A tam głupek, spędziwszy całą noc na słomiance, z podniesionym godnie do góry ogonem wkroczył do mieszkania. Od tego czasu mogę otwierać drzwi do woli, nawet nie spojrzy w tą stronę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
evanka pisze:Femka pisze:pacz pani, Jak ja Ciebie nie doceniłam. Spodziewałam się jakiejś złośliwostki a tu takie wyznanie
mnie też się zdarzają dobre uczynki
Femka pisze:Nie wierzę w to, co widzę w ostatnich dniach. Nie wierzę. Menel z dnia na dzień staje się kotkiem kanapowymOwszem, na spacerki wychodzi. Ale zaraz wraca.
Przecież nie tak się z Menelem umawiałam. Miał być włóczykijem, zambruderem, włóczęgą. A on mi na kanapie zalega.
Nic nie wiem o kotach. NIC. Mam te zasrańce od 1996 roku, a niczego się o nich nie dowiedziałam.
![]()
mimbla64 pisze:Bureczek kochany, widać, że zapasy na zimę już gromadzi.
Femka pisze:mimbla64 pisze:Bureczek kochany, widać, że zapasy na zimę już gromadzi.
Burek jest gotowy na zimę cały czas, i to arktyczną, a nie tam umiarkowaną jakąś
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 46 gości