dziki Patmol

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 19, 2014 8:50 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

a jaką masz maszynkę do barfa?
tez myślę nad barfem

blender fajny i niedrogi :ok:
nie ma za małej mocy?
ja myśle nad Kenwood HB714P -ale on droższy, więc nie wiem czy się na niego decydować

pije dużo różnych herbatek ziołowych
tutaj kupiłam http://www.ziolowyzakatek.sklep.pl/herbaty.html
ale czystka jeszcze nie piłam -tylko czytam o jego możliwościach i działaniach , jak wypije co mam to pewnie przy następnym zamówieniu kupię

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 19, 2014 9:03 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Nie wiem, czy nie ma za małej mocy.
Może to zależy do czego potrzebny.
Ja go będę używać do zup.
Głównie pomidorową robię ze świeżych pomidorów.
Spokojnie daje radę.
Maszynkę mam zelmera. Coś takiego: http://www.electro.pl/Maszynka_ZELMER_9 ... oC3xPw_wcB
Przystosowanie do barfa, to kupienie sitka szarpak i wycięcie dwóch ramion nożyka, żeby mięso było kawałkowane, a nie mielone.
Ale ja jestem zadowolona, z łatwości mielenia trudnych rzeczy, typu mak, grzyby.
Albo wołowina na tatar.
Świetnie się trze surowe warzywa.
A mycie takiej maszynki jest o wiele łatwiejsze niż mycie tradycyjnej.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14875
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 19, 2014 9:21 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

do zup raczej starczy
mnie się marzą pasty ze słonecznika i takie rzeczy :oops:
fajna maszynka
muszę nad taka pomysleć , bo sam blender do moich planów nie wystarczy :kitty:
i takie sitko? http://agdczesci.bazarek.pl/opis/184611 ... arpak.html

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 19, 2014 9:54 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Tak właśnie takie.
I z takiego nożyka: http://agdczesci.bazarek.pl/opis/229940 ... -nr-8.html dwa ramiona do wycięcia.
Faktycznie do pasty ze słonecznika, to chyba blender za słaby.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14875
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 19, 2014 9:59 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

:-D
Też systematycznie podczytuję
http://agdczesci.bazarek.pl/opis/273619 ... elmer.html
Młynek żarnowy - przystawka do maszynki Zelmer.

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12984
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt wrz 19, 2014 10:02 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

fajne
to wtedy młynek nie jest już potrzebny ?
ale drogi

macie taki? sprawdza się?

przeraża mnie nadmiar urządzeń w kuchni :oops:
bo i kupić je trzeba i potem gdzieś trzymać :?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 19, 2014 10:14 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Ta przystawka to młynek, ale( wg tej dyskusji) nie wszystko da się zmielić
http://wielodzietni.org/discussion/1780 ... o-zboza/p1
Może jeszcze moździerz byłby dobry do miażdżenia np kaszy czy ziaren ( w ceramicznym i kamiennym od razu pastę możnaby zrobić)

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12984
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt wrz 19, 2014 10:33 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Kopiuję pytanie z wątka diety:
kussad pisze:Oglądam oferty młynków do kawy....
Myślę nad tymi:

Młynek PROFI COOK PC-KSW 1021 - 3 lata gwarancji
Saturn 119

http://allegro.pl/rozdrabniacz-mlynek-d ... 03183.html 74+10 3 lata gwarancji

http://allegro.pl/2w1-mlynek-do-kawy-ro ... 40929.html 70+15 Clatronic24 Pszów

Bosch 6003 Bosch Młynek elektryczny do kawy MKM 6003 - 2 lata gwarancji

http://allegro.pl/bosch-mkm6003-mlynek- ... 05615.html 63+10 zdrowezeby Tychy

Agito
http://allegro.pl/bosch-mlynek-elektryc ... tabsAnchor 66 osobisty odbiór Warszawa Usypiskowa kijowska

Mall http://allegro.pl/bosch-mlynek-elektryc ... tabsAnchor 65

http://www.morele.net/mlynek-bosch-mkm-6003-133422/ 63, - osobisty odbiór Warszawa

Czy ktoś widział albo ma Bosch 6003 i wie jaka duża jest komora do mielenia - poj. 75 ml i jak się ją czyści - czy to całość czy można go rozłożyć do umycia komory, i bez zamoczenia nadaje się do umycia komory?
Tego mogłabym mieć w domu natychmiast już dziś...

