Emil,Misza, Majka-ROK razem z MAJKĄ:D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 03, 2005 11:11

oczywiscie Misza sie uczulil na szczepionke!! :roll:
podobno to sie zdarza niezwykle rzadko, oczywiscie nam sie musialo przytrafic :evil:

z braku Pani Beatki w lecznicy, na predko został odczulony przez inna pania, ale podzialalo - to najwazniejsze,

niedlugo czeka Miszke odpomponowanie (a jest ze tak powiem co luskac :oops: )! juz sie boje co to bedzie, testy trzeba najpierw zrobic - bo jak zanm zycie to bedzie na cos uczulony......

a Emilkowi ogon sie jakis taki wypsialy zrobil, zawsze mial takie ogromne grubasne ogonisko, a teraz taka dluuuuga niteczka :?:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon lut 21, 2005 18:03

to juz w najblizszy piatek moje malenstwo idzie do lekarza na odpomponikowanie......
jeszcze mu nie mowilam, ale ja sie i tak boje za niego :oops:

mam nadzieje ze pojdzie nam to szybko i bezbolesnie
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon lut 21, 2005 18:12

emanka pisze:to juz w najblizszy piatek moje malenstwo idzie do lekarza na odpomponikowanie......
jeszcze mu nie mowilam, ale ja sie i tak boje za niego :oops:

mam nadzieje ze pojdzie nam to szybko i bezbolesnie


to mu nic nie mów o odpomponianiu, powiedz, że na operację plastyczną jedzie... :D
pod narkozą pójdzie szybko i bezboleśnie :ok:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 21, 2005 18:14

Nie ma się czego bać. Nawet nie zauważy. Ja w sobotę przed południem „odjajczyłam” Buliego i Smarkula (w hurcie taniej) a wieczorem jeszcze trenowali swoją męskość.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 22, 2005 10:13

operacje plastyczna.... hmmm. nie wiem czy uwierzy.... :wink:

Mirka - mam nadzieje ze pojdzie gladko jak po masle i moje obawy sa nieuzasadnione, pamietam tylko jak Emilek mi sie uczulil po kastracji (chyba wlasnie na narkoze) i wydrapal sobie wielki lysy placek, ktory musialam leczyc miesiac....
no a Miszce ciagle sie cos przytrafia

pocieszam sie ze bedzie w dobrych rekach
Pani Beata zrobi test przed narkoza i noooo. musi byc dobrze, przeciez to rutynowy zabieg.....
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Wto lut 22, 2005 10:20

No to kciuki za nieuczulającą narkozę :ok:
Ostatnio edytowano Pon kwi 18, 2005 10:52 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 23, 2005 11:43

mirka_t pisze:No to kciuki za niuczulającą narkozę :ok:


dziekujemy!!

jutro wielka glodowka mojego zarloka (a przy okazji Emilka....)
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pt lut 25, 2005 13:03

no i juz po

nie ma pomponow, zostaly w lecznicy
kicio byl bardzo dzielny, teraz spi sobie w kontenerku moj maly aniolek
na narkoze nie byl uczulony
Emil placze ze maly sie nie chce z nim bawic, tlumacze ze ma mu dzisiaj dac spokoj, a ten przynosi pileczke w zebach i podtyka malemu

Miszka po powtrocie do domu najpierw sprawdzil czy jest cos w miseczce (nic nie znalazl), a nastepnie udal sie do kuwetki i zrobil siuuuu, bardzo madry kotek, szedl jak pijaczek, ale trafil!

mam nadzieje ze dziorki po pomponach szybko sie zagoja, chociaz juz widze ze bedzie problem z powstrzymaniem go od lizania....
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro mar 09, 2005 10:58

Misza rośnie jak na drozdzach!
wazy juz 3,80 i jest wielkosci Emilka

tak wygladal jeszcze trzy miesiace temu:
http://upload.miau.pl/1/5387.jpg

a teraz....
http://upload.miau.pl/1/5388.jpg
http://upload.miau.pl/1/5389.jpg
http://upload.miau.pl/1/5390.jpg
teraz to juz prawdziwy kocur (kastrat :oops: ), chociaz nadal maly wariat :lol:

a Emil? Emil nadal cuuuudny!!!
http://upload.miau.pl/1/5392.jpg
jestem obiektywna, prawda? :wink:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro mar 09, 2005 11:06

emanka pisze:jestem obiektywna, prawda? :wink:

