Hahaha, a cóż takiego zrobiłam?

Naprawdę, tak czy inaczej cieszę się, że założyłam ten wątek, bo wasze posty niezwykle poprawiają mi humor

Chyba będę to praktykować częściej

A jeśli chodzi o sedno tego tematu to osobie prawdziwie zainteresowanej udzielę odpowiedzi na każde pytanie, nawet o jakich godzinach zmarły moje koty, w jaki dzień tygodnia, jakie miały choroby i jakie mam poglądy polityczne, tyle że w rozmowie prywatnej, a nie na oczach takich spinaczy, jak wy

Pozdrawiam serdecznie!
@MaybeXX Możliwe, że masz rację aczkolwiek mój lekarz powiedział, że nie mam uczulenia na koty tylko na sierść. Jeśli to nieprawda to powiem szczerze, że moje poprzednie koty miały sierść i jakoś z tym żyłam tyle, że odczuwałam niekiedy dyskomfort. Nie jest to więc dla mnie ultimatum, że albo kot bez włosów albo wcale. Pomyślałam po prostu, że spróbuję w ten sposób, ale jeśli w przez najbliższe kilka tygodni się nie uda to zaadoptuję kotka ze schroniska

I dzięki za ewentualne uświadomienie mnie, bo z tego, co widzę to jesteś jedną z niewielu osób z dobrymi intencjami na tym forum
