Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw wrz 18, 2014 11:44 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszek, tak to już jest, że wiele kotów kiedy się lepiej poczuje, nie pozwala już sobie łatwo zrobić różnych zabiegów. A może w Waszym przypadku pomogłaby taka osłonka na pyszczek, zobacz tutaj na wątku "kagańcowym" : viewtopic.php?f=27&t=139566 albo może sama coś podobnego możesz przygotować. Trzymam kciuki za łatwe wlewy :201461
ObrazekObrazekObrazek

kolendra_

Avatar użytkownika
 
Posty: 266
Od: Wto cze 11, 2013 13:44

Post » Czw wrz 18, 2014 13:53 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

W tej butelce ma Dusphalate i Catosal. Właśnie wyszła przyjaciółka która przyszła mi pomóc. Przy niej udało mi się wkuć 0,8 -ą prawie bezboleśnie ale przestało kapać więc zaczęłam wysuwać nieco przytkaną igłę, kot się poruszył, igła wypadła. W drugim podejściu ja już gorsza a kot podskoczył a trzeciej nie zrobiłam.
Prawie nic nie je. Zamówię wizytę do domu.

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 18, 2014 14:32 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszek6 pisze:Prawie nic nie je. Zamówię wizytę do domu.


Czy Czarnuszek dostaje coś na apetyt, jeśli tak to czy to działa tzn. czy widzisz że jakiś czas po podaniu je? U nas Peritol świetnie się sprawdza. Pierwsi weci nasze prośby o coś na apetyt zbywali. Pani nefrolog od razu wypisała receptę na pierwszej wizycie (oczywiści nie należny podawać Peritolu gdy są wymioty). A jak waga, spada? Jeśli tak może warto rozważyć dokarmianie strzykawką?

rtratkie

 
Posty: 123
Od: Śro gru 16, 2009 10:37

Post » Czw wrz 18, 2014 17:27 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Peritol nie działa na wszystkie koty, na Maćka działał średnio. Ale na pewno warto.
No i jak kot nie je, na pewno próbowałabym karmić strzykawką, bo w przypadku głodówki nieodwracalnie uszkadza się wątroba.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 19, 2014 13:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wczoraj był u nas wet, wymienił tamtą butelkę z Ringerem + dodatki (vit B12 i Dusphalate) na nową (4-ą dobę miała poza lodówką...)choć dostał z niej niewiele, musiałam zapłacić za nową. Zaproponował wenflon skoro mam problemy z igłami a wymaga częstych kroplówek, musiałam odmówić ponieważ wenflon już kot miał, ma zrosty, za ciężko założyć i fatalnie znosił jest zbyt umęczony. Dostał w 2 miejsca po 50 ml i zostało 400 ml do podania.
-----------
Zapisał Ulgastrin, kiciuś nie je prawdopodobnie i dlatego że nie może przełykać od nadżerek, dlatego tylko spija sosiki itp. PERITOL mam ale dzisiaj znowu rano zwymiotował na żółto, jeść by chciał ale widać że nie może przełykać. Wagę ma nadal 4 kg ale to poprzez dowadnianie, "na oko" chudnie.
Czy dać mu do pyszczka kawałek tabletki Peritolu w całości? = następne wyzwanie; sprawdzają się u nas tylko leki takie które można sproszkować. Dawniej jak jeszcze połykał, ukrywałam w kęsku wątróbki tabletkę i się udawało.

Zostaje dokarmianie strzykawką i karmienie po kawałeczku cały dzień "na siłę" (instrukcje mam z forum Barfnego jak to robić). CO mogę włożyć do strzykawki aby go dokarmić? z czego przygotować taki posiłek i zmiksować? Dziękuję

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 19, 2014 13:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Ulgastran - 1 ml przed posiłkiem ale u nas nie wiadomo czy uda się jakikolwiek posiłek, czy mimo to podawać?

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 19, 2014 13:32 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszek się bez przerwy cały liże, czy to dlatego że nic innego w niewoli nie może robić czy może to mieć związek z tym że przeszkadza mu zapach mocznika?

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 19, 2014 17:21 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszku,

my duphylate oraz wit B dostaliśmy 'na wynos' z kliniki w strzykawkach z igłami, przechowywaliśmy w lodówce i podawaliśmy do portu w aparacie do przetoczeń (nie zanieczyszcza się wtedy całego pojemnika płynu).

My peritol dajemy w postaci kawałka tabletki na raz wkładając głęboko do pysia. Jedno połkniecie i idzie. Inaczej nigdy nie podawaliśmy.

