Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

[jej siostra]

Niusy.
Dziś, 11 września 2014, o godz. 5.50, w pewnym szarym bloku w Krk., miała miejsce inwazja sąsiedzka. Lukrac dorwał kocyk pieska Norka, i tarzał się w nim, i obśliniał. Minka odkryła nasze okno, na którym stoją kwiatki i trawy. Zabrała się więc za strzyżenie. Następnie narzygała na wycieraczkę, wcześniej nie zapominając skorzystać z Miciusiowej kuwety. Miciuś próbował zepchnąć ją z okna za pomocą wzroku a'la bazyliszek, ale się nie udało. Piesek Norek ewakuował się do naszego (ludzkiego) łóżka.
Przewidywane dalsze wieści z frontu.

o 5.50 paw ich wypuściła? o tej porze wstała?

[jotpeg]

ha, znalazłam takie zdjęcie Lukrecjana w akcji i nie mogłąm się powstrzymać...

[paw]

o 5.50 paw ich wypuściła? o tej porze wstała?

taaaa... a miałam takie dwa grzeczne kotki... teraz mam 3 niegrzeczne

dziś Minka przyszła się czulić o 3.15, dotąd całą całe noce przesypiała w wiklinowym koszyczku... nie bardzo chciałam pozwolić jej zostać, bo łóżko jest bezpieczną przystanią Wykałaczki
potem przyszedł się czulić Lukrecjan
potem czuliła się Wykałaczka,
potem wstała Wykałaczka, więc leżałam czujnie
a potem Minka krążyła po całym domu wydając z siebie żałośne piski i tak do 7.00. kiedy to wstałam i wsypałam do trzech miseczek po miarce suchego na cały dzień. Minka zjadła z pierwszej miseczki, Minka zjadła z drugiej miseczki, Minka zjadła z trzeciej miseczki. Miseczki puste, Minka nieszczęśliwa
Wykałaczka boi się Minki kiedy musi przejść obok niej w wąskim miejscu, kiedy ta się na nią czai i kiedy na nią skacze. Tylko wtedy, czyli jest lepiej, nie boi się cały czas

[paw]

ha, znalazłam takie zdjęcie Lukrecjana w akcji i nie mogłąm się powstrzymać...

obrazka nie widzę!
już widzę

[Conchita]

Wygląda jak Melka. Wręcz przysięgłabym, że to nasza Melka

[jej siostra]

Czarowny jednak zaszczycił mój tapczan, ale to moja wina - kuweta była zdecydowanie nie pierwszej czystości, a nie miałam jej jak sprzątnąć wieczorem. Teraz zdecydowanie uważa, ze zrobił coś nie tak, więc dostaje zwiększoną porcję pieszczot.
Mam nadzieję, ze nie zajarzy: mokry tapczan=więcej głasków

[morelowa]

Niestety , aż sie prosi wysnuć wniosek z ostatniego zdania
Ale może kot jest wyjątkowo inteligentny? Tzn nie wątpię, ale pokrętne ścieżki Twojego zachowania musi sobie przełożyć na koci..

[jej siostra]

Niestety, Czarowny nie jest zbyt inteligentny

[kasumi]

ha, znalazłam takie zdjęcie Lukrecjana w akcji i nie mogłąm się powstrzymać...

spadło się z łóżka temu kotku

[jej siostra]

Dziś się dowiedziałam, że zmarł Kleksowy wet...

[paw]

tak dobrze Kleksa leczył, że Kleks go przeżył, a był młody chłop...

[jej siostra]

Słomka ma zwyczaj podchodzić z boku, kiedy siedzę przy komputerze. Staje na tylnych łapkach, jedną przednią opiera na krześle, drugą, lekko pazurzastą, poklepuje mnie po nodze. Coś w rodzaju "hej, zrób mi miejsce". Potem skacze na kolana i żegnaj pracy - bo kicię trza wymiziać i wypieścić

[paw]

Słomka jest fajna

ale Minka też jakby lepiej, dziś co prawda odprawiała nocne galopady, ale jej stosunek do W. nieco lepszy
oby ten trend się utrzymał
być może pomógł Miciek, który ją pogonił i zobaczyła jak to przyjemnie być ofiarą!

[morelowa]

Coś rzadko tu pisane jest
A jeśli się komuś wydaje, że zapomniałam o obiecanych zdjeciach domku , to się myli

[paw]

ja zdążyłam zgubić kolejny kabelek - ładowarkę od telefonu, mówiłam że entropia rośnie
poza tym martwię się stosunkami domowymi ; ale wczoraj malutka iskierka nadziei mi błysnęła, że będzie lepiej