Kocie dziecko - pingwinek, proszę o udostępnianie na fb

Dostałam obietnicę wsparcia finansowego na ewentualne badania - dziękuję!
Nie wiem, może dobrze by było zmienić tytuł na fb na bardziej alarmujący? Brakuje mi już pomysłów, ten maluszek jakoś w ogóle nie wzbudza niczyjego zainteresowania

Biedny maluszek...

Wiecie co, tak popatrzyłam na wydarzenie i sama poczułam, że zgłupiałam - nie bardzo teraz wiadomo, czy ten domek to domek dla wersji optymistycznej, ten po 20.09, kiedy będzie maluch już zdiagnozowany, z daj boże wykluczonym FIP, czy też oznacz to, że tamten domek się wycofał i że szukamy dt dla ciężko chorego malucha. To trzeba jakoś uporządkować, bo to ludzi odstrasza.
Jeżeli szukamy domku dla kotka bez FIP, to wrzućcie post mniej więcej taki:
Uwaga, uwaga!!! Poszukiwany dom dla maluszka, jeżeli, podkreślam, jeżeli wykluczony u niego zostanie FIP. Są cudowni ludzie, którzy zapewnili środki na jego badanie. Jest domek, który przyjmie go, po to by go zdiagnozować i gdzie będzie mógł zostać, jeśli diagnoza będzie niepomyślna. Lecz jeśli maluszek jest zdrowy, potrzebny będzie inny domek od 20.09., tymczasowy lub stały. Bez tego nie uda się nam go wyrwać ze schroniska. Pomocy!!!

Jeżeli tamten domek się wycofał, to trzeba to na wątku umieścić, bo robi się mętlik. A nie da się ukryć, że koteczek z FIP ludzi odstrasza, zwłaszcza, że większość jest jednak zakocona. Dlatego myślę, że trzeba z jednej strony dodać dramatyzmu, a z drugiej bardzo pilnować, żeby przekaz był bardzo wyraźny.

P.S. Co do tytułu tutaj, też racja, lepszy będzie bardziej dramatyczny.

Masz rację, Allegro, napisałam do Ivette, która robiła wydarzenie i wyedytuję zaraz post na fb.

allegra pisze:Wiecie co, tak popatrzyłam na wydarzenie i sama poczułam, że zgłupiałam - nie bardzo teraz wiadomo, czy ten domek to domek dla wersji optymistycznej, ten po 20.09, kiedy będzie maluch już zdiagnozowany, z daj boże wykluczonym FIP, czy też oznacz to, że tamten domek się wycofał i że szukamy dt dla ciężko chorego malucha. To trzeba jakoś uporządkować, bo to ludzi odstrasza.
Jeżeli szukamy domku dla kotka bez FIP, to wrzućcie post mniej więcej taki:
Uwaga, uwaga!!! Poszukiwany dom dla maluszka, jeżeli, podkreślam, jeżeli wykluczony u niego zostanie FIP. Są cudowni ludzie, którzy zapewnili środki na jego badanie. Jest domek, który przyjmie go, po to by go zdiagnozować i gdzie będzie mógł zostać, jeśli diagnoza będzie niepomyślna. Lecz jeśli maluszek jest zdrowy, potrzebny będzie inny domek od 20.09., tymczasowy lub stały. Bez tego nie uda się nam go wyrwać ze schroniska. Pomocy!!!

Jeżeli tamten domek się wycofał, to trzeba to na wątku umieścić, bo robi się mętlik. A nie da się ukryć, że koteczek z FIP ludzi odstrasza, zwłaszcza, że większość jest jednak zakocona. Dlatego myślę, że trzeba z jednej strony dodać dramatyzmu, a z drugiej bardzo pilnować, żeby przekaz był bardzo wyraźny.

P.S. Co do tytułu tutaj, też racja, lepszy będzie bardziej dramatyczny.

Nie wiem, czy to o mnie, ale wczoraj telefonicznie deklarowałam coś takiego:
jeśli będzie konkretna zła diagnoza (FIP wysiękowy - co teraz jest podejrzewane) i znajdzie się transport do mnie (Kalisz), to wezmę go do siebie na zasadzie hospicjum. Pokryję utrzymanie i leczenie, chyba, że ktoś zechce coś pomóc - chętnie.
Nie wiem ile pożyje w takiej sytuacji ale tak się zorganizuję, by miał komfort.

Jeśli to nie FIP - to tylko do 20.09 mogę go zatrzymać, potem musi mieć nowy DT lub DS. Ja wyjeżdżam.

Do badań, jeśli będą jeszcze na Śląsku robione, dorzucam 50 zł.

A jeżeli, nie daj Boże, okaże się najgorsze, to co zrobisz po 20-tym?
Dasz radę zorganizować maluchowi opiekę, jak rozumiem? :ok:

Oby to nie było to

napisałam o tym w poście powyżej.

Weterynarz ze schronu zabrał do siebie małego, za co ogromnie mu dziękuję.
W sobotę będzie badany.

Jeśli okaże się,że to nie fip,to musimy w mig znaleźć dom,a jeśli to jednak będzie fip albo inne choroba,to sama nie wiem

Ojej! To świetne rozwiązanie. PO zdiagnozowaniu będzie mu można efektywnie pomóc. Może niepotrzebnie ludzie boją się adopcji, albo odwrotnie - odstraszamy dom, który może go przyjąć, ale na zasadzie hospicjum.

kurcze dopiero w sobotę.... może jakieś podstawy można już zrobić? RTG, osłuch, badanie ogólne?

czarno-czarni pisze:kurcze dopiero w sobotę.... może jakieś podstawy można już zrobić? RTG, osłuch, badanie ogólne?

Mogą podjechać na badania dopiero w sobotę,jak będzie miał wolne.Kociak ma apetyt,bawi się i ma super charakter.

wiemy coś nowego może?

Do góry maleńki :ok:

Ja nie mam żadnych nowych wiadomości

Kocie dziecko - pingwinek, proszę o udostępnianie na fb

Kto przegląda forum