Czarnuszek6 pisze:Zostaje dokarmianie strzykawką i karmienie po kawałeczku cały dzień "na siłę" (instrukcje mam z forum Barfnego jak to robić). CO mogę włożyć do strzykawki aby go dokarmić? z czego przygotować taki posiłek i zmiksować? Dziękuję


Generalnie wkładasz to co chcesz żeby zjadł, tylko musi być dobrze rozdrobnione zupełną papkę z dodatkiem wody, żeby dało się wycisnąć. No i strzykawka najlepiej jeśli ma trochę większy wylot. Jest też preparat dla skrajnie wycieńczonych zwierząt RC Convalescence Support (inne firmy pewnie też mają swoje odpowiedniki) nie jest to jednak preparat dedykowany kotom nerkowym, więc nie ma obniżonego fosforu (pełen opis na stronie producenta). Kupuje się to w saszetkach i miesza z wodą. Jest to karma wysoko energetyczna z mnóstwem witamin i dodatków.

Czarnuszek6 pisze:Ulgastran - 1 ml przed posiłkiem ale u nas nie wiadomo czy uda się jakikolwiek posiłek, czy mimo to podawać?


Ulgastran to lek osłonowy stosowany w leczeniu choroby wrzodowej. Ulotka mówi: "Substancją czynną preparatu jest sukralfat, związek kompleksowy siarczanu sacharozy i wodorotlenku glinu. Sukralfat działa miejscowo, przyspiesza gojenie owrzodzeń, działa osłaniająco na błonę śluzową żołądka. Tworzy warstwę ochronną na powierzchni owrzodzenia błony śluzowej. W miejscu owrzodzenia sukralfat łączy się z błoną śluzową dzięki oddziaływaniu elektrostatycznemu między dodatnio naładowanymi białkami wysięku a ujemnie naładowanymi jonami sukralfatu. Powstaje rodzaj bariery ochronnej nad wrzodem. ...". Ja bym podawała, niech inni bardziej doświadczeni się wypowiedzą. Ale jak będziesz karmić strzykawką to dylematu nie będzie.

rtratkie

 
Posty: 123
Od: Śro gru 16, 2009 10:37

Post » Pt wrz 19, 2014 23:41 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Wet kazał nam się przestawić z diety cukrzycowej na nerkową co polecacie?

Centusiowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 75
Od: Czw sie 04, 2011 11:05
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob wrz 20, 2014 2:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Centusiowa pisze:Wet kazał nam się przestawić z diety cukrzycowej na nerkową co polecacie?

Trzymanie się cukrzycowej. Plud wyłapywacz fosforu, jeśli fosfor jest w górnej połowie normy albo ponad
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob wrz 20, 2014 22:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Centuś coś dzisiaj wybrzydza przy jedzeniu i raz zwymiotował. Dostał przez dwa ostatnie dni kroplówki dożylne po 250ml soli fizjologicznej u weta. Przez najbliższe 3 dni mam mu dać w domu też dożylnie podzielone 500ml. Martwi mnie ten niejadek. Macie jakieś sugestie? Mam mu dawać te tabletki na nadciśnienie i ranigast. Cukier wrócił na 350 dzisiaj. Nie umiem wkleić zdjęcia wyników dlatego napisze niektóre parametry - wszystkie wyniki mam w linku do dzienniczka w podpisie
Mocznik 217,4 mg/dl
Kreatynina 4,0 mg/dl
Potas 6,02 mmol/l
PLT 717 G/l

Centusiowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 75
Od: Czw sie 04, 2011 11:05
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie wrz 21, 2014 0:05 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

U nas coraz gorzej. Przedwczoraj przyszedł inny wet do domu (nie udało mi się samej dać kroplówki, przytkała się igła i cofając wypadła). Zaproponował wenflon, ale ja się nie zgodziłam; mój miał już wenflon wcześniej (zbyt wcześnie) i teraz nie bardzo można drugi raz, i Kot jest wyczerpany, nerwowy, wenflon znosił bardzo żle. Dostał więc 100 ml podskórnie Ringera z vit B12. A nazajutrz rano wymioty i całkiem brak apetytu na cokolwiek. Dotąd wymiotował raz na tydzień/ 10 dni tylko. Ale zachowywał się jeszcze normalnie, chodził po domu.

