Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto wrz 30, 2014 15:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

puste zafoliowane
oddam peritol
Kotka Milka
 

Post » Wto wrz 30, 2014 17:14 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

zrobiliśmy dziś badania, faktycznie wyszły nerki- mocznik i kreatynina dużo za wysokie, mocznik praktycznie 5x wyższy niż norma także straszne wyniki. podali mu jakieś kroplówki, jakieś tabletki na nerki i mam mu podawać raz dziennie po jednej. na kroplówki jeździmy i mam nadzieję, że będzie za kilka dni ciut lepiej

teleportus

 
Posty: 15
Od: Pt wrz 26, 2014 14:30

Post » Wto wrz 30, 2014 21:16 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie istnieją "tabletki na nerki"
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro paź 01, 2014 20:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

no źle się może wyraziłem ale tabletki w każdym razie mają wspomagać pracę nerek, nawet napiszę nazwę tylko nie dziś bo ich przy sobie w tym momencie nie mam ale coś takiego dostał i mam mu podawać po jednej dziennie, nic zobaczymy jak będzie ale wydaje mi się, że po tych kroplówkach jest odrobinę lepiej

teleportus

 
Posty: 15
Od: Pt wrz 26, 2014 14:30

Post » Czw paź 02, 2014 9:41 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A u nas podejrzewam że dochodzi wątek: chora trzustka. Czarnuszkowi zdarzały się jasne biegunkowe kupki już kilka miesięcy temu, jeszcze przed kontuzjami, antybiotykami, badaniami które po tym wszystkim wykazały PKD. Na jednym z badań manualnie stwierdzono kiedyś bolesny brzuszek. Po USG też enigmatycznie lekarze wspominali o trzustce, w USG był opis głównie uszkodzenia nerek. Po tych kontuzjach, a jeszcze bez badań, gdy już jako "zdrowy" kot miał wrócić do swobody, dostał szczepionkę v. wściekliźnie, z chorymi niezdiagnozowanymi nerkami. Chce bidusia moja żyć, zjada na tyle że kupki są co 2 dni. Teraz powtarza się taki "rytuał", wymioty, potem kupka normalna, a nad ranem biegunka. W tych ostatnich badaniach jest Lipaza która wg weta nie wykazuje u nas chorej trzustki, ale dow. się od doświadczonej z trzustką osoby, że w Polsce pod tym względem weterynaria jest uboga: że aby zdiagnozować db trzustkę, weci wysyłają do Niemiec próbkę i za 2/3 dni jest wynik (SPEC). I najczęściej wychodzi to dopiero wówczas gdy trzustka jest już bardzo niewydolna. Jasne biegunki wskazują na trzustkę. Nie możliwe żeby to była reakcja tylko na mleko? Daję mleko z wodą, wczoraj sporo wypił, wody nie znosi, a musi coś pić. Ta osoba podpowiedziała mi także że na trzustkę można zadziałać jeszcze tak: bardzo powolna dożylna kroplówka kilka dni z lekiem (?), taka 100ml w 3 godziny. Wchodzę na wątek: trzustka.
----------
Proszę, jak sobie radzicie w domu z tym przy dłuższych dożylnych kroplówkach aby nie dostał się tam pęcherzyk powietrza?
----------
TELEPORTUS, sporo czytania przed Tobą. Im lepiej, tym wcześniej - musisz KONTROLOWAĆ lekarzy, i wiedzieć więcej niż niektórzy albo nawet większość z nich, taka ogólna db rada od fatalnie doświadczonej z wetami! Na początek: wstęp do tego wątku; wejdź też na "index wątków nerkowych z 2011" . Tam są m.in. wymienione wszystkie LEKI w temacie.

