Putin niebieskie cudo ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 15, 2014 8:19 Re: Odpad z pseudo...

casica pisze:
dalia pisze:
casica pisze: Chyba się zapędziłaś, nigdzie nie widzę wezwań do wpłacania kasy.

nigdzie nie napisałam że Lidka02 wzywa bądź prosi i doskonale o tym wiesz :wink:

Czyżbym źle zrozumiała?:
dalia pisze:czy jednak ten wątek jest po to aby litościwi ludzie zaczęli otwierać portfele? mimo tego, ze nie masz żadnych szans na pomoc? bo to że żyje może i wystarczy na to aby ludzie dawali Tobie pieniądze, ale dla kociaka to stanowczo za mało

Moim zdaniem to co najmniej sugestia :wink:

to jaki cel ma ten watek? zapytałam o to zresztą
lidka02 pisze:Ma swoją miseczke , posłanko , rodzinę na te ostatnie dni

lidka02 pisze:Nie martwcie sie nie będe miała go długo

lidka02 pisze:bardzo potrzebował nowego konta żeby godnie odejść ...Żeby nie umierał gdzieś w samotności , poniewierany niechciany ..

i
lidka02 pisze: i jest leczony ma 2 procent szans na wyzdrowienie
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 15, 2014 8:45 Re: Odpad z pseudo...

to chyba literówka: "bardzo potrzebował swojego kąta (konta)" Dla mnie nie brzmi to jak prośba o wpłaty na konto
Pako
 

Post » Pt sie 15, 2014 9:20 Re: Odpad z pseudo...

Obrzucanie się oskarżeniami i wrogo brzmiącymi komentarzami nikomu nie pomoże. Nie ma żadnych realnych podstaw, aby podejrzewać Lidkę o jakiekolwiek złe intencje. Wzięła kociaka, którego nikt inny nie chciał i dała mu dom. Z jej postu, przypuszczalnych rokowań zrozumiałam, że kociak był diagnozowany u weta. Chyba Lidka nie wyssała sobie z palca tych 2% szans. Nie widziałam kota po urazie, ale na filmie widać, że kociak: bardzo łatwo się męczy, ma przyśpieszony oddech przy próbie przemieszczania się, jest osłabiony-nie ma siły się dźwignąć, ma bardzo obniżone napięcie mięśniowe i to nie tylko w tylnych łapkach, przednie też ustawia niefizjologicznie. Jak siedzi na drapaku i się myje, to swobodnie podnosi całe udo i tylną łapę i przez dłuższy czas utrzymuje je w górze. Myślę, że gdyby to była kwestia urazowa w obrębie kręgosłupa, to niedowład obejmowałby dolną partię ciała (w zależności od wysokości urazu) i kociak nie byłby w stanie samodzielnie unieść nogi do mycia. To chyba nie jest wyłącznie kwestia dysplazji, on chyba ma coś nie teges z napięciem mięśniowym. Chociaż na razie nie widać, żeby miał zaniki mięśniowe-tylne łapcie nie są chudsze. Ale to tylko moje dywagacje: znam się na ludziach, nie na kotach.

Trudno mieć do Lidki pretensje o to, że nie ma pieniędzy, bo pomaga wielu kotom i na nie wydaje całą kasę. Ładnie z jej strony, że mimo to, zlitowała się nad chorym kociakiem, skoro nikt z kasą się nie zlitował...Mi na 2 w miarę zdrowe kociaki (nie licząc drobiazgów) idzie miesięcznie ok 500 zł. Leczenie u weta poważnie chorego kota + rehabilitacja to z pewnością kilka tysięcy. Jak ktoś ma forsę i chce się podjąć leczenia brytyjczyka, to może niech złoży Lidce propozycję, że się nim zajmie... Łatwo jest z dala krytykować, trudno samemu coś zrobić.
Lidko, nie wiem skąd jesteś, ale gdybyś nie była z Warszawy, a chciała tu leczyć kota, to chętnie Cię przyjmę u mnie w domu i obwiozę po wszelkich wetach.

Nie czepiajmy się ortografii. Każdy czasem robi błędy, zwłaszcza, jak pisze pod wpływem silnych emocji.
Ostatnio edytowano Pt sie 15, 2014 9:27 przez lilianaj, łącznie edytowano 1 raz

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt sie 15, 2014 9:26 Re: Odpad z pseudo...