Niestety, dzisiaj rano znowu zwymiotował małą ilością wody z pianą, po czym wizyta w lecznicy, kroplówka 100 ml nadal podskórnie + przeciwwymiotny - ten nasz wet w lecznicy nie zalecił jeszcze wenflonu bo zna jego u nich historię. Zawaliłam bo rano przed wyjazdem do lecznicy kicia coś zjadł i wypił mleko i przez to wet nie chciał pobrać krwi by sprawdzić mocznik ale z zachowania kota uznał że jeszcze nie czas na to (?).
---------
Przed chwilą Czarnuszek po próbie podania mu Ulgastranu i dokarmieniu go znowu zwymiotował dużą ilością czystej wody. I śpi sam w odosobnieniu nie chcąc nawet ulubionego głaskanie pod bródką, a zawsze chciał spać ze mną.

Muszę szybko podjąć decyzję - czy pomimo wszystko.... wenflon i ratowanie go za wszelką cenę (czy stres czy mocznik go pokona prędzej), przyszły już częste wymioty, coraz mniej zjedzone, sam wychłeptał jeszcze wczoraj żółtko, dzisiaj już nie. Przyszedł kryzys mocznikowy i chcąc go z tego wyciągać, powinien jak Centuś być porządnie dożylnio nawadniany, czy tak? Podczas tamtego wenflonu 2 miesiące temu nie poruszał się po domu wcale, lizał to, nic nie pił nie jadł a jeszcze nie był tak zaawansowanie chory. Mamy 2 wetów, jeden mówi wenfoln, a drugi ze jeszcze nie.

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 21, 2014 0:12 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Czarnuszek może spróbuj podawać kroplówkę strzykawką 20 czy 50 tym motylkiem albo i igłą.szybciej poleci kroplówka ile się da.Ja nie znoszę butelek i podaje strzykawką.Jest mi bardzo trudno bo mi blokuje kręgosłup i nadgarstki ale tak mi szybciej.miej strzykawki w domu jak sie nie uda z butli to strzykawką ile się da.

anka1515

 
Posty: 4673
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie wrz 21, 2014 8:13 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Centuś stracił wigor, przez całą noc nic nie zjadł teraz tylko leży cichutko w swojej budce ;/ nawet nie pokazuje że jest głodny i nie marudzi. Wymioty się powtórzyły z tego co widziałam na jego kocyku. OD czego to może być czyżby to przez refluks? Dać mu ten ranigast? Czy podać mu dzisiaj kroplówke? (moge dopiero wieczorem po pracy).

Centusiowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 75
Od: Czw sie 04, 2011 11:05
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie wrz 21, 2014 11:18 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

anko, czy masz na myśli podawanie strzykawką ale do pyszczka, tak?, bo ja mam głównie problem z wkuciem się igłą i utrzymaniem igły gdy się kocię buntuje. Wkucie igły i podmienianie strzykawek to już nie wchodzi w grę, tym bardziej się wymknie. Który "MOTYLEK" masz na myśli? pytałam czy można założyc jakiś "motylek" na stałe ale nie ma takiej opcji; jest albo wenflon albo igły z kroplówką.
--------------
Znowu był chlust wymiotów ale z wielkim kłębkiem sierści, utracił przy tym dużo wody. Dzisiaj musimy to uzupełnić a jutro wybieram się do naszego nowego weta tego "domowego" na pobranie krwi do badań i raczej poszerzonych? Ten lekarz powiedział w czwartek że jak mocznik czterokrotnie i > podwyższony to trudno będzie z tego wyjść i może trzeba rozważyć eutanazję, a nie łudzę się na lepszy wynik (miesiąc temu było już 26,7 - /4,15 - 11,62 /

1. Wiem że aby pozwolić sobie na intensywne dożylnie kroplówki, nie może być anemii bo jak się jeszcze rozrzedzi krew, to tylko się pogorszy stan.... więc musi być i morfologia etc. JAK się do tego ustosunkować?

Nie musimy się leczyć u tego weta ale badania chciałabym tam zrobić (rzut beretem od nas i łatwiej) i traktować to jako drugą opinie. Dobry lekarz jest na Okulickiego (dla nas "zaświaty" , kot podróży nie znosi) ale może po wynikach badań jeśli tragiczne, pojedziemy tam, aby potem nie wyrzucać sobie że może dało się inaczej.
2. Czy jest może tak że w różnych labach różnią się wyniki na tyle by to zmieniało sytuację i nie wszystko jedno GDZIE są robione? Nie wiem gdzie ten wet odsyła próbki

Czarnuszek6

 
Posty: 330
Od: Pon lip 28, 2014 8:06
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości