MOJE KOCIE BIEDY cz.1 Bardzo Wam dziękuję...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 09, 2014 18:58 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Pomaganie innym jest radością, zawsze się cieszę gdy mogę innym pomóc, dając coś co mogę podarować. Beatko Ty jesteś wielka i wspaniała bo pomagasz zwierzakom które bez naszej pomocy by umarły.Ja jak tylko jeszcze coś dozbieram do bucików dla Ciebie i postaram się przysłać jakieś jedzonko dla koteczków. Cieszę się że Guciowi się poprawia. Trzymam za jego zdrówko kciuki :ok: Pozdrawiam :1luvu: :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26861
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 09, 2014 20:00 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Gosiu,bardzo dziękuję <3
teraz przynajmniej mam się w co ubrać,a kiedyś to człowiek chodził jak Źyd w jednej jupie...naprawdę ,aż wstyd...ale co tam, najważniejsze żeby kocinki nie głodowały...
kicikicimiauhau
 

Post » Wto wrz 09, 2014 20:11 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Mała Kicia po antybiotyku już nie kicha, bardzo dobrze się czuje, bawi się, gania z koteczką Milką, dostanie jeszcze kilka dawek, żeby wszystko było dobrze :ok: Zajączek cały czas z mamusią, Nowa nawet dała się pogłaskać podczas nakładania posiłku, łasiła się, ocierała :1luvu: Błękitek rośnie jak na drożdżach, Bielusia już wychodzi z ogrodu, leci za nogą :) Jeszcze czekam na talony od UM, mam nadzieję, że niedługo będę mogła kogoś złapać i wysterylizować... Długo nie pokazywał się Szczupły Czarnulek, ponad dwa tygodnie, dziś spotkałam go u Nowej, Zajączka, Białaski Łatulki na kolacji, wariat gdzieś wedrował i musiał 'po godzinach' przychodzić na jedzonko :twisted: :D
kicikicimiauhau
 

Post » Wto wrz 09, 2014 20:20 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Pierwsze, weszlam "do Ciebie"...
ciesze sie, ze z Guciem znaczna poprawa,
tak w pracy "naszedl" mnie z kilka razy...
ciesze sie i pozdrawiam.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Wto wrz 09, 2014 21:18 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Witamy wieczorkową porą :1luvu:

Myślałam dziś o Guciu, dobrze, że jest odrobinę lepiej :ok:
Ma ciepełko i dużo miłości wokół siebie... a to na prawdę bardzo wiele daje :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Wto wrz 09, 2014 21:47 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Kici napisala;
"Gucio przesłał noc spokojnie,nie kaszlał,nie bulgotało mu już w płuckach,zjadł rano swoje chrupki,teraz czeka na obiad ugotuję mu kurczaka... "
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Wto wrz 09, 2014 21:49 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

...oraz;
"staruszek już nie kaszle,odpoczywa,przestał wymiotować...myślę,że jest lepiej..."

- wlasnie myslalam, ze to duza poprawa zwlaszcza z dnia na dzien...
ciesze sie.
Obrazek
Obrazek

111janina

Avatar użytkownika
 
Posty: 619
Od: Śro cze 18, 2014 19:16

Post » Wto wrz 09, 2014 22:13 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

W tej lecznicy pracują wspaniali weci,dlatego jadę taki szmat drogi,z jednego autobusu w drugi i jeszcze kawał drogi piechotą...ale naprawdę warto,uratowali mi tam Puszka i Szpiegulka-dlatego ZAWSZE jadę właśnie do Gliwic..mam zaufanie,ogromne...lekarze z sercem..
Gucio śpi w łóżku,przytulony wogóle dziś nie kaszlał...leki robią swoje,ma ciepło,wetka kazała aby leżał pod kocami,bo lepsze jest działanie leków...
kicikicimiauhau
 

Post » Śro wrz 10, 2014 9:37 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

GUCIU zdrówka, jeszcze raz zdrówka !!! :ok: :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26861
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2014 11:30 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Małgosiu dziękuję za zdrówka dla Gucia,jest lepiej,rankiem dostał antybiotyk,rozproszkowany prosto do pysia,bo innaczej nie tknie,cały się obślinił...apetyt ma, zjadł surową pierś z kurczaka,dziś wszystkie miały,prócz Puszka,Lalusia oni ugotowaną pierś wolą..Szpieg zjadł dwie michy surowego..uwielbia
kupiłam dziś 6 kg kości takich mięsnych,karczkowe i brzostowe po 3.50 kg,robię na tym zupę dla nas,potem obieram bezdomnym,daję ryż,puszkę i mieszam,bardzo lubią...jakoś trzeba ich wykarmić ,żeby miały brzusie pełne i głodne nie chodziły,do tego mleko no i sucha karma,świecą się,że aż ludzie patrzą :)
kicikicimiauhau
 

Post » Śro wrz 10, 2014 11:39 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Zuch dziewczyna :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 10, 2014 12:46 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

Jedzenie do bezdomnych już podzielone,po 14 -tej pójdę im wyłożyć,teraz chwila na kawę...siedzę i patrzę na te moje kochane stadko...pamiętam każdego jednego jak przynosiłam do domu w jakim stanie był,ile trzeba było serca włożyć,aby wyzdrowiał...a ile takich bied jest, co człowiek nie wie,a potrzebują ratunku...gdzieś w lesie,w rowie,w śmietniku... :cry: a na wsiach te maluchy i ich mamunie głodne..i ludzie bez serc.
kicikicimiauhau
 

Post » Śro wrz 10, 2014 12:58 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

i dlatego trzeba robić swoje, bo jak nie my – kociarze, to kto?
:ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro wrz 10, 2014 17:37 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

violet pisze:i dlatego trzeba robić swoje, bo jak nie my – kociarze, to kto?
:ok: :ok:

:aniolek: :1luvu:
I troszeczkę zdjęć:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Widać, że Guciuń ma apetyt, jest duzo lepiej :dance:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro wrz 10, 2014 17:41 przez kicikicimiauhau, łącznie edytowano 1 raz
kicikicimiauhau
 

Post » Śro wrz 10, 2014 17:41 Re: MOJE KOCIE BIEDY. Gucio ciężko chory :(

ten brzuszek....! <3 <3 <3
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Google [Bot], Nikolayprofs i 83 gości