Oczywiście :mrgreen:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro mar 09, 2005 17:08

ryśka pisze:
emanka pisze:jestem obiektywna, prawda? :wink:

Oczywiście :mrgreen:


bardzo dziekuje za potwierdzenie! :twisted:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Czw mar 10, 2005 11:28

w Misze jakis diabel dzisiaj wstapil :twisted:

najpierw zwalil kwiatka (oczywiscie na placu boju zostal biedny Emil i jemu sie dostalo, ale maly zbrodniarz mial dowody na lapach!!)
jak sprzatnelam ziemie i jako tako upchalam kwiatka w doniczce uslyszalam bum!
byla to odszczepaka ktora moczyla sie w sloiku zeby wypuscic korzonki :roll:
normalnie sie wscieklam!
oczywiscie powiedzialam Miszy co o tym sadze :evil: ale malpa udal :aniolek: dal buziaka w policzek i uznal ze sprawa zalatwiona i moze broic dalej, a wiec:
- rozwalil cale jedzenie (niedawno byla dostawa wiec sporo tego bylo)
- wpadl do mokrej wanny i zostawil kwiatki na calym przedpokoju
- pogonil Emilka (ktory nie pozostal mu dluzny)
po czym sie zmeczyl i uwalil sie na lodowce i zasnal sobie

i to wszystko jak ja sie spiesze do pracy!

a slyszalam ze koty po kastracji robia sie spokojne!! kto to wymyslil!!!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pt mar 25, 2005 12:34

Misza zwariowal!!

tak szatani ze wszystko w chalupie fruwa!!
lata jakby go ktos gonil, jak taran dodam, zwalajac wszystko co napotka na swojej drodze, wlazi do smietnika, zwala kwiatki, straszy biednego Emila (czai sie jak Emil sobie odpoczywa i wyskakuje zza rogu, a Emil zmienia sie w wiewiore!), w nocy spac nie daje,

jeszcze troche i go skubanca wypatrosze!! :wink:
a najgorsze jest to ze nie mozna sie na niego gniewac, bo jest slodki jak cukiereczek, jak zbroi to od razu przychodzi dac buzi (niewzne czy stoje czy siedze, kociak musi dac buziaka w policzek, wiec wspina sie wskakujac z rozpedu na czlowieka i do gory idzie sobie jak po drabinie, a "drabina" potem cala podrapana)

no i oczywiscie moje byki oba zdrowe!! :lol:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pt mar 25, 2005 18:27

emanka pisze: a najgorsze jest to ze nie mozna sie na niego gniewac, bo jest slodki jak cukiereczek, jak zbroi to od razu przychodzi dac buzi (niewzne czy stoje czy siedze, kociak musi dac buziaka w policzek, wiec wspina sie wskakujac z rozpedu na czlowieka i do gory idzie sobie jak po drabinie, a "drabina" potem cala podrapana)

no i oczywiscie moje byki oba zdrowe!! :lol:


I jak tu nie kochać łobuziaka? :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Wto mar 29, 2005 8:11

Aniutella pisze:I jak tu nie kochać łobuziaka? :lol:



no wlasnie!
ale postanowilam pracowac nad konsekwencja, staram sie krzyczec stanowczym glosem (i patrze w ta mordeczke i zaczynam sie smiac :oops: )
a dodam ze w wyniku wielkanocnych szalenstw smierc poniosly ze dwa kurczaki (takie do swieconki), jeden skonczyl zywot w moich wlosach - w nocy - ale Misza nie chcial dac za wygrana i postanowil resztki kurczaka wyciagnac zabkami :twisted: - jeszcze nie jestem lysa!
poza tym:
-palma - mocno uszkodzona,
-tulipany - maja listki w paseczki,
-rzezucha - juz nie wyglada tak ladnie jak wtedy gdy ja kupilam
no i jak go nie kochac??

a Emil zlapal juz wiosenny klimat i sie przytula za trzech!! :P
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 13 gości