Ten pierwszy - Młynek PROFI COOK PC-KSW 1021 - na rysunku jest pokazany jako nadający się do rozłożeniai i ma 2 rodzaje młynka... a oleiste np. słonecznik mogą mi go zabrudzić...czy ktoś je zna?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2014 10:33 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

muszę to wszystko przemyśleć

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 19, 2014 10:40 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Maszynki do mielenia mięsa już nie mam....

Mam Robota Phillipsa ale to był wybitnie bardzo drogi nietrafiony zakup na raty.
Z wielu części prawie nigdy nie korzystaliśmy, rozgrzewa się, mam problem z przechowywaniem. Już był naprawiany - już nie ma gwarancji... :(
Ostatnio edytowano Pt wrz 19, 2014 10:43 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2014 10:43 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

a co się stało z maszynką?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 19, 2014 10:45 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

Maszynka znikła z domu ... może Teściowa ją zabrała do siebie gdy się wyprowadzała ale w domu jej nie ma, może dała ją drugiej synowej.... faktycznie maszynka była Jej :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2014 10:55 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

znikająca maszynka 8)

chciałam po prostu zaoszczędzić - wychodząc z założenia ze zamiast szukać lepiej płatnej pracy, co jest dość skomplikowane, po prostu pomyśle nad oszczędzaniem w jedzeniu -a że nie mogę dzieci pościć - to założyłam zmiany w naszym jedzeniu -takie żeby było taniej ale i zdrowo

ale myślałam ze to będzie w miarę łatwe i niekłopotliwe
a to jest jak trzęsienie ziemi
tak jakby zaglądnąć z ciekawości przez dziurkę od klucza i zobaczyć całkiem inny świat

wygląda na to, ze można sie naprawdę zdrowo odżywiać i naprawdę przyoszczędzić
i mieć z tego zabawę w wymyślanie rożnych past i zup i ciastek
ale najpierw trzeba się doposażyć jednak -czyli najpierw wydać, zeby zaoszczędzić
i trzeba się wiele nauczyć

i to z jednej strony jest fascynujace
lepiej się czuję ostatnio, jak pije dużo ziół, a mało kawy i herbaty
i bardzo kasze mi smakują -najbardziej jęczmienna wiejska 8)

ale
mnie bliżej do Włóczykija
niż do gospodyni domowej :oops:
dwa zwykłe garnki do gotowania to wydawało mi się zawsze aż nadto sprzętu :oops:
a teraz w jednym garnku kasza, w drugim mięsko z warzywami dla psów :? i koniec gotowania, a przecież mam jeszcze w planie sos pieczarkowy
i w ogóle
jak Młody był chory zaszalałam i kupiłam garnek do podgrzewania mleka (za 19.90 w Tesco)
kto to słyszał, żeby mleko podgrzewać????
ale młody tak marudził o mleko, a zimnego nie mógł pić -no to kupiłam
kawę zbożową tez w nim robię -zawsze to dodatkowy garnek

czyli mam 3 garnki :mrgreen:
do takiego gotowania to jeszcze garnki bym musiała nabyć

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 19, 2014 11:08 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

To faktycznie jesteś kuchenną minimalistką.
A ja jakem praktyczna Mimbla, żałuję, że nie mam bogatego męża, bo chętnie bym w domu siedziała, zajmując się przyjemnymi rzeczami jak gotowanie lub dzierganie i szycie, zamiast do pracy chodzić. Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14875
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 19, 2014 11:16 Re: koty w ziołach - pochwała blekota

jak tez bym chciała być bogata (ale lepiej żeby to było moje bogactwo, niz męża)
ach jeździłabym w Himalaje i w Alpy :mrgreen: nie musiałabym gotować ani sprzątać -zatrudniłabym kogoś kto to lubi i umie

zdjecia bym mogła robić i z psami się włóczyć po lasach
zaryzykowałabym zmiane pracy na bardziej intensywną

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29061
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 192 gości