Powszechna Sterylizacja N°1

"Moja" kotka dziś na sterylce.

asim pisze:
bobkowa pisze::) Jesli moge jeszcze podpowiedziec to w Zorach jest tania lecznica z empatyczna pania doktor.ceny uslug o polowe tansze niz w Rybniku

Podejrzewam, że chodzi o tę, do której chodzimy i którą jakiś czas temu polecałam PS

Możecie mi wysłać jeszcze raz namiary, bo miałam zapchaną skrzynkę i przez pomyłkę usunęłam zanim zanotowałam ? :oops:

jaaana pisze:"Moja" kotka dziś na sterylce.

Super!

Czekamy na fotkę. :ok:

Chiara pisze:
Chiara pisze:
Chiara pisze:Także dzisiaj została wysterylizowana kicia z Bielska Podlaskiego z ul. Mickiewicza.

Kotka już po zabiegu, N°121. Koszt zabiegu 80 zł.

Kicia N°121 już w domu z rodziną.

I dzieciaki. Więcej nie będzie.

na tych zdjęciach są kotki z Bielska Podlaskiego, jak widać mieszkają w domu a nie gdzieś pod krzaczkiem i co miałam powiedzieć ich właścicielce? że nie zostaną wysterylizowane bo mają dach nad głową i pełną miskę? ich właścicielka zwróciła się do mojej wetki o pomoc w sterylizacjach a wetka zadzwoniła do mnie i okazało się, że ta pani jest w podbramkowej sytuacji, jest emerytowaną nauczycielką chorującą na RZS (Reumatoidalne zapalenie stawów), połowę swojej emerytury przeznacza na lekarstwa i nie stać by jej było na sterylizację 4 kotek, tą panią poznałam osobiście

Chiara pisze:
asim pisze:
bobkowa pisze::) Jesli moge jeszcze podpowiedziec to w Zorach jest tania lecznica z empatyczna pania doktor.ceny uslug o polowe tansze niz w Rybniku

Podejrzewam, że chodzi o tę, do której chodzimy i którą jakiś czas temu polecałam PS

Możecie mi wysłać jeszcze raz namiary, bo miałam zapchaną skrzynkę i przez pomyłkę usunęłam zanim zanotowałam ?

To lecznica na osiedlu korfantego,która także realizuje program sterylizacji i kastracji kotów wolnozyjacych tym razem w żorach(może taka informacja się komuś przyda.
ponizej link do arykułu(nie wiem czy można takie cosik tutaj czynić-jeśli nie proszę o usuniecie linka

http://www.tuzory.pl/wiadomosci,zory-gr ... -7747.html
pozdrawiam :wink:

a tak na marginesie-kiedy możnaby było ciachnąc kocicę,ktora na dzień dzisiejszy karmi młode.potomstwo ma 1,5 miesiąca.Czy do grudnia się załapie :?:

bobkowa pisze:
Chiara pisze:
asim pisze:
bobkowa pisze::) Jesli moge jeszcze podpowiedziec to w Zorach jest tania lecznica z empatyczna pania doktor.ceny uslug o polowe tansze niz w Rybniku

Podejrzewam, że chodzi o tę, do której chodzimy i którą jakiś czas temu polecałam PS

Możecie mi wysłać jeszcze raz namiary, bo miałam zapchaną skrzynkę i przez pomyłkę usunęłam zanim zanotowałam ?

To lecznica na osiedlu korfantego,która także realizuje program sterylizacji i kastracji kotów wolnozyjacych tym razem w żorach(może taka informacja się komuś przyda.
ponizej link do arykułu(nie wiem czy można takie cosik tutaj czynić-jeśli nie proszę o usuniecie linka

http://www.tuzory.pl/wiadomosci,zory-gr ... -7747.html
pozdrawiam

Bardzo miło przeczytać.

idzie ku lepszemu :piwa:

Ja chciałam podziękować ludziom, którzy wpłacają pieniądze....bez Was nie pomoglibyśmy żadnemu stworzeniu....
Sama korzystam z pomocy fundacji ...i gdyby nie ona...nie pomogłabym tylu kotom...

Działam na terenie Czerwionki -Leszczyn....ilość wysterylizowanych kotów na moim koncie? W przeciągu 4 lat...jakieś 100...Wiekszosc chorych, w ciężkim stanie...gdyby nie fundacje....nie uratowałabym tyle...bo mnie po prostu na to nie stać....

Dziękuję, że pomagacie nam pomagać ....

Sabinalas pisze:Ja chciałam podziękować ludziom, którzy wpłacają pieniądze....bez Was nie pomoglibyśmy żadnemu stworzeniu....
Sama korzystam z pomocy fundacji ...i gdyby nie ona...nie pomogłabym tylu kotom...

