Dwa robalki...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2014 19:59 Re: Dwa robalki z przystanku...

:ok: :ok: :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Czw sie 21, 2014 20:02 Re: Dwa robalki z przystanku...

kicikicimiauhau pisze::ok: :ok: :ok:

:D
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw sie 21, 2014 21:17 Re: Dwa robalki z przystanku...

Małgoś podczytuję i trzymam kciuki
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Czw sie 21, 2014 21:18 Re: Dwa robalki z przystanku...

vip pisze:Niestety, ja też mogę się łatwo zarazić :?


Żeby się zarazić, to musiałabyś zjeść... ich kupę, tak więc spokojnie :)
Obrazek Obrazek Świat z marmuru <3
Mój świat runął. Nigdy już nic nie będzie takie samo... 31.05.2020 [']
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym :)

phoenix6

 
Posty: 660
Od: Śro wrz 18, 2013 22:25

Post » Czw sie 21, 2014 21:42 Re: Dwa robalki z przystanku...

:strach:tylko nie to, nie mozesz sie zarazic - trzymam :ok: :ok: za to i za malentaski. Pewnie siostrzyczka tez ma te robale :roll:
Ciesze sie, ze dziewusia taka lobuziara - widac, ze cieszy sie wspanialymi warunkami w jakich sie znalazla i jest szczesliwa :1luvu:
Tylko zeby braciszek jeszcze wydobrzal i pozbyl sie paskudztwa - to bedzie dobrze, bo trafily w dobre rece - vip jestes kochana i masz szczerozlote serduszko :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :201481
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sie 21, 2014 21:59 Re: Dwa robalki z przystanku...

Gosiu, a jak Plamiś ? jak on znosi ten stres ? Jak psiory reagują i reszta towarzystwa ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16666
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 21, 2014 22:21 Re: Dwa robalki z przystanku...

Biedne maluszki :cry:.
Najważniejsze, że trafiły na wrażliwych ludzi (lub na odwrót), więc teraz będzie już tylko lepiej.
Trzymam mocno :ok:.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Czw sie 21, 2014 23:01 Re: Dwa robalki z przystanku...

http://www.domowe-tygrysy.info/koty_ogl ... ,4986.html
Obrazek
ZAGINĄŁ CZARNO BIAŁY KOT CZĘSTOCHOWA Stradom- Zacisze
Dnia 12.08.2014 zaginął czarno biały 1,5 roczny kastrowany kot w okolicach w Częstochowie w okolicach Chełmońskiego - Kossaka - Chopina (Stradom - Zacisze). Ma na imię Tofik, ale raczej nie reaguje na imię. Jest ufny i zazwyczaj głośno domaga się jedzenia. Na nosku ma mały czarny pieprzyk. Jeśli ktokolwiek widział lub posiada jakiekolwiek informacje bardzo prosimy o kontakt. Za kotkiem bardzo tęskni 9-letnia dziewczynka

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 22, 2014 9:03 Re: Dwa robalki z przystanku...

Biedne Maluszki. Za wyzdrowienie mocne :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt sie 22, 2014 13:26 Re: Dwa robalki z przystanku...

hej hej.. i ja odkrylam watek spragniona info vipkowych.
wielkie kciukasy za maluchy i cale stadko
Jak maluchy byly tak zapchlone to i to na bank je oslabilo. pchly zerujace na takich malych cialkach potrafia ne wyssac na smierc.
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 22, 2014 18:12 Re: Dwa robalki z przystanku...

Za maluszki i za Ciebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt sie 22, 2014 18:13 Re: Dwa robalki z przystanku...

Witam wszystkich odwiedzających krasnoludkowy wątek :) .

Z frontu...
JEDYNKA ciut lepiej. Już tak nie furczy w nosku, oczki jeszcze nienajlepiej, ale dziś rano została odkryta jedna z zabawek.
To taki niby tunelik okrągły z piłeczkami w środku, i myszką na spężynie. Jedynka odkryła, że jak się pacnie piłeczkę, to piłeczka się turla 8O . I zaczęła sobie pacać. Strasznie śmieszna jest przy tym, włazi na zabawkę, w otworze mieści się prawie cała maciupka główka, za wszelką cenę próbuje złapać piłeczkę, podskakując przy tym jak małpka.
W kupie nadal robale. Wspinaczkę wysokovipkową uprawia nadal, moje ręce i nogi wyglądają tragicznie. I szczypią :? .
DWÓJKA nadal nienajlepiej, choć maleńki kroczek do przodu mamy- chłopczyk próbuje samodzielnie jeść. Dziś przykucnął przy talerzu obok siostry i coś tam sobie dziamgał. W kupie jak wyżej :( . No masa tego jest. Biedny malec. Oczki brzydkie, choć już nie tak zaropiałe, myjemy pyś gazikiem, bo i koło noska brzydko. Sierść fatalna, rzadka, szorstka, ale to podobno efekt odwodnienia, i pcheł. Niby z igłą strzykawą jestem obyta, ale łapy mi się trzęsą za każdym razem, jak mam zrobić zastrzyk. Tam nie ma w co kłuć. Cały czas się boję, że w kosteczkę trafię. Bo tam są tylko kosteczki. I troche skóry. Nic więcej. Jego jest mi żal szczególnie. Tak patrzy, jak mała się bawi...pewnie też by chciał. I na kolanach mu tak dobrze, sam nie może wejść, patrzy, jak siostra w mig jest u mnie, otwiera pyś i próbuje miauczeć, że też chce. To go biorę, no bo co. Wkłada mi łebek pod pachę i tak zamiera.

Zakupione zostało dziś mleko bez laktozy. Dużo mleka, bo w Biedronce jest. I cena świetna. W większości dla Plamka, ale też i dla Dwójki. Musi pić, a woda jest be. Dodaje wody do karmy, conv też robię taki bardziej płynny, ale to wszystko za mało. A bez laktozy, bo nie jestem pewna jego tolerancji, a jakby dostał jeszcze biegunki, to bym sobie w łeb palnęła.
Pani doktor powiedziała także, że dobrze byłoby, gdyby chciał zjeść troche wątróbki. Zakupiliśmy wątróbkę. Się mrozi.

Iza pytała o reakcję Plamka. Maluchy są całkowicie odizolowane od wszystkich. A, że zachowuję maksimum ostrożności, więc nawet nie bardzo vipkoty miały okazję ich wywęszyć. Natomiast dziś smarki zostały usłyszane, oczywiście przez wszędobylską Maki, bo ona przecież wszystko musi wiedzieć :twisted: . Zapuściła się pod drzwi łazienkowe i zamarła. Akurat mała się bawiła tunelikiem, Maki spojrzała na mnie, a jej wzrok mówił: " Duża, no co ty chrzanisz, że to myszy. Przecież ja wyraźnie słyszę, że tam ktoś się bawi. Mojom zabawkom ".
Plamiś to jest taki kot, który prezentuje klasyczny tumiwisizm i wdupiemanie. Jest wyjątkowy i mądry, wie, że jego pozycja jest niezagrożona. Zarówno w stadzie, jak i w moim sercu.

No i z frontu na dziś tyle...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt sie 22, 2014 18:35 Re: Dwa robalki z przystanku...

bardzo się cieszę, że Malutki trwają na przekór chorobie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21757
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 22, 2014 18:38 Re: Dwa robalki z przystanku...

puszatek pisze:bardzo się cieszę, że Malutki trwają na przekór chorobie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Ano trwają, Basiu...nie bardzo mają wyjście :) .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt sie 22, 2014 19:00 Re: Dwa robalki z przystanku...

powolutku ale do przodu :ok: :ok: :ok:

rzeczywiście ogoniaste miałyby problem żeby się z maluchami spotkać, musiałyby pokonać zamknięte drzwi, kuchnię, kolejne drzwi, korytarz i jeszcze jedne drzwi :wink:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 199 gości