Cóż, na wygląd trzeba sobie zapracować, żeby pojechać klasykiem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:hołd nie hołd, ale nie mam złudzeń, że i administrator i właściciel posesji najchętniej utopiliby mnie w pierwszej kałużyZ tym, że obchodzi mnie to tyle, co zeszłoroczny śnieg. Kotka ma dom.
Z tą kotką to są jaja. Ciągle mnie ktoś z najemców pyta, czy ona jest w ciążyi co zrobię z maluszkami. Pani Jadzia tak się przejęła, że trzeba o nią zadbać, że kocina za chwilę będzie się toczyć. Na początku Jadzia nie chciała się przyznać, co z nią robi. A ja przecież kupuję chrupeczki dla kastratów, kotka wolnożyjąca lata jak wariat. Więc skąd ten kształt doskonały? Okazało się, że kotka, oprócz przepisowych chrupeczków, dostaje codziennie porcję mięsa z kurczaka
Pocieszam się, że przynajmniej niska temperatura nie przebije się przez warstwę tłuszczu.
Maryla pisze:i Ty, kobieto, chcialas podworkowego kota tylko na chrupkach trzymac ?![]()
no toz moj Nobel nawet sie oburzyl
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, Nul i 41 gości