Rudo biały Gizmo szuka domu ..Bryza w DS

Wiesz - szukać domu dwu czy trzem kotom - to nie taka różnica :wink:

. A takie młodziaki potrafią szybko znaleźć domki :ok:

Jak dla mnie to najlepiej by było jak bym jeszcze swoje tu zabrała lol

za znalezienie sposobu, byś mogła być razem z Twoimi kotami :ok:

Bryza w nowym domu

Szczęścia na nowej drodze życia dla Bryzi :ok:

Ale Tobie pewnie smutno i źle? Czyli teraz tylko malutka i Gizmo do wydania, prawda?

Płakałam przy oddawaniu kota ale naszczeście mamy do siebie 7 minut drogi piechotą i jestem zaproszona na kawke więc jest dobrze.Do towarzystwa ma królika i okazało się że właścicielka chodzi do tego samego weta co Ja !

Ledwo CatAngel dała ogłoszenia i już nie ma kota

Już nie chcę oddawać żadnego a tym bardziej Gizma .. ( muszę to przemyśleć ).. bo już się dowiedziałam że moja rozpuszczona siostra nie chce mieszkać u ojca ..namieszała a teraz dupę zbierze i zadowolona z życia.

Ps. Mała kotka u działkowicza przebywa ( facet ją szukał to oddałam ) a Puśka od wczoraj po zabiegu paszczy .. rachunek 250 zł ojjj .. nawet nie powiedziałam TŻ ile jutro potrzebuje bo się poprostu bałam ..zaś będzie ryk :evil:

Dziwię się, że ona w ogóle wracała z Anglii - przecież tam by rodziła w znacznie lepszych warunkach niż tu

.
No to miejmy nadzieję, że nie będziesz musiała Gizma oddawać i że wszystko się dobrze skończy (włącznie z brakiem awantury o kasę - którą powinna tak naprawdę sprawczyni problemu oddać :roll:

)

Zadzwoniła do mnie babeczka z gazety Śląskiej i za darmo chce zrobic Gizmowi ogloszenia .. lol zgodziłam się a co tam

No tak mogłaby oddać mi chociaż polowe kasy za Puśkę ale niestety nawet się nie zapytała ile to mnie kosztowało i ma to w d.. generalnie .. paranoja i brak slów:/

Patrycja nowa właścicielka Bryzy pisze :

hej

już pierszego dnai nie umiał znaleźć kuwety i ochrzcił mi fotel jak mnie nie było

ale jak wróciłam to mu pokazałam co i jak i pilnowałam go , je tylko saszetki suchego nie chce , wariuje z królikiem , ganiają sie wzajemnie i budzi mnie o 6 rano

zadomowił sie ale tęskni bo chodzi i miałczy cały czas .. tak sie zastanawiałam o co mu chodzi bo wysikał sie itd zjadł wiec o co chodzi i pomyślałam że cie szuka .

Moje dziecko tęskni :placz:

Moze też tęsknić za Gizmo

.

Patrycja pisze:
Hej hej

Weroniko

sory wielkie że nie pisałam ale miałam jak

dzięki za zdjęcia śliczna maleńka

mała rozrabiaka , ostatnio osikała fotel a na następny dzień zerwała firanki , nie wiem jak ją nauczyć że w łazience jest kuweta , bo na początku była w przedpokoju ale taraz w łazience i pokazałam jej co i jak , lecz nie było mnie w weekend w domu była tylko moja mama i jak dzisaj wróciłam to miałam w kartonie po butach powódź mam szczęscie że było puste

. mojemu królikowi sie to nie spodobało że jest kot i czasem ją gania , albo na odwrót , mój Pepe(królik) jest straszne zazdrosny hehe . A ty jak sie trzymasz

hmm jak nauczyć ta Bryzę żeby w łazience korzystała z tej kuwety ?? U mnie robiła normalnie sisiu i qupe .. hmm

Primo - nie przekładać jej furt,
Secundo - kot musi mieć możliwość udać się tam zawsze (nawet jak w środku jest człowiek i się załatwia/kąpie - może stąd ten problem?

Zdjęcia z nowego domu !

I króliczek

Szukamy dalej domu dla Gizma. Najlepiej z jakimś kotem żeby miał kumpla.To jest bardzo spokojny kot ale bez kolegów zaczyna sie stresować .

Ktos napewno zechce takiego cudaka ? Komu takiego ładnego kotka?

Ujjj, to jednak Gizmo musi szukać domu

. A jak maleństwo, udało się Wam coś dla niego znaleźć? I jak "starszaki"?

Rudo biały Gizmo szuka domu ..Bryza w DS

Kto przegląda forum