Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 20, 2014 21:45 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Alienor napiszę Ci jutro PW na spokojnie.
Wszystkie psy w Fundacji czipujemy, sterylizujemy, szczepimy. Bez tego nie ma adopcji.
Trzymam kciuki za psinkę, najchętniej bym po nią pojechała i zostawiła sobie... :oops:
ale nie da rady :(

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob wrz 20, 2014 21:51 Re: Deszczowa norka u Alienorka

no pięknie
poszłam do pracy, nastepnie zrobiłam tzw. wolontariat dla ludzi (państwo jak zwykle nie ma na to kasy),
wróciłam do chałupy po 12 godzinach i co 8O
co? 8O
Ona ma psa 8O

:ryk:

moje wychodzą 4 razy dziennie
jedzenie suche maja na stałe w misce 5 litrów
mokre 1-2 razy dziennie lub surowizna - zamiennie
nie odważyłabym się przez pierwszy miesiąc spuscic psa ze smyczy, nie odważyłabym się spuscic psa ze smyczy bez wcześniejszej nauki i paru innych rzeczy - moze dlatego nigdy mi futro nie zginęło
wyjątkiem jest Borys
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie wrz 21, 2014 8:12 Re: Deszczowa norka u Alienorka

W zasadzie nie ja tylko Ala. Dziś są jej urodziny ale wstała wcześnie rano i poszła z psinką na spacer. Bo to ona powiedziała, żeby wziąć na DT Sivir. I nazwała ją i wiecie - w ogóle :D . Na razie koty boją się psa a pies boi się kotów (rozsądne stworzenie, nie ma co, a jeszcze Kotori nie widziała :mrgreen: ). Nie oswajamy i nie zaprzyjaźniamy na razie bo bogate życie zewnętrzne najpierw musi zejść do końca.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie wrz 21, 2014 8:54 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Wszystkiego naj,naj, naj dla Ali :D

demokratycznie dała DT - całuski :D

jak samopoczucie?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie wrz 21, 2014 9:10 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Ala dziękuję za życzenia.
Moje samopoczucie tak se - właśnie się zastanawiam czy jutro do pracy czy raczej do lekarza.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie wrz 21, 2014 9:52 Re: Deszczowa norka u Alienorka

ja bym doleczyła do końca, za duże ryzyko, że powikła się
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie wrz 21, 2014 9:58 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Alienor bardzo dobrze robisz, miłość psa do kota i kotów do psa przyjdzie na spokojnie. Psina morderców kotów nie jest, bo gdyby była, to nie wysiedziałaby w łazience ani sekundy tylko z nosem przy drzwiach instykty dawałyby znać. :) ale rozkręci się dopiero na dniach, jak się zaaklimatyzuje, poczuje pewnie i w ogóle. Ciągnąć też zacznie :mrgreen:
Czyli teraz ma na imię Sivir? Ładnie, bo Historia też ładnie, ale ciutek za długie do nauki :)
Jeśli chodzi o spuszczenie ze smyczy to jest tak jak piszę Kinnia (jako treser psów się powymądrzam, a co :mrgreen: )
nie ma reguły. Podstawa to to że pies znał swoje imię, idealnie gdyby reagował na komendę (stój, do mnie, wróć), choć jedną do wyboru.
Inne siady czy leżenia ułatwiają nam życie. No i jak przechodzimy przez jezdnie to tylko na pasach i powinno się przechodzić ZAWSZE (choć nie zawsze się da), ZA autem, nie przed. Pies się ma nauczyć, że przed autem się nie idzie.
wszystkiego dobrego dla Ali. :1luvu: :1luvu: Podziękuj, Jej że wzieliście Sivir nie miałabym Jej gdzie dać. Zniknęłaby wśród tych 400 psów...

Jeśli chodzi o sterylizację, chyba Jej nie miała, bo kudełki na brzosioooo nie zarosłyby tak szybko do normalnej długości... Może oni tam tylko psy kastrują? nie wiem... nie mam żadnego zaświadczenia, że pies był w schronisku, podpisałam tylko kartkę z danymi osobowymi. Żadnej umowy adopcyjnej czy coś tam nie ma... książeczki zdrowia też nie dostałam. Ale psa dostałam i to było dla mnie najważniejsze, szkoda tylko, że 2 miechy musiała tam siedzieć, już dawno mogłabyć w DS... Jest piękna będą się domki o nią biły. Oprócz podstawowych rzeczy od nowego właściciela wymagam tego, że ma wiedzieć jak z psem chodzi się na spacer... to brzmi dziwnie, ale żadne szarpanie nie wchodzi w grę... jak będzie chciał - nauczę, ale jeśli będzie typu "ja wiem jak się chodzi z psem, szarp, szarp, szarp to podziękuje. Spacer jest dla psa... to Jego relaks, rozrywka (zabawa oczywiście też, żeby nie było), a nie czas na zakupy/papierosa, rozmowę przez komórkę, czy sprint bo zaraz serial się zaczyna... :twisted:

Alienor do lekarza idź :roll: :ok:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie wrz 21, 2014 13:30 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Najlepszego dla Ali :birthday:
Obrazek

I kciuki za zdrówko :ok: :ok:
Jeżeli jeszcze nie czujesz się dobrze, to lepiej potuptaj do lekarza. Ja się tak kiedyś namyślałam i dobrze, że w końcu poszłam, bo następnego dnia temperaturka skoczyła mi do prawie 40 stopni...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35152
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie wrz 21, 2014 16:30 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Dziękuję w imieniu Ali. :D
Za życzenia zdrowia dla mnie też.
Sivir wybiegana przez Alę. Ma na prawej przedniej łapie kawałek wycyckany do goła z futra - chyba zbyt intensywnie tam się wylizywała. Na spacerze było bliskie spotkanie z dzikim kotem - kot zwiał, Sivir popatrzyła za nim, powąchała miejsce gdzie siedział i tyle.
Kotom (znaczy Basil, Rukia i Fionka) się poprawia - chyba wyleczymy bez kłujek ten katar :ok: .
Mnie tak sobie, ale już tydzień jestem na l4... :? :?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie wrz 21, 2014 17:54 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Najlepsze urodzinowe życzeni dla Ali :birthday: :flowerkitty: :torte:
Zdrówka dla Ciebie i głaski dla kotów i suni :)
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 21, 2014 18:12 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Wszytskiego najlepszego dla Ali :) a da Ciebie szybkiego powrotu do zdrówka :)
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie wrz 21, 2014 18:58 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Jestem po pierwszym moim spacerze z Sivir - nie umieram więc chyba jutro zaryzykuję i pójdę do pracy. W najgorszym razie za 2 dni wrócę na L4, ale mam nadzieję, że będzie OK. Miedary mają u mnie plusa - jak wyczesywałam i wycinałam dredziaki w futrze u suni a) wykazała się ona naprawdę dużą cierpliwością i chęcią współpracy (i lizania po buzi i skłaniania do głasków, ale to już przeczuwałam), b) gdy wywaliła brzuszek do głasków ukazało się króciuteńkie futerko i ślad po sterylce, więc c) to coś na łapce to ślad po wenflonie - czyli Sivir jest po sterylce. Na dworze olewa koty będące dalej niż 2 metry od nas (a bliżej nic nie było), w domu siedziała spokojnie czekając aż ubiorę buty nie zaczepiając czającego się na nią Basila. Do psów i suczek chciałaby się zbliżyć w zabawowych zamiarach, ale po "Sivir, nie wolno" nie podchodzi dalej. Swoją drogą prawie przyprawiła mnie o zawał - jak już Ala pojechała, zaczęłam słyszeć jakiś poświst. Myślałam, że któryś kot może połknął coś drobnego - sprawdziłam wszystkie, ale nie. Fuks też to nie był. W końcu wylądowałam pod drzwiami łazienki i okazało się, że Sivir cichuteńko prosi o uwagę :roll: .
Mam też pytanie odnośnie stosunku ryżu do mięsa do marchewki - gotują pół na pół ryż z mięsem, marchewki dodaję pół niedużej. Dobrze tak?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie wrz 21, 2014 19:06 Re: Deszczowa norka u Alienorka

wszystkiego najlepszego dla Ali - a Ty się dolecz :ok: :ok: :ok:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie wrz 21, 2014 19:34 Re: Deszczowa norka u Alienorka

To zależy ile jest tego miesa i ryżu :mrgreen: Inaczej na gar , a inaczej jeśli po filiżance.
Poza tym - bez przesady. To chyba nie ma być dieta szczegółowa. Masz w domu , dajesz/akurat wyszła marchewka - dasz jutro. Raz czegoś więcej, raz mniej. Czasem zamiast mięsa można biały ser. Też żółtko dobrze dać.
Nie przejmuj się. Zorientujesz się co lubi.
Wypuścisz ją na pokoje, czy będzie w izolacji cały czas? Pewnie pisałaś ale się zgubiłam :?
Coś o pchełkach było, tak?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25663
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 21, 2014 19:40 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Jak pchły będą wybite i życie wewnętrzne takoż, będzie wychodziła na pokoje luźno (jak ja lub Ala będziemy w domu). Bo na razie to jest tak, że ja siedzę w drzwiach łazienki, drzwi na oścież i się głaskamy/ czeszemy czy tak sobie gadamy. . , Albo Sivir wychodzi na przedpokój i patrzy co tam dalej się dzieje.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 712 gości