Jestem dużo starsza od większości z Was , mam ponad 60-lat i sporo doświadczenia . Dlaczego robisz taki problem z dyskusją na PW .Masz prawo postępować zgodnie z własnym sumieniem i jeżeli uznasz za właściwe wzięcie lub kupienie kotka z dowolnego miejsca za to nikt Tobie tego nie może zabronić . Wszyscy niestety nie rozumieją , że najważniejsze jest żywe stworzenie . Zapewniłaś dom choremu kotku i to jest właściwe . Trochę pewności siebie , jeszcze nie raz przeżyjesz gorsze burze . Teraz tylko trzeba potwierdzić : diagnozę, zebrać dokumentację medyczną i jeżeli to rzeczywiście wada genetyczna - zgłosić do związku , w którym ta " hodowla " jest zarejestrowana . Bez względu na to jakiego rodzaju jest to zrzeszenie , nigdzie nie wolno rozmnażać kotów obarczonych wadami genetycznymi , a te nowe związki walczą o zdobycie jak najlepszej opinii na rynku nabywców . Takiej oczywistej antyreklamy i udokumentowania ich " pseudo......" nie będą tolerować i tym sposobem zakończyła byś przynależność " hodowli " tej Pani do jakiegokolwiek związku i możliwości oszukiwania nabywców , że to hodowla kotów rasowych . Jeżeli wszystko będzie udokumentowane / potwierdzone badaniami / to sprawa sądowa ze strony tej osoby raczej nie wchodzi w rachubę . Jeżeli potrzebujesz pieniędzy na badania to podaj mi na PW : dane kotka , adres i nazwę gabinetu weterynaryjnego , nr.konta przychodni weterynaryjnej . Po uzgodnieniu ceny za badania , prześlę tam środki a przelew zeskanuję i wkleję na forum / jeżeli chcesz zachować anonimowość /, nie muszę znać Twoich danych . Moim zdaniem wszystkie informacje otrzymane od tej Pani są fałszywe , wątpię żeby zrobiła genetykę i przekazała Tobie wyniki badań . Co do imienia kotka , to przecież możesz zawsze go zmienić . Ostatnio doszły do mojej rodziny dwie koteczki . Obie dostały wpisane w książeczki nowe imiona , te fundacyjne zachowałam i dodałam z - i tu nazwa fundacji . Wygląda to przykładowo tak : Funia / fundacyjne /Panna Fru Fru / moje i przydomek z Tęczowej Doliny / przykładowa nazwa fundacji / . Ja swoje koty wystawiałam i dalej będę wystawiać w klasie kotów domowych i należą do Cat Club Łódź , zarejestrowanego w FIFe . Niczym nie różnią się od tych rasowych - rodowodowych . Serdecznie życzę , żeby okazało się iż kotek miał wypadek i usunięto go z domu żeby nie psuł wizerunku " firmy " , bo w tym wypadku nawet o pseudohodowli trudno mówić .
Nie uczłowieczaj kota - ukoć człowieka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Czarna Mańka

Avatar użytkownika
 
Posty: 315
Od: Śro lis 20, 2013 10:49

Post » Pt sie 15, 2014 9:26 Re: Odpad z pseudo...

lilianaj pisze:Wzięła kociaka, którego nikt inny nie chciał i dała mu dom
lilianaj pisze:Ładnie z jej strony, że mimo to, zlitowała się nad chorym kociakiem, skoro nikt z kasą się nie zlitował

nie wiem czy niewyraźnie napisałam - ten kociak nie był nigdzie ogłaszany - jedyne ogłoszenie jakie miał było na profilu Vailet z jej komentarzem - Lidka weźmiesz go? i Panie się od razu dogadały
nie wiadomo zatem czy nikt go nie chciał, bo jak można chcieć / nie chcieć kociaka o którym się nie ma pojęcia
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 15, 2014 9:35 Re: Odpad z pseudo...

[quote="Czarna Mańka"]Jestem dużo starsza od większości z Was , mam ponad 60-lat i sporo doświadczenia . Dlaczego robisz taki problem z dyskusją na PW .Masz prawo postępować zgodnie z własnym sumieniem i jeżeli uznasz za właściwe wzięcie lub kupienie kotka z dowolnego miejsca za to nikt Tobie tego nie może zabronić . Wszyscy niestety nie rozumieją , że najważniejsze jest żywe stworzenie . Zapewniłaś dom choremu kotku i to jest właściwe . Trochę pewności siebie , jeszcze nie raz przeżyjesz gorsze burze . Teraz tylko trzeba potwierdzić : diagnozę, zebrać dokumentację medyczną i jeżeli to rzeczywiście wada genetyczna - zgłosić do związku , w którym ta " hodowla " jest zarejestrowana . Bez względu na to jakiego rodzaju jest to zrzeszenie , nigdzie nie wolno rozmnażać kotów obarczonych wadami genetycznymi , a te nowe związki walczą o zdobycie jak najlepszej opinii na rynku nabywców . Takiej oczywistej antyreklamy i udokumentowania ich " pseudo......" nie będą tolerować i tym sposobem zakończyła byś przynależność " hodowli " tej Pani do jakiegokolwiek związku i możliwości oszukiwania nabywców , że to hodowla kotów rasowych . Jeżeli wszystko będzie udokumentowane / potwierdzone badaniami / to sprawa sądowa ze strony tej osoby raczej nie wchodzi w rachubę .

Popieram w 100%

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt sie 15, 2014 9:37 Re: Odpad z pseudo...

I czy na pewno dom lidki02, w którym jest ponad 20 kotów, także koty z białaczką, jest dla niego najlepszy?
Przy czym lidka02 mieszka z daleka od wetów specjalistów i nie ma własnego transportu.
Jak więc ten kotek będzie diagnozowany i leczony?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14728
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 15, 2014 9:41 Re: Odpad z pseudo...

ja tylko dodam, że gdy zapytałam Vailet na fb gdzie kociak ma ogłoszenia Vailet napisała mi, że nigdzie poniewaz Lidka02 nie chciała by był ogłaszany bo będą sprzeciwy że kota bierze.
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 15, 2014 9:47 Re: Odpad z pseudo...

mimbla64 pisze:I czy na pewno dom lidki02, w którym jest ponad 20 kotów, także koty z białaczką, jest dla niego najlepszy?
Przy czym lidka02 mieszka z daleka od wetów specjalistów i nie ma własnego transportu.
Jak więc ten kotek będzie diagnozowany i leczony?


I to jest właśnie sedno sprawy - kot nie ma szans na żadną konkretną diagnostykę, bo po prostu w okolicy nie ma porządnych wetów - nawet w Bydgoszczy. Wystarczy poczytać inne wątki Lidki.
Rozumiem odruch serca, ale ten odruch powinien być wsparty rozsądkiem.
Dodatkowo taki kot zapewne nie był nawet szczepiony, więc narażony jest podwójnie, gdyż - jak powszechnie wiadomo - Lidka , oprócz gigantycznej ilości zwierząt w domu, dokarmia także bezdomniaki.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16532
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 15, 2014 9:52 Re: Odpad z pseudo...

dalia pisze:
lilianaj pisze:Wzięła kociaka, którego nikt inny nie chciał i dała mu dom
lilianaj pisze:Ładnie z jej strony, że mimo to, zlitowała się nad chorym kociakiem, skoro nikt z kasą się nie zlitował

nie wiem czy niewyraźnie napisałam - ten kociak nie był nigdzie ogłaszany - jedyne ogłoszenie jakie miał było na profilu Vailet z jej komentarzem - Lidka weźmiesz go? i Panie się od razu dogadały
nie wiadomo zatem czy nikt go nie chciał, bo jak można chcieć / nie chcieć kociaka o którym się nie ma pojęcia

Nieprawda.
Był ogłaszany. Najpierw jako kot na sprzedaż, a później gdy przestał chodzić, jako kot to oddania.

O tym co jest kotu napisze Lidka jeśli zechce. Ja wiem, że kot jest diagnozowany
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 15, 2014 9:53 Re: Odpad z pseudo...

Dalia, rozumiem, że uważasz, że Lidka zachowała się nieodpowiedzialnie biorąc kociaka, mimo braku forsy i nie dając ogłoszeń i szansy komuś, kto pieniądze ma i mógłby malucha skuteczniej leczyć? Dobrze rozumiem? O to Ci chodzi? Być może masz rację, ale stało się i jest, jak jest. Masz jakieś konstruktywne rozwiązanie? Jakieś propozycje, jak pomóc w obecnej sytuacji? Jak masz, to napisz! Pozdrawiam.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt sie 15, 2014 9:55 Re: Odpad z pseudo...

casica pisze:
dalia pisze:mamy uczestniczyć w powolnym umieraniu malca? czy jednak ten wątek jest po to aby litościwi ludzie zaczęli otwierać portfele? mimo tego, ze nie masz żadnych szans na pomoc? bo to że żyje może i wystarczy na to aby ludzie dawali Tobie pieniądze, ale dla kociaka to stanowczo za mało

Chyba się zapędziłaś, nigdzie nie widzę wezwań do wpłacania kasy.


A to nie jest przecież potrzebne, wystarczy napisać żałościwego posta, jak to niedobrzy ludzie mają coś przeciwko biednemu kociemu aniołkowi z hodowli i przeciwko lidce02, które przecież chce tylko dobrze i szlachetnie, żeby natychmiast znalazły się wrażliwe osoby (i nie piszę tego ironicznie), które lidkę02 wesprą moralnie i finansowo zapewne.

lilianaj pisze:Chciałbym Ci przekazać wyrazy mojego szacunku i uznania, za to, że wzięłaś tą kicię i zapewniłaś jej prawdziwy dom. Mnie nie byłoby chyba na to stać, bo przestraszyłbym się własnego bólu. Nie jest łatwo bezradnie towarzyszyć w cierpieniu i umieraniu bezbronnej istocie. Jeśli byś mogła, to może jednak napisz, co się dzieje z maleństwem. I jak można Ci pomóc? Pozdrawiam.


Casico nie rozumiem, skąd taka zmiana w ocenie lidki02 i jej działań?


lilianaj pisze:Dalia, rozumiem, że uważasz, że Lidka zachowała się nieodpowiedzialnie biorąc kociaka, mimo braku forsy i nie dając ogłoszeń i szansy komuś, kto pieniądze ma i mógłby malucha skuteczniej leczyć? Dobrze rozumiem? O to Ci chodzi?

I to nie jest pierwszy raz, kiedy lidka02 tak się zachowała.
I nawet w sytuacji, w której znalazł się dom dla kota, który potrzebuje diagnostyki, to kota nie oddała.
Proszę poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?f=1&t=149852
Ostatnio edytowano Pt sie 15, 2014 10:02 przez mimbla64, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14728
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sie 15, 2014 10:02 Re: Odpad z pseudo...

casica pisze:
dalia pisze:
lilianaj pisze:Wzięła kociaka, którego nikt inny nie chciał i dała mu dom
lilianaj pisze:Ładnie z jej strony, że mimo to, zlitowała się nad chorym kociakiem, skoro nikt z kasą się nie zlitował

nie wiem czy niewyraźnie napisałam - ten kociak nie był nigdzie ogłaszany - jedyne ogłoszenie jakie miał było na profilu Vailet z jej komentarzem - Lidka weźmiesz go? i Panie się od razu dogadały
nie wiadomo zatem czy nikt go nie chciał, bo jak można chcieć / nie chcieć kociaka o którym się nie ma pojęcia

Nieprawda.
Był ogłaszany. Najpierw jako kot na sprzedaż, a później gdy przestał chodzić, jako kot to oddania.

O tym co jest kotu napisze Lidka jeśli zechce. Ja wiem, że kot jest diagnozowany

Casica ja piszę o tym o czym pisała mi Vailet - to że to kot znajomej sama czytałaś, resztę informacji niestety wykasowała. Dlaczego mam przypuszczać że Vailet kłamała? może to Lidka02 kłamie? a może obydwie kłamią
nie zamierzam tego roztrząsać - historia jest uszyta na miarę co widać zresztą
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 15, 2014 10:06 Re: Odpad z pseudo...

mimbla64 pisze:
casica pisze:
dalia pisze:mamy uczestniczyć w powolnym umieraniu malca? czy jednak ten wątek jest po to aby litościwi ludzie zaczęli otwierać portfele? mimo tego, ze nie masz żadnych szans na pomoc? bo to że żyje może i wystarczy na to aby ludzie dawali Tobie pieniądze, ale dla kociaka to stanowczo za mało

Chyba się zapędziłaś, nigdzie nie widzę wezwań do wpłacania kasy.


