GAJA I PRZYJACIELE II

[lidka02]

Pewnie krzyczała gdzie moje meble co wy robicie , nie chcę tak

[alab108]

Nadal nie mam internetu
Nadal mam remont, mam nadzieję , że dzisiaj majster zniknie
Gajka się zadrapała mimo , że cały czas dostaje leki

[magdar77]

Jesooo ile ten remont trwa:-(? Oddychaj gleboko i postaraj sie nie zabic majstra;-). Skup sie na wyobrazaniu sobie jak pieknie bedzie kiedy skonczy.
Przystojny jest chociaz ?

[morelowa]

Bo jak przystojny to sobie można doznania estetyczne poprawić..

[alab108]

Może i dla kogoś jest przystojny
Problem w tym, że on robił w godzinach od 16-20, jak w zegarku, w międzyczasie jeszcze była podłoga robiona i musiała schnąć po lakierowaniu, ach mówię , koniec remontów
Jeszcze gdzieś Tiara chyba nasikała w tym salonie i nie mogę znaleźć gdzie
Wczoraj znowu wypraną poduchę położyłam psom i ciekawa jestem czy będzie nadal sucha jak wrócę do domu. Nie wyobrażam sobie mieć więcej zwierzaków w domu. Nie dałabym rady

[alab108]

Wczoraj dowiedziałam sie od Majstra , że to Gaja nasikała na kominku, a biedna Tiarunia była oskarżana. Pan to widział i ją pogonił I jeszcze sprzątnął kupę po Nice bo śmierdziało
Zwierzaki chyba też już mają dosyć remontów
Podobno dzisiaj kończy uffff
Acha od wczoraj podłączyli nam telefon i komputer, ale jak mąż sprawdzał czy jest w telefonie sygnał usłyszał w słuchawce jakieś głosy Oddał mi słuchawkę i posłuchałam sobie rozmowę naszego sąsiada z kimś Mam go na podsłuchu

[lidka02]

No no jestes...Pan pogonił Gaje daj namiary na niego

[alab108]

I tam, nie wyglądała na obrażoną

[lidka02]

I tam, nie wyglądała na obrażoną

No bo już myślałam

[córka alab108]

https://plus.google.com/photos/10598671 ... 0531011101

[puszatek]

[alab108]

:1luvu:

A wiesz co jedzą moje psy? kapustę kiszoną, zajadają się

[puszatek]

skoro lubią...moja Pusia zajadała się winogronami, ogórkiem kiszonym też nie pogardziła


a ja się zastanawiałam co im dajesz na fotkach...myślałam o makaronie

[magdar77]

Mądre bestie słyszały o wpływie wit. C na zdrowie

[alab108]

Jak wiecie mieliśmy remont salonu. Podłoga jest drewniana, deski, były cyklinowane i lakierowane i któraś @ nasikała i to chyba nie raz. Śmierdzi i śmierdzi Juz chyba z 10 razy myłam i myłam, wodą z płynem i wodą z octem i nadal śmierdzi. Mój mąż wyzywa moje koty
Już mam dosyć tego wysłuchiwania. Czym jeszcze mogę potraktować tą podłogę
Wietrzymy, nawet wentylator włączam żeby przedmuchało, kadzidełka i takie tam i guzik. Jeżeli weszło w szczeliny między dechami, w watę termoizolacyjną to chyba podłogę tylko zmieniać?