Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-guz na listwie mlecznej

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2014 18:47 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

Mój najstarszy, 17 letni, za młodu uwielbiał uciekać na klatkę. Do czasu, jak ktoś nie zauważył uciekiniera wieczorem póznym. Rano szukałam kota wszędzie, w rozpaczy otworzyłam drzwi wejsciowe.
A tam głupek, spędziwszy całą noc na słomiance, z podniesionym godnie do góry ogonem wkroczył do mieszkania. Od tego czasu mogę otwierać drzwi do woli, nawet nie spojrzy w tą stronę :mrgreen:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 21, 2014 20:53 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

evanka pisze:
Femka pisze:pacz pani, Jak ja Ciebie nie doceniłam. Spodziewałam się jakiejś złośliwostki a tu takie wyznanie :1luvu:

mnie też się zdarzają dobre uczynki :twisted:

a mnie nie :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 22, 2014 20:48 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

Nie wierzę w to, co widzę w ostatnich dniach. Nie wierzę. Menel z dnia na dzień staje się kotkiem kanapowym :roll: Owszem, na spacerki wychodzi. Ale zaraz wraca.
Przecież nie tak się z Menelem umawiałam. Miał być włóczykijem, zambruderem, włóczęgą. A on mi na kanapie zalega.
Nic nie wiem o kotach. NIC. Mam te zasrańce od 1996 roku, a niczego się o nich nie dowiedziałam.

:lol:

Tatusiowi popsuł się ekspres do kawy i nie opłaca się go naprawiać :201419 Tatuś uwielbia kawę parzoną w moim ekspresie :201419 no i jaki z tego płynie z tego wniosek? no jaki? będę miała nowy ekspres :201419
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 22, 2014 21:03 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

Femka pisze:Nie wierzę w to, co widzę w ostatnich dniach. Nie wierzę. Menel z dnia na dzień staje się kotkiem kanapowym :roll: Owszem, na spacerki wychodzi. Ale zaraz wraca.
Przecież nie tak się z Menelem umawiałam. Miał być włóczykijem, zambruderem, włóczęgą. A on mi na kanapie zalega.
Nic nie wiem o kotach. NIC. Mam te zasrańce od 1996 roku, a niczego się o nich nie dowiedziałam.

:lol:


I tak oto kończy się poradnik pt. "Jak się nie dokocić".
:ryk:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt sie 22, 2014 21:04 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

A mnie to jakoś wcale nie dziwi, że Menel się okazał lwem kanapowym. :mrgreen:
Wygląda na arystokratę (co mi przypomina, że dawno fotek Nelusia nie było Obrazek), to co się będzie szlajał po przyrodzie.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14739
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 22, 2014 21:09 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

W ten weekend obiecuję foty. Będzie Menel w wersji czysty i pachnący, Felut w wersji kuternoga w gipsie.

Co do Menela nabieram przekonania, że to normalny kot, tylko trzeba uważać na jego pęcherz. Czyli nie ma większych przeciwwskazań, żeby mu wychodzącego, doświadczonego domku szukać. Ale że sytuacja, jak widać, jest dynamiczna, z ostateczną decyzją jeszcze się wstrzymuję. Jeśli jednak pójdzie do ludzi, będzie to jedna z moich najtrudniejszych adopcji. W sensie, że wyrwę sobie kawałek serducha.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 23, 2014 8:13 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Paczcie, jaki jestem piękny :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 23, 2014 8:17 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

Obrazek
Obrazek

Felut :D
Na drugiej fotce Burek się załapał.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 23, 2014 8:27 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...Fotyyy

Pięknie menel wygląda.
Futro ma już porządne, no i ten łeb wielki. Obrazek
A uszko ma klapnięte uroczo. :201472
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14739
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sie 23, 2014 8:29 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

Femka pisze:Obrazek

Felut :D
Na drugiej fotce Burek się załapał.


Nie ukrywam, że ta fotka jest szczególnie bliska memu sercu.
Bureczek kochany, widać, że zapasy na zimę już gromadzi. :201419
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14739
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sie 23, 2014 8:32 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

mimbla64 pisze:Bureczek kochany, widać, że zapasy na zimę już gromadzi. :201419

Burek jest gotowy na zimę cały czas, i to arktyczną, a nie tam umiarkowaną jakąś :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 23, 2014 8:39 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...

Femka pisze:
mimbla64 pisze:Bureczek kochany, widać, że zapasy na zimę już gromadzi. :201419

Burek jest gotowy na zimę cały czas, i to arktyczną, a nie tam umiarkowaną jakąś :lol:


:mrgreen:

Czy Felut długo jeszcze w gipsie pochodzi?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14739
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sie 23, 2014 8:42 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...Fotyyy

W tym tygodniu idziemy do doktora operatora. Podejmie decyzję, co dalej. Gdyby nie rozwalona skóra, na pewno byłby to koniec męczarni Feluta. Jednak musi jeszcze nosić opatrunki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 23, 2014 8:47 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...Fotyyy

Piękne koty :mrgreen:

Podłoga też śliczna i kuchnia tez :mrgreen:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 23, 2014 8:48 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-uwolnić Menela...Fotyyy

No właśnie miałam pytać, czy to ta słynna jasna podłoga? :mrgreen:

Femka pisze:Obrazek


Menel chwyta za serce.
Nie wiem, czy to tylko zdjęcie, ale ma wygląd misia, co prosi: zaopiekuj się mną.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14739
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 34 gości