A to nie jest potrzebne, wystarczy napisać żałościwego posta, jak to niedobrzy ludzie mają coś przeciwko biednemu kociemu aniołkowi z hodowli i przeciwko lidce02, które przecież chce tylko dobrze i szlachetnie, żeby natychmiast znalazły się wrażliwe osoby (i nie piszę tego ironicznie), które lidkę02 wesprą moralnie i finansowo zapewne.

lilianaj pisze:Chciałbym Ci przekazać wyrazy mojego szacunku i uznania, za to, że wzięłaś tą kicię i zapewniłaś jej prawdziwy dom. Mnie nie byłoby chyba na to stać, bo przestraszyłbym się własnego bólu. Nie jest łatwo bezradnie towarzyszyć w cierpieniu i umieraniu bezbronnej istocie. Jeśli byś mogła, to może jednak napisz, co się dzieje z maleństwem. I jak można Ci pomóc? Pozdrawiam.


lilianaj pisze:Dalia, rozumiem, że uważasz, że Lidka zachowała się nieodpowiedzialnie biorąc kociaka, mimo braku forsy i nie dając ogłoszeń i szansy komuś, kto pieniądze ma i mógłby malucha skuteczniej leczyć? Dobrze rozumiem? O to Ci chodzi?

I to nie jest pierwszy raz, kiedy lidka02 tak się zachowała.
I nawet w sytuacji, w której znalazł się dom dla kota, który potrzebuje diagnostyki, to kota nie oddała.
Proszę poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?f=1&t=149852


Dokładnie - nie trzeba prosić o kasę jak znajdą się litościwi ludzie, którzy w przekonaniu, że pomagają kotu zaapelują o wsparcie :twisted: . A jak nie będą apelować wystarczająco mocno, to - jak w przypadku kociaków - znów będzie jak to trzeba było kociaka uśpić, bo źli ludzie o twardych sercach nie sypnęli kaską. I rozpływanie się nad własną szlachetnością i miłością do koteczka, który przez tę "miłość" jest pozbawiony szans na diagnostykę na odpowiednim poziomie i leczenie.
lilianj - pamiętasz co powiedziała prawdziwa matka, a co oszustka w przypowieści o Salomonie, dwóch matkach i dziecku?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sie 15, 2014 10:07 Re: Odpad z pseudo...

Właśnie , przy 20-tu kotach brak czasu na wszelkie inne czynności , nawet te z ogłoszeniami . Teraz już jest na forum . Jest chętna osoba do goszczenia kotka w W-wie to i znajdą się chętni do transportu Pani Lidki z kotem . Pewnie i do opłat za diagnostykę , leczenie i pobyt w klinice się znajdą . Pomyślcie , taka okazja udowodnienia jakości hodowli , z której został wzięty ten kot może już nigdy się nie pojawi . Nawet jeżeli jesteście zdania , że powinien zmarnieć gdzieś po cichu / to jasno wynika z wcześniejszych wypowiedzi bo z opisu o wydaniu kotka z hodowli wiemy , że zależało im na natychmiastowym usunięciu go z domu . Raczej nie dokonywali by selekcji zgłaszających się chętnych na kotka / tylko nie trafić do rąk Pani Lidki , to w imię prowadzonej na forum walki z pseudo hodowlami warto zająć się pomocą w : diagnozowaniu i leczeniu tego kotka zamiast rozpętywać walkę na forum publicznym . Nic złego nie ma w prośbach o wsparcie dla zwierząt , którymi się ktoś zajmuje bez względu na ich formę . W przypadku opiekunki 20-tu kotów same podejrzenia , że datki pójdą na przysłowiowy fundusz " futrzarsko - samochodowy " jest niepoważne . Chociaż na samochodowy i paliwowy byłby wskazany , bo jakoś te koty trzeba transportować chociażby do weta .
Nie uczłowieczaj kota - ukoć człowieka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Czarna Mańka

Avatar użytkownika
 
Posty: 315
Od: Śro lis 20, 2013 10:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot] i 64 gości