Działam na terenie Czerwionki -Leszczyn....ilość wysterylizowanych kotów na moim koncie? W przeciągu 4 lat...jakieś 100...Wiekszosc chorych, w ciężkim stanie...gdyby nie fundacje....nie uratowałabym tyle...bo mnie po prostu na to nie stać....

Dziękuję, że pomagacie nam pomagać ....

Dzięki za te słowa Sabina. W momentach, kiedy dopadają wątpliwości, to co piszesz, jest dla nas bardzo ważne.
Dla darczyńców zapewne tym bardziej.

Rób dalej tę świetną robotę.

Do podziękowań dla wszystkich, którzy wspierają Powszechną Sterylizację pragną przyłączyć się wolno żyjące koty z ul. Zamkowej w Bielsku Podlaskim. :201440

Kotki w wysokiej ciąży zostały wysterylizowane na samym starcie akcji. Kocurek kilka tygodni późninej.

Teraz nie mają już tak wielu zmartwień, radośnie gonią babie lato.

Chiara pisze:Do podziękowań dla wszystkich, którzy wspierają Powszechną Sterylizację pragną przyłączyć się wolno żyjące koty z ul. Zamkowej w Bielsku Podlaskim. Kotki w wysokiej ciąży zostały wysterylizowane na samym starcie akcji. Kocurek kilka tygodni późninej.

Teraz nie mają już tak wielu zmartwień, radośnie gonią babie lato.

Ale cudowne zdjęcie!!!

Sabinalas pisze:Ja chciałam podziękować ludziom, którzy wpłacają pieniądze....bez Was nie pomoglibyśmy żadnemu stworzeniu....
Sama korzystam z pomocy fundacji ...i gdyby nie ona...nie pomogłabym tylu kotom...

Działam na terenie Czerwionki -Leszczyn....ilość wysterylizowanych kotów na moim koncie? W przeciągu 4 lat...jakieś 100...Wiekszosc chorych, w ciężkim stanie...gdyby nie fundacje....nie uratowałabym tyle...bo mnie po prostu na to nie stać....

Dziękuję, że pomagacie nam pomagać ....

ja się również przyłączam do podziękowań, bez fundacji i darczyńców :1luvu:

, ciężko by szły sterylki, oby się udało działać dalej z takim rozmachem :piwa:

Ja dzisiaj wykastrowałam dwa wioskowe kocurki :ok:

Koszt za obydwa to 120zł.
Fotki niedługo, muszę poczekać na siostrę.
A tymczasem zadbane koty, z tego samego miejsca, wysterylizowana wcześniej, dzięki wpłatom celowym na moje bezdomne koty, kotka i kocurek

Są kochane przez właścicieli i dobrze wyglądają, mimo skromnych warunków.
Koty będą wdzięczne za każdy woreczek karmy !
Ludzie są naprawdę biedni, ale dbają o zwierzaki jak mogą. Dziękowali mi naście razy za to, że pomogłyśmy im w sterylizacji całego stadka i za dom dla jednego z kocurków.

Obrazek

Dziękuję PS za to, że jesteście i pomagacie :1luvu:

kinia098 pisze:Ja dzisiaj wykastrowałam dwa wioskowe kocurki
Koszt za obydwa to 120zł.
Fotki niedługo, muszę poczekać na siostrę.
A tymczasem zadbane koty, z tego samego miejsca, wysterylizowana wcześniej, dzięki wpłatom celowym na moje bezdomne koty, kotka i kocurek
Są kochane przez właścicieli i dobrze wyglądają, mimo skromnych warunków.
Koty będą wdzięczne za każdy woreczek karmy!
Ludzie są naprawdę biedni, ale dbają o zwierzaki jak mogą. Dziękowali mi naście razy za to, że pomogłyśmy im w sterylizacji całego stadka i za dom dla jednego z kocurków.

Dziękuję PS za to, że jesteście i pomagacie

Znam taki dom! Wożę tam karmę regularnie. Nie ma pieniędzy, ale zwierzęta są kochane i zadbane, a ludzie autentycznie wdzięczni za wszystko, co im los podaruje.

No to co? Zorganizujemy tak nagle, spontanicznie "woreczek" karmy dla tych kociaków?
Daję dychę na dobry początek.
Kto da więcej? :twisted:

Dodam, że za pierwszym razem nie mając jak się nam odwdzięczyć, Pani nazrywała nam swoich przydomowych kwiatków.
Dzisiaj za to dostałam dużą reklamówę jabłek :ok:

Chcą się odwdzięczyć, jak tylko mogą.
Dlatego proszę o wsparcie dla nich, dla kotów i dziękuję za pierwsze 10zł, Zosik :1luvu:

Powszechna Sterylizacja N°1

Kto przegląda forum