sieroTOSIniec Ingi.mm - mam dość

zdecydowanie - tak!

Jedzie do mnie 60 kilo karmy dla psów fundowane przez Fundację Węgielek!
Dzięki Kubie na 20 kilo załapią się pruszkowskie psy, na kolejne 20 kilo psy z okolic Łazów i zostanie jeszcze 20 kilo dla jakiś bied.

To super wieści! :ok:

poza tym jedzie po ok. 15 kilo karmy kociej w 3 miejsca Polski i do mnie 20 kilo w dwa miejsca Wawy.
Też od Węgielka.

Grunt to mieć szczęście.

To nie jest szczęście. To moja ciężka praca.
Bardzo trudno pozyskać dary lub kasę. Ja nie proszę o kasę, bo to zawsze jakoś tak krzywi obraz żebrzącego. Proszę o konkrety. Jedzenie, leki, opłacenie faktury. I nie proszę dla siebie. Moim punktem honoru jest samej zdobyć kasę na moich "siedem wspaniałych". Inna rzecz to bezdomniaki z dwóch rejonów.

hej Inga

hej Izuś

odwiedzam wątki i nadrabiam zaległości bo Franek, który mi ostatnio zabierał tyle czasu już zagospodarowany na małą chwilkę i mam troszkę oddechu

zapraszam do nas na zdjęcia dziewczyn i Franka

karma jedzie! jakieś 80-100 kilo!

od rana dramat.
Vito zwrócił wczorajszą kolację, biegunka jak rzadki grysik ciemno brązowy, oczywiście brak apetytu, boki zapadnięte, apatia.
Bieg do weta-Elweta.
Dr Grudziński zbadał Vita dość wnikliwie.
Ostry nieżyt żołądkowo-jelitowy.
Szlag trafił zmywarkę, pękł wężyk do pralki, zalało kuchnię.
Być może wszedł w wodę z jakimś detergentem, a potem zlizał z łapki.
Nie wiem.
Jestem załamana.
Na razie wróciłam z nim do domu. Jest po kroplówce z lekami i czekam na wyniki krwi.
Proszę o modły i kciuki.
Gdyby coś się stało Vitowi, chyba nie przeżyłabym tego. Nie przesadzam.

za Vita

Trzymajcie się.
Ciepłe myśli i kciuki za Vitusia :ok:

MUSI być dobrze :!:

INGA - BĘDZIE DOBRZE :ok:

sieroTOSIniec Ingi.mm - mam dość

Kto przegląda forum