20:04 Re: Maszka i Simba, witamy:)

no tak, zapomnialam o tym smrodzie. Ale z drugiej strony ser też śmierdzi a smakuje :D głupia ja, mogłam tej biedrony z kubka posmakować, od razu mogłabym polecić, lub nie :D pająki?? kocia_mendko czy Ty jesteś aż tak nieustraszona?! Mnie przerażają, boję się właśnie tych nóg. I spędza mi sen z powiek myśl, że mam gdzieś w mieszkaniu pająka, który nagle znikł. Jak przeczytałam, że rocznie w czasie snu zjadamy kilka pająków, to jestem przerażona za każdym razem kiedy budzę najedzona... widać w nocy pojadłam :(
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165050
"W dawnych czasach kotom oddawano boską cześć; nigdy o tym nie zapomniały" T. Pratchett

rusteene

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Pon wrz 15, 2014 0:24
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt paź 10, 2014 20:12 Re: Maszka i Simba, witamy:)

Eeee tam pajączki słodkie są :D A już długonóżki chyba najbardziej mam ich w pokoju kilkanaście? Chyba :D W tym żłobek za kaloryferem co jakiś czas wyłażą stamtąd takie maluszki rozkoszne na tych chudziutkich nóżkach :D :D :D Ja się cieszę,że je mam bo one żreją roztocza tylko trzeszczy :D Ogólnie nie mam jakieś szczególnej idiosynkrazji na pająki, owszem, nie przepadam za nimi ale też i nie mdleję jak mi jakiś po ręce chodzi. A już wiosenny spacer po łące jak tygrzyki paskowane łażą i polują... Sama radość :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pt paź 10, 2014 20:17 Re: Maszka i Simba, witamy:)

Aleś Ty wybredna . To Ci kociątko śniadanko serwuje , a Ty ?
A Sahara duża . zanim za....ą trochę czasu minie :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 10, 2014 20:26 Re: Maszka i Simba, witamy:)

8O 8O 8O naprawdę aż mnie ciarki przeszły... rozchodzące się, malutkie pajączki będą mi się po nocach śniły! W tym roku na urlop pojechałam do babci mojej współlokatorki. Mieszka pod Wiśniczem na takiej prawdziwej wsi, w takiej prawdziwej babcinej chatce, drewnianej z gołębnikiem na strychu. Nigdy w życiu nie widziałam tak ogromnej ilości pająków w jednym domu.. oprócz żłobków myślę, że miały również szpitale, sądy, urzędy stanu cywilnego i domy spokojnej starości. Całkiem zaawansowana społeczność. Pierwsze co zrobiłam to powstrzymując łzy przerażenia kupiłam środek na owady. Długo zbierałam znalezione zwłoki.. a i tak nie przedzkadzało im to w beztroskich spuszczaniu się z pajęczyny tuż nad moją głową.. Cały tydzień śniły mi soę pająki.. I nie umiem pojąć jak mogą być słodkie.. ah co za trauma :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165050
"W dawnych czasach kotom oddawano boską cześć; nigdy o tym nie zapomniały" T. Pratchett

rusteene

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Pon wrz 15, 2014 0:24
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt paź 10, 2014 20:50 Re: Maszka i Simba, witamy:)

Miałam kiedyś w pokoju pająka długonóżka, który wyłaził tylko i wyłącznie wtedy kiedy puszczałam piosenkę Toma Jonesa "She `s a lady " :D Dyndał sobie pajączek radośnie w rytm muzyki i dotrzymywał mi towarzystwa kiedy siedziałam na necie :D A potem zepsuł się komp. Zawiozłam do serwisu, do znajomych chłopaków. Odebrałam po kilku dniach, biorę pudło, wychodzę, leci za mną kolega z pudełeczkiem w ręce. Pytam się co jest? Zapomniałam jakichś części czy co ? Zapomniałaś ,owszem, swojego zwierzątka... :D Ja zaglądam do pudełka a tam mój pajączek :D Długonóżek :D Żył jeszcze chyba z pięć lat o ile mnie pamięć nie myli :D On mieszkał w jednostce centralnej kompa, ja miałam towarzystwo...Było nieźle. A przestałam wywalać pająki przez okno po którymś kolejmym razie kiedy to wywalony pajączek wrócił oknem po pół o godzinie przyprowadzając ze sobą rodzinę, przyjaciół oraz żonę w ciąży :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pt paź 10, 2014 20:50 Re: Maszka i Simba, witamy:)

barbarados pisze:Aleś Ty wybredna . To Ci kociątko śniadanko serwuje , a Ty ?
A Sahara duża . zanim za....ą trochę czasu minie :twisted:


patrząc na zdolności przerobowe moich kotów, to mało czasu :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165050
"W dawnych czasach kotom oddawano boską cześć; nigdy o tym nie zapomniały" T. Pratchett

rusteene

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Pon wrz 15, 2014 0:24
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt paź 10, 2014 20:54 Re: Maszka i Simba, witamy:)

Plus do tego Artem i Masza, którzy siedzą w kuwetkach jak na moje oko cały dzień...Szybciutko im pójdzie spoko luz :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pt paź 10, 2014 21:17 Re: Maszka i Simba, witamy:)

Dokładając moc przerobową moich . Plus minus . Niedługo tak użyźnią , że się pustynia w dżunglę zamieni 8O
malutkie pajaczki mogą być . Póki po mnie nie łażą , nich sobie zyją .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 10, 2014 21:29 Re: Maszka i Simba, witamy:)

Jak będzie dżungla to fajowo zawsze chciałam hodować te takie małe jadowite amazońskie żabki :D uważam,że są rozkoszne :D Teraz będę miała szansę mieć toto w domu :D Już zaczynam się cieszyć i idę namawiać Maszkę na posiedzenie w kuwetce a co :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Pt paź 10, 2014 21:31 Re: Maszka i Simba, witamy:)

okej nigdy nie sądziłam, że to powiem, ale długonóżek był słodki sądząc z opisu. Naprawdę mnie rozczulił :D ja bym mu nie dała szansy pokazać uwielbienoa do muzyki, bo zaraz bym go zabiła.. to jedyne żyjątka które zabijam bez wyrzutów sumienia :evil:
ale przynajmniej nie mają szans zjawić się z rodziną i przywłaszczać mojego lokum.

czyl wszystko jasne, koty dążą do globalnej kuwety :D tylko kto to naprawdę będzie sprzątał?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165050
"W dawnych czasach kotom oddawano boską cześć; nigdy o tym nie zapomniały" T. Pratchett

rusteene

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Pon wrz 15, 2014 0:24
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt paź 10, 2014 21:32 Re: Maszka i Simba, witamy:)

Sądząc z drapania i zapaszku , ja nie muszę namawiać . :twisted:
Idę sprzątnąć :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt paź 10, 2014 21:33 Re: Maszka i Simba, witamy:)

oooo też chcę taką żabkę!! :D może by tak je przywiązać do tej kuwety co by długo na tą dżunglę nie czekać :ryk:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165050
"W dawnych czasach kotom oddawano boską cześć; nigdy o tym nie zapomniały" T. Pratchett

rusteene

Avatar użytkownika
 
Posty: 139
Od: Pon wrz 15, 2014 0:24
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości