Hej Kochani
Jesteśmy już po wizycie i niestety Teemcia dalej nie zaszczepiony...

Nie spodziewaliśmy się jakiejś ogromnej poprawy po tygodniu, ale wyniki znowu są niepokojące...
Co prawda krwinki czerwone, hematokryt i hemoglobina spadły (są już tylko odrobinę powyżej normy), czyli odwodnienie jest mniejsze, jednak podniosły się:
limfocyty z 6 na 8,1 (norma 0.8-7.0), leukocyty i granulocyty też poszły nieznacznie w górę w porównaniu z zeszłym tygodniem, ale jeszcze mieszczą się w normie...
Wetka powiedziała następująco... Teemoś nie wygląda na chorego, ale coś się dzieje... jakiś przewlekły stan zapalny, chociaż wzrost granulocytów świadczy, że może zaczynać się jakieś ostre zapalenie...
Kolejną wizytę mamy za 6 tygodni. Dostałam pastę witaminową na odporność, mam mu podawać dalej dużo wody i obserwować.
Złapałam też rano mocz

Takie świeży poszedł na badanie, chociaż wetka stwierdziła, że wygląda na gęsty i ma intensywny żółty kolor

Opcji jest wiele... może faktycznie pęcherz, może jakaś nietolerancja pokarmowa. Na razie nie ma leczenia, bo nie ma diagnozy...
Wyniki siusiu będę miała wieczorem...
Martwię się... Teemciak ma nie co ponad roczek, oby to nie było nic poważnego.
Za tydzień bierzemy Muszkę na badanie krwi tak samo...
Miraclle pisze:Cześć Kasiu
Masz rację Kasiu to musi być problem behawioralny, niestety.
Po wypraniu koc stracił kocie zapachy i Teemcio od razu poczuł się nieswój to zalał koc swoimi zapachami. Od razu życie stało się piękniejsze (dla niego).
Feliway to dobry pomysł ale obserwuj co się dzieje później, żeby przypadkiem znowu nie zalał. Czasem poobcieranie kocimi zabawkami tez pomaga, słyszałam, że tak można robić jak ma się nowego kota ociera się jego zabawki o różne domowe przedmioty żeby naszły zapachem kota wtedy ten czuje się lepiej w nowym otoczeniu.
Hej Basieńko
Jak na razie wszystko wskazuje dalej na problemy psychiczne Teemcia, wtedy badania siusiu były idealne, zobaczymy jak będzie tym razem...
Położyłam kocyk, psiknęłam Feliwaykami i położyłam kilka zabawek

Zobaczymy czy zdecyduje się zaznaczyć, bo on w sumie to oddaje całego moczu na rzeczy
Jakby zaznaczał a przecież jest odjajcowany
Nie przypuszczałam wcześniej, że koty to takie wrażliwe stworzonka

Miłego dnia Kochani

Dam znać jak tylko dowiem się więcej

aannee99 pisze:Piękności moje kochane

poduszeczka na parapet śliczna

Widzę, że i u Ciebie wąskie parapety tak jak u nas

Hej Aniu
No niestety wąskie, ale akurat parapetnik jest idealny, wystaje może ze 2 cm
Może kupię jeszcze jeden do drugiego pokoju i czekam na te podusie śliczne, masz taki jeden u strasznie mi się podobają
