Cieszę się, że Marcelowi apetyt dopisuje

Nie wiem co się Tosi dzieje, może coś podpowiecie i doradzicie Kochane?. Otóż ostatnio Tosia zamiast do kuwety załatwiła się do szuflady od komody, która była otwarta. W sobotę gdy z zakupów wróciliśmy, to Tosia się szwędała po dużym pokoju i miaukoliła, tak jakby szukała miejsca do załatwienia się, wzięłam więc ją i zaniosłam do kuwety - od razu się załatwiła. Teraz znów zaczęła chodzić po dużym pokoju i miaukolić, weszła za szafkę obok tv i taka cisza, patrzę .. a tam nasikane

Nie wiem dlaczego?. W kuwecie jest czysto, żwiru nie zmieniłam. Nie wiem co jest grane. Musze dzisiaj tą szafkę odsunąć koniecznie i dokładnie zmyć te zasikane miejsca, prawda?. Gorąca woda i coś jeszcze do tego?. Na początku kuweta stała w dużym pokoju, ale już jakieś 2 tygodnie stoi na przedpokoju w kącie i mała nie miała żadnego problemu z docieraniem do niej...
Nie wiem jaki może być powód tego siusiania za meblami?. Wczoraj coś mi tam nie fajnie pachniało koło tv gdy przychodziłam, zajrzałam no i czułam jakieś siuśki, ale już sama nie wiedziałam co jest grane, dzisiaj przyłapałam Tośkę na sikaniu tam i zapewne Tośka sikała tam nie pierwszy raz

M. z pracy wróci, to przesunie szafkę, odłączy tv i będę myła tam podłogę dokładnie, tam są wszystkie kable od dekoderów i tv, też osikane przez tą paskudkę moją...