Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 28, 2014 22:01 Re: Mokatkowo :)

to dobrze, bo po minie pani od baletu widzę że ona zaczyna powątpiewać :ryk:

ale za to Klarunia odnosi sukcesy dydaktyczne na polu mojego śpiewania :1luvu: równowaga w przyrodzie musi być!
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pon wrz 29, 2014 7:15 Re: Mokatkowo :)

MamaMeli pisze:to dobrze, bo po minie pani od baletu widzę że ona zaczyna powątpiewać :ryk:

Kiepska jest :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 7:17 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:
MamaMeli pisze:to dobrze, bo po minie pani od baletu widzę że ona zaczyna powątpiewać :ryk:

Kiepska jest :twisted:

raczej ja :roll:

dzień dobry, tu biuro... a to dopiero 17 minuta pracy... Obrazek
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pon wrz 29, 2014 7:40 Re: Mokatkowo :)

Patrz jak zleciało, już tylko 7h20 ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 7:51 Re: Mokatkowo :)

tia. nie ma internetu w całym biurze obsługiwanej przez nas firmy w Rzymie. W biurze "head office". To oznacza armagedon.
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pon wrz 29, 2014 8:04 Re: Mokatkowo :)

Młoda w domu z bólem gardła i katarem. To jest dopiero armagedon :roll: .
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 8:09 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:Młoda w domu z bólem gardła i katarem. To jest dopiero armagedon :roll: .


nie musisz karmić Kawy, masz z głowy :twisted:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pon wrz 29, 2014 8:10 Re: Mokatkowo :)

Dzień dobereke :kotek: Moja koleżanka z pracy też ma armagendon - wczoraj napisała, że od dwóch dni siedzi z synkiem w szpitalu bo złapał rota. Dwa dni miała "luksusy" w izolatce bo nie wiedzieli co mu jest, ale wczoraj już poszli na salę ogólną - w planach był śpiwór na podłodze. Wolę się nie odzywać do niej, bo jak ją znam jest gotowa kogoś zabić :mrgreen:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Pon wrz 29, 2014 8:20 Re: Mokatkowo :)

Monolog Lany "Nic nie będę jadła, boli mnie gardło, nie chcę zakładać rajstop, niedobry syrop, czemu Kawa do mnie nie idzie, dlaczego nie mogę jeździć na hulajnodze, kiedy zrobisz porządne śniadanie?
Obawiam się, że jedna z nas nie przeżyje tego dnia ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 8:46 Re: Mokatkowo :)

magdar77 pisze:Monolog Lany "Nic nie będę jadła, boli mnie gardło, nie chcę zakładać rajstop, niedobry syrop, czemu Kawa do mnie nie idzie, dlaczego nie mogę jeździć na hulajnodze, kiedy zrobisz porządne śniadanie?
Obawiam się, że jedna z nas nie przeżyje tego dnia ;)



zrobimy tak: ja adpotuję Lanę, choćby na czas choroby, a Ty dyskutujesz z ograniczonymi Włochami. Deal?
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pon wrz 29, 2014 9:04 Re: Mokatkowo :)

MamaMeli pisze:
magdar77 pisze:Monolog Lany "Nic nie będę jadła, boli mnie gardło, nie chcę zakładać rajstop, niedobry syrop, czemu Kawa do mnie nie idzie, dlaczego nie mogę jeździć na hulajnodze, kiedy zrobisz porządne śniadanie?
Obawiam się, że jedna z nas nie przeżyje tego dnia ;)



zrobimy tak: ja adpotuję Lanę, choćby na czas choroby, a Ty dyskutujesz z ograniczonymi Włochami. Deal?

To by mogło być ciekawe doświadczenie, zwłaszcza jak towarzystwo nie mówi po angielsku :twisted: Po ja po włosku znam tylko trzy słowa "pizza", "spaghetti" i "addio"
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 9:09 Re: Mokatkowo :)

I jeszcze "bella ragazza" :D

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Pon wrz 29, 2014 9:14 Re: Mokatkowo :)

nieważne, ja chcę dziecko :D
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Pon wrz 29, 2014 9:16 Re: Mokatkowo :)

Monika_Wolska pisze:I jeszcze "bella ragazza" :D

To mogłoby się przydać "I don't understand you, io sono bello ragazza, I needn't understand."
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 9:18 Re: Mokatkowo :)

MamaMeli pisze:nieważne, ja chcę dziecko :D

Jak się przeprowadzę będziesz miała. Będziesz ją mogła zabierać kiedy zechcesz. Kontakt nieograniczony w dzień i w nocy, łącznie z prawem do części wakacji. :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości