
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OKI pisze:To nie desperacja, to wqrv![]()
Ogon Lakiego żyje własnym życiem
Chodzi cały czas, nawet przez sen.
Różnica jest tylko w tempie - jak jest wściekły, to wali tym ogonem na wszystkie strony jak batem.
Zaczepia wężyk od kroplówki i wyciąga igłę.
Do trzymania ogona przy kroplówce potrzebna jest osobna ręka, bo jak jedna trzyma dwie łapy i ogon, to się zawsze coś wysmyknie![]()
To jest bardzo zdolny kotek, nawet Delicja nie potrafi się tak wić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka, Tundra i 1434 gości