Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 23, 2014 6:20 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

dobre wieści z rana zawsze cieszą :mrgreen: :ok: . Dobrego dnia Mirando :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto wrz 23, 2014 6:26 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

magdar77 pisze:Arielko, bo Ty masz dorosłe. Moki i Zen też potrzebowali czasu. Na małego glutka reagują trochę inaczej :) Moki lepiej, od momentu kiedy uwierzył, że to jest kot a nie smok ;) Zen nie jest zachwycony, nie ma zadatków na mamkę, sam jest o wiele bardziej wymagający opieki niż Kawa. Kawa je bez proszenia, nie ma fochów, nie łypie spode łba. Zen to taka kocia primadonna i nie ma ochoty na konkurencję :)


no wiem, ale po miesiącu mogłyby się chociaż obwąchać, nie mówię o miłości :roll: cóż, za bon wygrany w modernpecie kupiłam między innymi feliwaya (potrzebowałam czegoś lekkiego, karma byłaby wysyłkowo problematyczna) i może to coś da :roll:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto wrz 23, 2014 6:56 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

Dotrą się zobaczysz. Moki warczał na Zena kilka tygodni, normalny kontakt czyli minięcie się bez pyszczenia też był jakoś po miesiącu dopiero. Nikt nie lubi konkurencji ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2014 6:56 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

kuba.kaczor13 pisze:dobre wieści z rana zawsze cieszą :mrgreen: :ok: . Dobrego dnia Mirando :ok:


Wzajemnie :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2014 7:04 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

magdar77 pisze:Dotrą się zobaczysz. Moki warczał na Zena kilka tygodni, normalny kontakt czyli minięcie się bez pyszczenia też był jakoś po miesiącu dopiero. Nikt nie lubi konkurencji ;)

Moje kocice po dwóch latach nadal tylko się wąchają. Tiara syczy i wali łapą ( bez pazurów ), Gaja całe szczęście się nie przejmuje i chyba nie zależy jej na przytulaniu :mrgreen:
Ostatnio wskoczyła na parapet przed samym pysiem Tiary, miedzy Tiarę, a miskę. Tiara z wrażenia spadła na podłogę 8O
Ja bym chciała żeby się zaprzyjaźniły, tak mi sie podobają takie scenki kocie, przytulanki.
Mam za to takie piesy :P Nie można mieć wszystkiego
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto wrz 23, 2014 7:12 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

Psy masz rzeczywiście zgodne :) Zwłaszcza maleńką nocną przytulankę Nikusię :)
alab108 pisze:Ostatnio wskoczyła na parapet przed samym pysiem Tiary, miedzy Tiarę, a miskę. Tiara z wrażenia spadła na podłogę 8O

:ryk: Szkoda, że tego nie widziałam.

Czytam materiały szkoleniowe na egzamin wolontariacki. Dla kociego wolontariusza bardzo przydatne :roll: . No chyba, że ktoś nie wie, że powinien myć ręce to dowie się z materiałów ;). Ewentualnie, przy braku orientacji w terenie, można nauczyć się, którędy uciekać w razie pożaru :). Ważna informacja, biorąc pod uwagę, że kociarnia jest prawie przy wejściu :twisted: . Aaaaa! Wiedzieliście, że zwierzę może ugryźć a kot to nawet udrapać? Rany :strach: .
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2014 7:22 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

magdar77 pisze:Psy masz rzeczywiście zgodne :) Zwłaszcza maleńką nocną przytulankę Nikusię :)
alab108 pisze:Ostatnio wskoczyła na parapet przed samym pysiem Tiary, miedzy Tiarę, a miskę. Tiara z wrażenia spadła na podłogę 8O

:ryk: Szkoda, że tego nie widziałam.

Czytam materiały szkoleniowe na egzamin wolontariacki. Dla kociego wolontariusza bardzo przydatne :roll: . No chyba, że ktoś nie wie, że powinien myć ręce to dowie się z materiałów ;). Ewentualnie, przy braku orientacji w terenie, można nauczyć się, którędy uciekać w razie pożaru :). Ważna informacja, biorąc pod uwagę, że kociarnia jest prawie przy wejściu :twisted: . Aaaaa! Wiedzieliście, że zwierzę może ugryźć a kot to nawet udrapać? Rany :strach: .



Siostra :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: widzę znajome podejście do takich kursów.....
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Wto wrz 23, 2014 7:53 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

:mrgreen:

Jak czytam "Pamiętać należy o dokładnym myciu rąk oraz nie spożywaniu posiłków w miejscach do tego nieprzeznaczonych." albo "Poślizgnięcia i upadki skaleczenia urazy– z tym rodzajem, narażenia wolontariusz może spotkać w stacji spowodowanej warunkami atmosferycznymi (deszcz, opady śniegu, oblodzenie) oraz mogące wytopić prace modernizacyjne oraz uskoki w podłożu na terenie schroniska i poza nim, dlatego wolontariusz powinien zachować szczególna ostrożność i uwagi przy przechodzeniu, chodzeniu w takich warunkach, dostosowaniu obuwia do panujących warunków nie wchodzenia w miejsca, których może zaistnieć stacja doznania urazu lub w stacji wyłączenia danego miejsca z użytkowania i oznakowane odpowiednimi znakami i informacją. Zwracać uwagę podczas chodzenia na różne elementy wystające z powierzchni, które mogą stanowić niebezpieczeństwo upadku lub innej szkody, jeśli jest to możliwe ominąć to miejsce." to mi się od razu poważne podejście wyłącza. ;)
Ale OK, można tego nie wiedzieć. ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2014 8:08 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

Dzieńdoberek :kotek:
Lektura jak widzę pasjonująca :mrgreen: Ja dziś wybieram się do schronu pokarmić Morelę. Co oznacza, że musiałam złamać żelazną zasadę i wsiąść do samochodu w dzień powszedni, hihihi. Dodatkowo nie wpuścili mnie na kampus UW bo jest jakaś impreza i z samego rana latałam po okolicznych sklepach żeby rozmienić kasę na monety :evil:

Monika_Wolska

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Sob paź 15, 2011 19:17

Post » Wto wrz 23, 2014 8:44 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

Nerwowy poranek?
Spokojnie, Morelka Cię uspokoi :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2014 9:51 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2014 10:00 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

Kawusia poluje?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto wrz 23, 2014 10:04 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

Tak to łowny kot :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2014 10:12 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

magdar77 pisze:Tak to łowny kot :twisted:

A co złowiła?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto wrz 23, 2014 10:20 Re: Mokate & Zen. Zapraszamy na Kawę :)

Póki co, mnie :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, luty-1 i 14 gości