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 02, 2014 10:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Przypominam mam do oddania:
Alusal do ssania
Alugastrin pół butelki
Lespewet pół butelki
Strzykawke 60 ml nie rozpakowana
2 strzykawki 10 ml nie rozpakowane
Peritol listek
Ranigast 75 mg cale opakowanie
Kotka Milka
 

Post » Czw paź 02, 2014 13:25 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

U nas chwilę po poście powyżej następna biegunka, szybka akcja do lecznicy, USG: zmian widocznych w trzustce nie ma, inne narządy w porządku i potwierdzenie obszernego uszkodzenia struktury obu nerek. Zalecenia: ścisła dieta, odstawienie mleka, jeśli się powtórzy biegunka - koniecznie wizyta jutro. Pytałam o przyczynę choroby, lekarz ostrożny w komentarzu na temat leczenia kiciusia antybiotykami w innej lecznicy itd., wolał zasugerować możliwość jakiegoś zatrucia na wsi na swobodzie jakąś trutką jako pierwszą przyczynę, złe odżywianie. Ale kiciuś nadal sobą, bardzo ciekawy świata, podczas "miziu miziu" USG z zaciekawieniem wpatrywał się w ekran swoich wyników. Rokowania na tygodnie, kilka miesięcy przy wszelkich staraniach. Kroplówkę Ringera dostał. Badanie SPEC lipazę trzustkową na życzenie można wykonać, pobiera, wysyła do Centrum...oni do Niemiec (140/150 zł).

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 02, 2014 17:34 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

tak, domyślam się, że wiele przede mną, wcale się od tego zgłębiania wiedzy nie uchylam. weta kontroluję innym wetem póki co no i na razie widzę poprawę, niewielką ale jednak :) jeszcze raz dzięki za rady :)

teleportus

 
Posty: 15
Od: Pt wrz 26, 2014 14:30

Post » Czw paź 02, 2014 19:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ja bym radziła te badania na trzustkę wykonać, my to zrobiliśmy za późno, był ostry stan zapalny,ale udało się , tyle, że zapalenie trzustki i wątroby spowodowało niewydolność nerek, którą Maurycy znosi coraz gorzej.

MaurycyKot

 
Posty: 31
Od: Wto kwi 29, 2014 13:39

Post » Czw paź 02, 2014 20:02 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

MaurycyKot pisze:Ja bym radziła te badania na trzustkę wykonać, my to zrobiliśmy za późno, był ostry stan zapalny,ale udało się , tyle, że zapalenie trzustki i wątroby spowodowało niewydolność nerek, którą Maurycy znosi coraz gorzej.

Nie byłabym taka pewna, czy ostre zapalenie trzustki i wątroby były akurat przyczyną PNN. Te choroby mają ze sobą wprawdzie powiązanie, ale w zupełnie w inny sposób niż myślisz.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

PS: Badania specjalistyczne na trzustkę na pewno bym zleciła.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw paź 02, 2014 20:12 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jasne biegunki MOGĄ być reakcją na mleko, jeśli kot jest uczulony na laktozę. Oczywiście trzustkę bym sprawdziła, ale najpierw na próbę odstawiłabym mleko.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw paź 02, 2014 21:36 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

A Centuś był dzisiaj w całkiem fajnej formie :) nie zapeszając

Centusiowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 75
Od: Czw sie 04, 2011 11:05
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt paź 03, 2014 6:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Maurycy, czyli nie kierować się tym że na USG wet nie stwierdził zapalenia trzustki, wątroby bo TYLKO to badanie SPEC nam to może na 100% wykazać, zwł. jeśli to początki? Wobec tego zrobimy to badanie. Myślę że wet nie nalegał na to badanie widząc beznadziejny stan i stopień uszkodzenia nerek jako chorobę wiodącą i nie rokującą. Badanie zrobimy, mimo wszystko.
------------
Taizu, chciałabym żeby to była reakcja na mleko te rozwolnienia ale kota całe życie (u Ojca) pił mleko /z wodą/ i nie miał problemu. A może BYŁ uczulony na laktozę i to picie mleka zachorowało go na nerki?
-----------------
Centusiu, brawo! i Czarnuszkowi dajesz nadzieję

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 03, 2014 9:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jeśli pił mleko i nic mu nie było, to jednak raczej nie jest uczulenie (chociaż na próbę mleko można odstawić, uczulenia można dostać i po latach bezkarnego kontaktu z alergenem).
Od mleka czy uczulenia na nie raczej na nerki nie zachorował, tym możecie się nie zadręczać
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt paź 03, 2014 12:22 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Centusiowa pisze:A Centuś był dzisiaj w całkiem fajnej formie :) nie zapeszając

Bravo dla Centusia :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

kolendra_

Avatar użytkownika
 
Posty: 266
Od: Wto cze 11, 2013 13:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości